Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a ostatnio coraz częściej e-maile, są świadectwem głębokiego zaufania, jakim darzą nas Czytelnicy. Dzieląc się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragniemy, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

List z Nowego Jorku

Szanowna Redakcjo „Niedzieli”!
Jako stała czytelniczka bardzo cenię sobie ten tygodnik, którego treści pomagają zastanowić się nad tym, co naprawdę ważne - nad sensem życia i powołaniem człowieka. Często zdarza się, że w natłoku codziennych spraw gubimy perły istotnych chwil, mijamy przelotnie bliskich nam ludzi, a przecież warto zatrzymać się, zastanowić, by nie stracić tego, co naprawdę ważne. Wiersz, króry otrzymałam (i przetłumaczyłam), też jest o tym:

Wolniej tańcz

Czy kiedykolwiek obserwowałeś dzieci
Bawiące się na karuzeli?
Lub słuchałeś deszczu
Stukającego o ziemię?
Czy śledziłeś motyla
Chaotyczny lot?
Albo patrzyłeś w gwiazdy,
Gdy zapadała noc?

Lepiej zwolnij.
Nie tańcz szybko tak.
Czas jest krótki.
Muzyka nie będzie wiecznie trwać...

Czy każdy twój dzień mija w biegu,
Pędzi jak pogotowie?
Czy kiedy pytasz: „Jak się masz?”,
Czekasz, zanim człowiek ten odpowie?
Czy gdy po skończonym dniu
Leżysz w łóżku swym już,
To myślisz o tysiącu „koniecznych” spraw,
Zrobionych i niezrobionych w tym dniu?

Lepiej zwolnij.
Nie tańcz szybko tak.
Czas jest krótki.
Muzyka nie będzie wiecznie trwać...

Czy kiedykolwiek powiedziałeś dziecku:
„Zrobimy to jutro”?
I w pośpiechu nie zauważyłeś
Jego smutku?
Czy kiedykolwiek pozwoliłeś
Dobrej przyjaźni umrzeć i kontakt stracić,
Bo nigdy nie miałeś czasu
Zadzwonić, napisać, się zobaczyć?
Lepiej zwolnij.
Nie tańcz szybko tak.
Czas jest krótki.
Muzyka nie będzie wiecznie trwać…

Kiedy biegniesz tak szybko, by dotrzeć gdzieś,
Tracisz połowę radości celu drogi swej.
Kiedy martwisz się i śpieszysz przez cały dzień,
Jest on jak nierozpakowany prezent… rzucony w cień.
Życie to nie wyścig. Staraj się iść, nie biec.
Usłysz melodię -
Zanim skończy się pieśń.

Ten wiersz został napisany przez chorą śmiertelnie nastolatkę w szpitalu w Nowym Jorku i przekazany przez lekarza. Dziewczynce zostało kilka miesięcy życia. Ostatnim jej życzeniem jest rozpowszechnienie tego utworu, by każdy żył pełnią życia i wykorzystał dobrze swój czas na ziemi, gdy ona już nie będzie żyć.
Szczęść Boże!

Iwona Bujanowska

Oczekujemy na listy pod adresem:
„Niedziela”, ul. 3 Maja 12
42-200 Częstochowa.
Na kopercie należy napisać: „Listy”
redakcja@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo życia w śpiączce po wypadku: nie umarłam, byłam u Pana Jezusa i widziałam wszystko...

[ TEMATY ]

świadectwo

stock.adobe.com

Straszny wypadek samochodowy, śpiączka i po miesiącu rozpoczęcie procedury odłączania od aparatury podtrzymującej życie. To początek historii nawrócenia kobiety, która interesowała się czarną magią, wróżbiarstwem, wywoływała duchy, zażywała narkotyki i nadużywała alkoholu. Kobiety, która jedną nogą przekroczyła granicę śmierci i zobaczyła, co jest po drugiej stronie...

Kobiety, która lekarzowi z oddziału intensywnej terapii powiedziała, gdzie chowa wódkę z sokiem pomarańczowym w pokoju socjalnym, ponieważ widziała to spod sufitu, leżąc w śpiączce na OIOM-ie. Jakim cudem? Poznajcie historię Irminy Sosnkowskiej z Poznania.
CZYTAJ DALEJ

Fotograf papieży odchodzi na emeryturę

2025-11-03 09:50

[ TEMATY ]

fotograf papieży

Vatican Media

Francesco Sforza i Leon XIV

Francesco Sforza i Leon XIV

Francesco Sforza, rzemieślnik fotografii, który oddał oczy i serce na służbę Papieżom – do Pawła VI przez Jana Pawła II po Leona XIV odchodzi na emeryturę po 48 latach pracy. Zamienił aparat fotograficzny w narzędzie komunii i był oczami Papieży oraz ludu Bożego, który spotykał spojrzenie Następcy Piotra. Prefekt Dykasterii ds. Komunikacji Paolo Ruffini, dziękuje mu za służbę papieżom i mediom watykańskim.

Francesco Sforzę poznałem – a raczej nauczyłem się go rozpoznawać – zanim on poznał mnie. Gdziekolwiek był Papież, tam był i on. Zawsze przed nim. Dyskretny, cichy, uśmiechnięty, często w pośpiechu. Zawsze starał się nie rzucać w oczy. Ale był. Zawsze był. I nie sposób było go nie zauważyć. Tam, gdzie się pojawiał, można było być pewnym, że po chwili pojawi się Papież.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV modlił się przy grobie papieża Franciszka

2025-11-03 21:44

Vatican Media

W poniedziałek wieczorem Papież Leon XIV odwiedził bazylikę Santa Maria Maggiore, w której modlił się przy grobie papieża Franciszka, a potem przed ikoną Maryi – Salus Populi Romani. O wizycie poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Wojciech Rogacin - Watykan
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję