Reklama

Jan Paweł II

Joe Biden i Giorgia Meloni o wielkości św. Jana Pawła II

To nie były jedynie grzecznościowe, dyplomatyczne ukłony w stronę Polski. „Zdałem sobie sprawę, jaką siłę ma Polska”, „gigant wiary” – tak o św. Janie Pawle II podczas swojego niedawnego pobytu w Polsce mówili prezydent USA Joe Biden i premier Włoch Giorgia Meloni. Słowa światowych przywódców to znak, że papież z Polski jest postrzegany nie tylko jako wielki lider duchowy, ale też postać będąca drogowskazem dla katolików na całym świecie.

[ TEMATY ]

Joe Biden

Giorgia Meloni

©Wydawnictwo Biały Kruk/Adam Bujak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słowa Joe Bidena o św. Janie Pawle II wypowiedziane podczas spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą mógł usłyszeć cały świat. Choć z oczywistych względów czołówki mediów zdominowały słowa obu przywódców o wsparciu dla Ukrainy, relacjach w ramach NATO i polsko-amerykańskim sojuszu, to należy również zwrócić uwagę na słowa przywódcy USA dotyczące papieża z Polski.

Joe Biden przywołał swoje spotkanie ze Janem Pawłem II, do którego doszło w papieskiej bibliotece, gdy obecny prezydent USA był jeszcze młodym senatorem. Polityk wspominał, że wówczas napisał sprawozdanie, że Polska będzie wolna w ciągu roku. Następnie zadzwonił do niego papież z pytaniem o spotkanie, na co senator Biden – choć praktykujący katolik – żartował ze swych mniej konserwatywnych poglądów niż Ojciec Święty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

„Spotkałem się z nim, zakończyliśmy rozmowę, a rozmawialiśmy cały czas o Polsce, w ogóle nie wspomniał o katolicyzmie. Więc idziemy przez bibliotekę papieską, (...) zapytał mnie, czy chciałbym wspólne zdjęcie, ja mówię: oczywiście, jeśli Wasza Świątobliwość pozwoli, bardzo chętnie. Więc idziemy od biurka na drugi koniec sali, on podszedł, kładąc mi rękę na ramieniu i powiedział: senatorze, proszę pamiętać, że rozmawiałem z panem jako dumny Polak, nie jako papież, tylko jako Polak. I wtedy zdałem sobie sprawę, jaką siłę ma Polska” – relacjonował w miniony wtorek Joe Biden w trakcie rozmów w Pałacu Prezydenckim.

Wiemy, że św. Jan Paweł II spotkał się z Joe Bidenem 12 kwietnia 1980 roku. Kilka dni później senator Biden w rozmowie z katolickim magazynem „The Dialog” z jego rodzinnego stanu Delaware, opisywał nadzwyczaj długą audiencję z papieżem jako okazję do rozmowy na temat skutków odejścia od polityki „odprężenia” Zachodu z ZSRR.

Biden powiedział wówczas, że zasięgnął rady papieża, jako przywódcy kościelnego i światowego, w sprawie Czechosłowacji i szerzej – jaki kurs powinny obrać Stany Zjednoczone w stosunkach z krajami Wschodu. Według relacji przyszłego prezydenta USA, papież wyraził zaniepokojenie rozwojem komunizmu na półkuli zachodniej, zwłaszcza w Ameryce Łacińskiej. „Świat musi uznać wielką dysproporcję między bardzo bogatymi i bardzo biednymi oraz iluzję komunizmu, że jest w stanie zapewnić jakąś równość” – takie słowa papieża przywoływał Joe Biden.

Reklama

Ponadto – z relacji wówczas 37-letniego amerykańskiego senatora – wyczytujemy podziw dla postaci św. Jana Pawła II. Biden nazwał papieża-Polaka jednym z imponujących światowych przywódców, jakich kiedykolwiek spotkał, zwrócił też uwagę na osobisty magnetyzm, ciepło i poczucie humoru Ojca Świętego. Jak wspominał, papież argumentował, iż naród amerykański ma szczególne brzemię i nigdy nie zapomina o trudnej sytuacji jego rodzinnej Polski i Europy Wschodniej. Jako swoistą klamrę tamtych słów można odczytać dzisiejsze słowa Joe Bidena, prezydenta USA: „Stany Zjednoczone potrzebują Polski i NATO tak samo, jak NATO potrzebuje Stanów Zjednoczonych”.

O dziedzictwie św. Jana Pawła II wspomniała również premier Włoch Giorgia Meloni, która odwiedziła Polskę 19 lutego, w przeddzień przyjazdu Joe Bidena. Mówiąc o wielowymiarowych wątkach łączących Polskę i Włochy, szefowa rządu w Rzymie przywołała postać św. Jana Pawła II. „Historycznego giganta, giganta wiary” – podkreślała Meloni, przypominając, że dzień zaprzysiężenia jej rządu – 22 października – jest również liturgicznym wspomnieniem papieża Wojtyły.

Reklama

Ojciec Święty był jedną z kilku postaci Kościoła – obok papieża Franciszka, św. Benedykta z Nursji i Służebnicy Bożej Chiary Corbelli Petrillo – wymienionych przez Giorgię Meloni w jej exposé, wygłoszonym we włoskim parlamencie pod koniec października ubiegłego roku. Św. Jan Paweł II to dla Giorgii Meloni „papież, mąż stanu, święty, którego miała zaszczyt poznać osobiście”. Puentując swoje exposé, podkreśliła, że papież z Polski był dla niej nauczycielem wolności.

Podziel się cytatem

„Wolność, mawiał [św. Jan Paweł II], nie polega na robieniu tego, co lubimy, ale na posiadaniu prawa do robienia tego, co należy. Zawsze byłam wolnym człowiekiem, dlatego zamierzam robić to, co do mnie należy” – w ten sposób Giorgia Meloni zakończyła swoje exposé.

Podane przykłady Giorgii Meloni i Joe Bidena, a więc polityków, których ideologicznie dzieli wiele, łączy przywiązanie do postaci św. Jana Pawła II. Dla wielu polityków na świecie, tych z lewa i z prawa, pozostaje on ważnym punktem odniesienia pomagającym działać i podejmować decyzje, o czym przekonujemy się szczególnie w czasach wielowymiarowego kryzysu.

2023-02-27 14:01

Ocena: +4 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Premier Włoch G. Meloni o św. Janie Pawle II: to był nie tylko wielki papież, ale także mąż stanu

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Giorgia Meloni

Karol Porwich/Niedziela

Premier Włoch Giorgia Meloni w ciepłych i serdecznych słowach wspomniała 2 kwietnia św. Jana Pawła II w kolejną rocznicę jego śmierci. Na swej stronie X (dawny Twitter) napisała, że był to nie tylko wielki papież, ale także mąż stanu, który działalność polityczną uważał za pochodzącą od człowieka, dokonywaną przez człowieka i dla człowieka.

"2 kwietnia 2005 odszedł do nieba Karol Józef Wojtyła, papież Jan Paweł II. Jako człowiek Boży bliski ludziom był papieżem ducha misyjnego, który umiał wspierać dialog międzyreligijny, wchodzić do serc osób swoim człowieczeństwem i zbliżać wielu młodych do wiary" - napisała szefowa rządu włoskiego. Podkreśliła, że był on "wielkim papieżem, świętym, ale też mężem stanu" i przytoczyła jego słowa, iż "działalność polityczna pochodzi od człowieka, jest sprawowana przez człowieka i dla człowieka".
CZYTAJ DALEJ

Św. Cecylia - patronka muzyki kościelnej

Niedziela płocka 46/2003

[ TEMATY ]

św. Cecylia

pl.wikipedia.org

22 listopada Kościół obchodzi wspomnienie św. Cecylii. Należy ona do najsłynniejszych męczennic Kościoła rzymskiego. Żyła na przełomie II i III w. Jako młoda dziewczyna, złożyła ślub czystości. Mimo iż zmuszono ją do małżeństwa z poganinem Walerianem, nie złamała swego przyrzeczenia, lecz pozyskała dla Chrystusa swego męża i jego brata. Wszyscy troje ponieśli śmierć męczeńską. Jakub de Voragine w Złotej legendzie w taki oto sposób pisze o św. Cecylii: „Gdy muzyka grała, ona w sercu Panu jedynie śpiewała. Przyszła wreszcie noc, kiedy Cecylia znalazła się ze swym małżonkiem w tajemniczej ciszy sypialni. Wówczas tak przemówiła do niego: Najmilszy, istnieje tajemnica, którą ci wyznam, jeśli mi przyrzekniesz, że będziesz jej strzegł troskliwie. Jest przy mnie anioł Boży, który mnie kocha i czujnie strzeże mego ciała. Będziesz go mógł zobaczyć, jeśli uwierzysz w prawdziwego Boga i obiecasz, że się ochrzcisz. Idź więc za miasto drogą, która nazywa się Appijska i powiedz biedakom, których tam spotkasz: Cecylia posyła mnie do was, abyście pokazali mi świętego starca Urbana. Skoro ujrzysz jego samego, powtórz mu wszystkie moje słowa. A gdy on już oczyści ciebie i wrócisz do mnie, wtedy ujrzysz i ty owego anioła. Walerian przyjął chrzest z rąk św. Urbana. Wróciwszy do Cecylii znalazł ją w sypialni rozmawiającą z aniołem. Anioł trzymał w ręce dwa wieńce z róż i lilii i podał jeden z nich Cecylii, a drugi Walerianowi, mówiąc przy tym: Strzeżcie tych wieńców nieskalanym sercem i czystym ciałem, ponieważ przyniosłem je dla was z raju Bożego. One nigdy nie zwiędną ani nie stracą swego zapachu i nigdy nie ujrzą ich ci, którym czystość nie jest miła”. Pierwszym miejscem kultu św. Cecylii stał się jej grób w katakumbach Pretekstata, gdzie zachowała się grecka inskrypcja „Oddała duszę Bogu”. Następnie kryptę powiększono, przyozdabiając jej sklepienie malowidłem przedstawiającym Świętą w postaci orantki. Pierwsze ślady kultu liturgicznego Świętej męczennicy zawiera Sakramentarz leoniański z V w., gdzie znajduje się 5 formularzy mszalnych z własnymi prefacjami. Z kolei w aktach synodu papieża Symmacha z 499 r. znajduje się wzmianka o kościele pw. św. Cecylii wzniesionym w połowie IV w. Inną sławną świątynią dedykowaną Świętej jest bazylika zbudowana przez papieża Paschalisa na rzymskim Zatybrzu w początkach IX w., gdzie złożono pod ołtarzem jej doczesne szczątki. Za patronkę muzyki kościelnej uznano św. Cecylię dopiero pod koniec średniowiecza. Miało to swoje źródła w błędnym rozumieniu treści jednej z antyfon oficjum brewiarzowego: Cantantibus organis Coecilia Domino decantabat. Owo sformułowanie antyfony spowodowało powstanie licznych przedstawień ikonograficznych św. Cecylii, która gra na instrumencie przypominającym organy. W nawiązaniu do tej średniowiecznej tradycji od XVI w. w Kościele zachodnim zaczęły powstawać stowarzyszenia, których celem było pielęgnowanie muzyki kościelnej. Największy jednak rozgłos zyskało Stowarzyszenie św. Cecylii, które powstało w Bambergu w 1868 r. Dążyło ono do odnowienia prawdziwej muzyki kościelnej poprzez oczyszczenie liturgii z elementów świeckich i przywrócenia w liturgii chorału gregoriańskiego oraz polifonii Szkoły Rzymskiej. Rychło ruch cecyliański rozszerzył się na cały Kościół powszechny, a wybitni kompozytorzy dedykowali jej swoje dzieła.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do ministrantów: służba przy ołtarzu bez kontaktu ze słowem Bożym jest pozorna

2024-11-22 19:57

[ TEMATY ]

ministranci

Abp Adrian Galbas

Magdalena Pijewska/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas sprawował wieczorem Mszę św. w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego i św. Herberta w Katowicach, podczas której ustanowił nowych animatorów parafialnych wspólnot ministranckich. - Można być przy ołtarzu, ale jak nie mam kontaktu ze Słowem, to wszystko będzie pozorne - apelował w homilii administrator archidiecezji katowickiej. Wydarzenie wpisało się w obchody wspomnienia patrona ministrantów - św. Tarsycjusza.

W homilii abp Galbas wskazał, że wiara jest osobistą odpowiedzią na Boże słowo. Wyraził nadzieję, że młodzi posiadają własny, tradycyjny, papierowy egzemplarz Biblii, a nie korzystają z Pisma Świętego tylko w formie mobilnej aplikacji. Zaprezentował zgromadzonym także własny egzemplarz Biblii, który posiada od czasu swojego nowicjatu. Zachęcił do zadania sobie pytania, które sam przed laty usłyszał: „Co powiedziałaby Twoja Biblia, gdyby umiała mówić?”. - Byłaby zadowolona czy zazdrosna o jakiś gadżet, sprawę, relację? - pytał kaznodzieja.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję