Reklama

„Nie o zemstę, lecz o pamięć wołają ofiary”

Niedziela Ogólnopolska 29/2009, str. 28

Czesław Ryszka
Pisarz i polityk, publicysta „Niedzieli”, poseł AWS w latach 1997-2001, od 2005 - senator RP; www.ryszka.com

Czesław Ryszka<br>Pisarz i polityk, publicysta „Niedzieli”, poseł AWS w latach 1997-2001, od 2005 - senator RP; www.ryszka.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dnia 11 lipca br. minęła kolejna rocznica „Krwawej Niedzieli” na Wołyniu w 1943 r., w czasie której oddziały Ukraińskiej Powstańczej Armii zaatakowały 167 polskich kościołów, mordując dziesiątki księży rzymskokatolickich i tysiące bezbronnych wiernych modlących się w świątyniach. W sumie w czasie ludobójstwa na Kresach Wschodnich w latach 1939-47 zamordowano ok. 200 tys. Polaków, a także wielu Żydów, Ormian i przedstawicieli innych narodowości, w tym wielu sprawiedliwych Ukraińców, którzy ratowali Polaków lub wyrażali swój sprzeciw wobec opętańczej ideologii Stepana Bandery, Dmytra Doncowa i Romana Szuchewycza ps. Taras Czuprynka. Do tej pory na większości zbiorowych mogił ani władze polskie, ani ukraińskie nie postawiły nie tylko pomnika, ale nawet krzyża. Cała zaś sprawa ludobójstwa otoczona jest zmową milczenia, wynikającą z tzw. poprawności politycznej.
Piszę o tym, mając w pamięci XV Światowy Zjazd Kresowian 5 lipca br. na Jasnej Górze, w którym wzięło udział blisko 1000 osób, w tym przedstawiciele organizacji kresowych i kombatanckich z kraju i ze świata, Kresowego Ruchu Patriotycznego, Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, parlamentarzyści, przedstawiciele Kancelarii Prezydenta. Do Częstochowy przyjechali reprezentanci oddziałów Towarzystwa Miłośników Lwowa, Wilna, Wołynia, Podola i Polesia, Kresowiacy ze Stanów Zjednoczonych oraz Kanady. Zabrakło, niestety, ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego oraz szefowej resortu edukacji Katarzyny Hall. Mimo zaproszenia, nawet nie przysłali życzeń. Zapewne uznali Światowy Zjazd Kresowian za wydarzenie niegodne uwagi. A może, skoro o „poprawności politycznej” mowa, nie spodobało im się, że Zjazd Kresowian odbył się pod honorowym patronatem prezydenta Lecha Kaczyńskiego - jego głębokie przesłanie o stałym wsparciu spraw Polaków mieszkających poza granicami kraju oraz podkreślające, iż zbrodnię na Wołyniu należy bezsprzecznie nazywać ludobójstwem, odczytała minister Bożena Borys-Szopa.
W podobnym tonie był list prezesa Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich w Ameryce Łacińskiej Jana Kobylańskiego, który urodził się w Równem na Wołyniu, gdzie też mieszkali od wieków jego przodkowie. Założyciel i prezes USOPAŁ-u przypomniał słowa Jana Pawła II skierowane do Polaków, że „naród bez przeszłości, naród bez znajomości własnych korzeni jest narodem bez przyszłości”. Jak dodał, „słowa te motywują nas wszystkich do zachowania ojczystego dziedzictwa, jakim są dla nas Kresy oraz nasza historia i tradycja. Mamy obowiązek wychować młode pokolenia Polaków w świadomości prawdy historycznej - niejednokrotnie dla nas bolesnej, jednak bez tej świadomości nasz naród nie przetrwa. Przekazywanie wartości, historii, kultury i tradycji młodym pokoleniom Polaków jest naszym moralnym nakazem i powinnością wynikającą z patriotycznej troski”.
Podczas obrad Jan Skalski - przewodniczący Światowego Kongresu Kresowian zaapelował o społeczną debatę na temat spraw związanych z wypędzeniem Polaków z ich ziem ojczystych, a także problemów naszych rodaków, którzy na tych terenach pozostali. Z jednej strony chodzi o rzetelną prawdę o Wołyniu w mediach i szkołach, a z drugiej - o pomoc Polakom za wschodnią granicą. Na Litwie np. likwiduje się polskie szkoły, zabrania pisowni polskich nazwisk czy stosowania polskich napisów w miejscach publicznych. Problemem jest również kwestia własności ziemi w okręgu wileńskim, która kiedyś stanowiła własność mieszkających tam Polaków, a nie została im nigdy zwrócona. Krótko mówiąc: bez oświaty, nazwiska i własności nie ma przyszłości dla prawie 270 tys. Polaków zamieszkałych na Litwie.
Co do Wołynia - Zjazd podjął uchwałę w sprawie utworzenia mauzoleum poświęconego ofiarom ludobójstwa oraz objęcia patronatu nad tym dziełem przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Zostanie zbudowany pomnik Ofiar Ludobójstwa Dokonanego przez OUN-UPA na Ludności Polskiej Kresów, który stanie na placu Szembeka w Warszawie. Kamień węgielny pod jego budowę został poświęcony podczas niedzielnej Mszy św. na Jasnej Górze. Czy ten pomnik na pewno stanie w tym miejscu? Zdaniem organizatorów, władze stolicy nie są przychylne tej inicjatywie i już kilkakrotnie zmieniały lokalizację monumentu.
Cóż, rządzących należy oceniać po czynach. Dotyczy to również parlamentarzystów, szczególnie senatorów, do których należy piecza nad Polonią. Zwłaszcza w Senacie powinno się pamiętać, że Polacy w kraju, emigracja i Polonia to w rozumieniu Jana Pawła II jedna wspólnota narodowa, wytworzona przez tysiącletnią wspólną historię i kulturę, w przypadku Polski - chrześcijańską. Wspólnoty tej nie burzy ani dobrowolne opuszczenie kraju, ani przemoc i wysiedlenie. Emigracja i Polonia zawsze były dla Jana Pawła II częścią narodu polskiego, który żyje „nie tylko w swoim historycznym pniu nad Wisłą, ale także w różnych miejscach świata”.
Światowy Zjazd Kresowian był ważną okazją do zwrócenia uwagi na żywotne problemy naszych rodaków, którzy pozostali na dawnych ziemiach Rzeczypospolitej, na niezałatwione sprawy związane z dyskryminacją w szkołach, niszczeniem kulturowego dorobku wieków, zakłamywaniem historii, niepozwalaniem na to, aby odpowiednio upamiętnić miejsca kaźni, zwłaszcza ukraińskiego ludobójstwa na Polakach. Nie chodzi jednak o pamięć dla zemsty, ale o to, co tak trafnie napisano na pomniku Ofiar Ludobójstwa na Kresach, ustawionym na cmentarzu Rakowickim w Krakowie: „Nie o zemstę, lecz o pamięć wołają ofiary”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nigeria: zmarł seminarzysta więziony przez porywaczy

