W tym tygodniu przypada Dzień Świętości Życia (25 marca), co wyraźnie widać w „Niedzieli”. Chciałbym tym razem zwrócić uwagę na to, że w wielu sytuacjach dnia codziennego nie szanujemy naszego życia i zdrowia (innych przy okazji - również). Posłużę się konkretnym przykładem sprzed kilku tygodni. Zwyczajna gminna nieoświetlona droga, po której można się poruszać z maksymalną prędkością 90 km/h. Późny wieczór. Jest ciemno. Prowadzę auto, jadąc mniej więcej z dozwoloną prędkością. W ostatniej chwili, w blasku świateł mijania, spostrzegam na środku mojego pasa nieoświetlonego rowerzystę, który dodatkowo niebezpiecznie przechyla się jeszcze w stronę osi jezdni. Nie mam czasu na hamowanie. W mgnieniu oka wymijam go gwałtownym skrętem w lewo, wjeżdżając na przeciwny pas ruchu, i zaraz potem w prawo, wracając na swój pas, a z przeciwka już zbliżał się inny pojazd. Zrobiło mi się gorąco... Ta historia mogła się zakończyć tragicznie zarówno dla owego beztroskiego rowerzysty, jak i dla mnie...
Przykładów ludzkiej beztroski i bezmyślności można by przytoczyć bez liku. Gdy już wydarzy się coś strasznego, wtedy szukamy winnych. Bywa jednak i tak, że wystarczy stanąć przed lustrem, by popatrzeć prosto w oczy winowajcy.
Dzień Świętości Życia jest szczególną okazją do afirmacji naszej egzystencji we wszystkich jej wymiarach. Dlatego też może warto, również z racji trwającego Wielkiego Postu, zadbać o swoje życie właśnie na tych płaszczyznach, na których pozornie wszystko jest w porządku. Od czego zacząć? Chce się odpowiedzieć - od początku. Może po prostu usiąść i przemyśleć swój sposób postępowania w konkretnych sytuacjach dnia codziennego, by uniknąć dających się przewidzieć skutków naszych działań. Może warto zrobić sobie taki swoisty życiowy rachunek sumienia właśnie nad życiem. Oczywiście, najlepiej swoim.
Trendy w aranżacji wnętrz zmieniają się dość szybko, dlatego wybierając gotowe firanki, powinieneś uwzględnić nie tylko własne preferencje, ale i to, co jest modne w 2025 roku. Ostatnie miesiące to czas, w którym na topie są przede wszystkim motywy, barwy i dekory związane z naturą, jednak projektanci mają także ciekawe inspiracje dla miłośników oryginalniejszych wnętrz. Jakie są najmodniejsze firany na 2025 rok?
W ostatnich miesiącach w aranżacjach wnętrz dominują naturalne kolory i materiały. Dotyczy to także dekoracji okiennych, dlatego gotowe firany w stylu eko należą do najmodniejszych w tym roku. Wyróżniają się spośród innych wzorów za sprawą delikatności i lekkości. Stonowane barwy świetnie komponują się z wyrazistymi akcentami w postaci barwnych, kwitnących kwiatów i intensywnie zielonych roślin egzotycznych, które rosną na parapecie. Dzięki temu firany w duchu eko są świetnym wyborem dla miłośników kwiatów i zieleni, którzy otaczają się licznymi roślinami doniczkowymi w całym domu.
Premierowy odcinek nowej kampanii Grupy Proelio "Małżeństwo jest cudem" - "52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to osiągnąć?". Bohaterami filmu są Irena i Jerzy Grzybowscy, założyciele inicjatywy Spotkań Małżeńskich, którzy od blisko 50 lat posługują małżonkom ucząc ich dialogu.
W reportażu dzielą się wieloma cennymi radami. Warto obejrzeć i się zainspirować! Nade wszystko jest to jednak wartościowe świadectwo, pokazujące że piękna i wierna miłość na całe życie jest możliwa. Autorem filmu jest Damian Żurawski.
Minęło sześć tygodni od przegranej obozu rządzącego w wyborach prezydenckich. Sześć tygodni politycznego bezruchu, gorączkowego przeczesywania własnych szeregów i tępego wpatrywania się w sufit w poszukiwaniu „planu B”. Miało być nowe otwarcie. „Jeszcze tylko Pałac” – mówili. A tymczasem Pałac przejęty, prezydent Karol Nawrocki za niecały miesiąc zostanie zaprzysiężony, a Koalicja 13 grudnia stanęła – nie w miejscu, ale w martwym punkcie. Zacięcie, brak pomysłu, brak wizji, brak przyszłości.
Porażka z Nawrockim zaskoczyła ich nie dlatego, że była „niemożliwa”. Zaskoczyła dlatego, że nie przewidzieli żadnego scenariusza poza zwycięstwem. I zamiast zmierzyć się z pytaniem „dlaczego przegraliśmy?”, wpadli w histerię. Najpierw – jak ujawniła Interia – Donald Tusk miał naciskać na marszałka Hołownię, by ten zablokował objęcie urzędu przez nowego prezydenta. De facto zamach stanu: „uśmiechnięty”, wsparty dywizją autorytetów prawniczych i gadających głów w mediach, ale jednak zamach. Gdy Hołownia – na szczęście – odmówił, w zanadrzu pojawił się nowy pomysł, czysto PR-owy: rekonstrukcja rządu. Kolejna zagrywka taktyczna w miejsce strategii. Jakby przesuwanie tych samych figur na tej samej planszy mogło nagle zmienić wynik gry.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.