Amerykanie chcą słuchać, co Papież ma do powiedzenia o ekonomii. Takie są wyniki badań przeprowadzonych na zlecenie Rycerzy Kolumba przed ukazaniem się społecznej encykliki Benedykta XVI. Wyniki sondażu opublikował serwis „ChristianNewsWire”.
Aż 7 na 10 Amerykanów chce się dowiedzieć, co Ojciec Święty ma do powiedzenia w sprawie głodu i ubóstwa. 57 proc. wygląda pouczenia o negatywnych skutkach chciwości, a 2 proc. mniej chciałoby poznać papieską receptę na wyjście z kryzysu, który dotknął USA.
Przy okazji zbadano nastawienie Amerykanów do Benedykta XVI. Sześciu na dziesięciu jest nastawionych do Papieża przychylnie lub bardzo przychylnie. Tylko co 5. Amerykanin przyznaje się do przeciwnych uczuć.
Zdaniem Carla Andersona - Najwyższego Rycerza Kolumba, Amerykanie zdają sobie sprawę, że gospodarcze perturbacje wynikają ze zła, które wdarło się do systemu ekonomicznego, a teraz wyczekują, że zostanie on oparty na solidnych wartościach duchowych.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu