Kilkumiesięczny pobyt w Cambridge pozwolił ks. dr. Pawłowi Maciaszkowi poznać treść otrzymanych przez Julianę z Norwich objawień miłości Bożej i ich angielskojęzycznych omówień. Żyjąca na przełomie XIV i XV wieku mistyczka, którą Tomasz Merton nazwał największym mistykiem i teologiem angielskim, szukała odpowiedzi na nurtujące ją pytania dotyczące cierpienia i grzechu, piekła i szatana oraz trudnych do pogodzenia z nimi miłości i świętości. Otrzymaną od Boga odpowiedź streszcza usłyszane i najbardziej znane z objawień z Norwich zapewnienie: „Mogę uczynić wszystko dobrze i umiem uczynić wszystko dobrze; sama ujrzysz, że wszystko będzie dobrze”. Treść składającej się z trzech części książki prowadzi czytelnika do poznania miłości Bożej (I rozdz.), grzechu (II rozdz.) i szatana (III rozdz.), których poznanie umożliwia kształtowanie ludzkiego życia według zamysłu Boga. Do dziś toczą się dyskusje nad stronami objawień, w których mowa o macierzyństwie Boga, o doświadczeniu grzechu i szatana, kształtującym świętość mistyczną chrześcijanina, o zapewnieniu, że przy końcu czasów wszystko skończy się jak najlepiej. Jak zaznaczają we wstępie do książki o. prof. dr hab. Celestyn Napiórkowski i ks. prof. dr hab. Stanisław Urbański, przybliżyć Polsce Boga Juliany z Norwich to szczęśliwy pomysł, a lektura analizy objawień może służyć za przewodnik tym, którzy pragną żyć głębokim życiem duchowym.
(Red)
Ks. Paweł Maciaszek, „Poznać grzech i miłość z objawień Juliany z Norwich”, Cambridge - Częstochowa 2009, s. 144. Wydawnictwo POMOC Misjonarzy Krwi Chrystusa, ul. Kaspra del Bufalo 2/18, 42-221 Częstochowa, tel. (0-34) 366-54-86, fax: (0-34) 362-05-07; www.wydawnictwo.cpps.pl, wydawnictwo@cpps.pl.
Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym
Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju
Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N.
- O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych.
O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej.
Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
Słowo abp. Adriana Galbasa w związku z ustaleniami Prokuratury Okręgowej w Radomiu.
Siostry i Bracia, nie mam dziś dla Was słów pocieszenia, a tym bardziej wyjaśnienia czy wytłumaczenia. Jestem przybity i zdruzgotany wiadomością, że jeden z moich księży brutalnie zamordował człowieka – ubogiego i bezdomnego. Nie mam odpowiedzi na żadne pytanie zaczynające się od słowa: „dlaczego?”.
archiwum Sióstr Klarysek, Waterfalls, Zimbabwe/Vatican Media
Siostry klaryski z Waterfalls w Zimbabwe
Klaryski z Zimbabwe, choć są mniszkami klauzurowymi i w dużej mierze są niewidoczne, po cichu kształtują życie otaczających je ludzi przez modlitwę kontemplacyjną.
W świecie zranionym przez przemoc, niezrozumienie i niesprawiedliwość Zakon Ubogich Sióstr Świętej Klary w Zimbabwe dokonuje znaczących zmian w życiu wielu ludzi. Prowadząc ukryte życie modlitwy kontemplacyjnej, siostry wywierają głęboki wpływ na ludność tego afrykańskiego kraju.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.