2025-11-06 12:43

[ TEMATY ]

porwanie

Nigeria

seminarzysta

porywacze

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

W Nigerii zmarł młody seminarzysta katolicki więziony przez porywaczy. Według diecezji Auchi w stanie Edo, 16-letni Emmanuel Alabi został porwany 10 lipca wraz z dwoma innymi seminarzystami podczas zbrojnego ataku na Niższe Seminarium Niepokalanego Poczęcia w Ivianokpodi, poinformowała agencja Fides.

Podczas gdy jego koledzy ze studiów Japhet Jesse i Joshua Aleobua zostali już zwolnieni - Jesse w połowie lipca, a Aleobua 4 listopada - Alabi nie przeżył niewoli. Szczegóły dotyczące okoliczności jego śmierci nie zostały ujawnione. W ataku zginął również ochroniarz Christopher Aweneghieme.
CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie

2025-11-06 17:06

[ TEMATY ]

Jasna Góra

oszustwo

BPJG

‼️UWAGA OSZUSTWO‼️

Informujemy, że zarówno klasztor #JasnaGóra, jak i żaden z #paulini, nigdy nie był i nie jest zaangażowany w produkcję i dystrybucję jakichkolwiek leków na cukrzycę. W reklamie rzekomego leku bezprawnie wykorzystano wizerunki zakonników z Jasnej Góry!
CZYTAJ DALEJ

Spacer historyczny po cmentarzu

2025-11-06 21:13

Marzena Cyfert

Przy nagrobku płk. Mieczysława Rożałowskiego

Przy nagrobku płk. Mieczysława Rożałowskiego

Niezwykłe miejsce, jakim jest nieczynny cmentarz przy ul. Krzyckiej przybliżyli mieszkańcom Wrocławia Wojciech Trębacz z Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu oraz Alan Weiss z Fundacji historycznej „Spod ziemi patrzy Breslau”.

Podczas oprowadzania po nekropolii zebrani poznali historię miejsca i historie kilku osób, które tutaj spoczywają. – Działamy tutaj dzięki uprzejmości i dobrej współpracy z proboszczem ks. Andrzejem Szycem. Prowadzimy drobne renowacje i inne prace. Cmentarz ma ponad sto lat, powstał na początku XX wieku. Publikacje mówią o roku 1915, natomiast jeśli spojrzymy na datowanie grobów, ten czas trzeba cofnąć przynajmniej o kilka lat. Również księgi adresowe z Breslau pokazują, że to miejsce istniało wcześniej – mówił Alan Weiss.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję