Fajny przyjaciel
Paweł Graś - rzecznik rządu ma extra przyjaciela. Przyjaciel - Niemiec - pozwolił mu zamieszkać w swojej willi za friko. Spece od nieruchomości ocenili, że gdyby Graś chciał wynająć taki metraż, musiałby miesięcznie zapłacić 5 tys. zł, ale że ma takiego przyjaciela, to rocznie może zaoszczędzić z 60 tys. Ponieważ prawdziwych przyjaciół trzeba dziś szukać ze świecą, może Graś dałby namiary na ten wyjątkowy egzemplarz... Może zaprzyjaźniłby się jeszcze z którymś innym Polakiem...
Nic nie widzi
Zbigniew Chlebowski - szef klubu parlamentarnego PO powiedział, że nie będzie oceniał sprawy, bo nie widzi w niej nic niestosownego. To niech idzie do lekarza. Od oczu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Mogło być gorzej
Minister finansów, planując budżet, pomylił się o 46 mld zł z hakiem. Nic się nie stało, bo mógł się pomylić przecież o więcej. Prawda?
Sukces
W przyszłym roku będziemy więcej wydawać na życie. (Czytelników o słabszym systemie nerwowym uprasza się o zakończenie czytania na tym zdaniu. Dalej tylko dla osób o nerwach jak postronki). Niestety, nie będzie to związane ze wzrostem konsumpcji, ale z wyższymi cenami podstawowych artykułów niezbędnych do życia.
Dogorywa publiczne radio
Przyczyna jest oczywista - bo po enuncjacjach polityków rządzącej koalicji o szkodliwości płacenia abonamentu mało kto ma na to ochotę. Minister skarbu Aleksander Grad, z wykształcenia geolog, wykazał się szczególną troską o los majątku narodowego, do czego jest konstytucyjnie zobowiązany, radząc zarządowi, żeby sam poszukał sobie pieniędzy.
(pr)