Nawiązując w homilii do opisu Męki Pańskiej według św. Mateusza, arcybiskup wskazał, że nie jest on reportażem sprzed dwóch tysięcy lat ani tylko wspomnieniem historii i jakiegoś nauczyciela z Nazaretu. – To jest historia wpisana w życie każdego człowieka, od pierwszych rodziców – Adama i Ewy. Historia, która się toczy aż do ostatniego człowieka na tej ziemi, a wśród tej historii jesteśmy dzisiaj my – zaznaczył.
Maciej Orman/Niedziela
– Potwierdzamy z wiarą, że nie dano ludziom innego imienia na niebie i na ziemi, w którym moglibyśmy być zbawieni, poza imieniem Jezusa Chrystusa. On jest dowodem miłości Boga, trudnej miłości, która rozpoczęła swoją historię Wcieleniem w Betlejem z Maryi Dziewicy, ale również ukrzyżowanej na Golgocie, która nie kończy się Golgotą. Ta miłość jest potężniejsza od śmierci i przechodzi przez Zmartwychwstanie – podkreślił abp Depo.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Za św. Janem Pawłem II przypomniał, że największym niebezpieczeństwem jest „kłamstwo, które udaje prawdę, i zło, które udaje dobro”. – Jesteśmy tego świadkami na co dzień i bez Bożej pomocy nie określimy granicy między dobrem a złem, prawdą a kłamstwem – kontynuował metropolita częstochowski.
Zwrócił uwagę, że „trzeba nam decydować i dać własną odpowiedź, czy jesteśmy nie tylko idący za Chrystusem, ale wierzący w Niego jako naszego Pana i Zbawiciela, czy mamy swój program obliczony tylko na ziemię”.
Maciej Orman/Niedziela
Reklama
Arcybiskup Depo przywołał także słowa pisarki Zofii Kossak-Szczuckiej, więzionej na Pawiaku i w Auschwitz, z jej książki pt. „Z otchłani. Wspomnienia z łagru”: „Wychowajcie inaczej ludzi! Czas, by wreszcie świat zrozumiał, że prawda, wolność, miłość, sprawiedliwość nie istnieje poza Bogiem! Poza Bogiem jest tylko śmierć! Poza Bogiem jest tylko obóz!”. – Trzeba nam to świadectwo przyjąć, bo ono jest ciągle aktualne: nie ma życia i przyszłości poza Bogiem. Poza Bogiem jest tylko śmierć, pustka i dramat potępienia na wieki – dodał metropolita.
Przyznał, że „wcale nie jest łatwo żyć miłością i prawdziwą wiarą, ale mamy wyjść dzisiaj z kościoła jako świadkowie, którzy radują się z faktu uwierzenia w Boga objawionego w Chrystusie ukrzyżowanym i zmartwychwstałym”.
Maciej Orman/Niedziela
Odwołując się ponownie do św. Jana Pawła II, abp Depo zakończył apelem: – Pamiętajcie, nie ma życia na próbę. Nie ma miłości na próbę. Nie ma śmierci na próbę. Życie jest darem. Wybierajcie Chrystusa.
Parafia przygotowała się do jubileuszu przez udział w misjach świętych.
Jak czytamy na stronie internetowej www.wlodowice.wiara.org.pl w opracowaniu ks. Grzegorza Ślęzaka, parafia Włodowice istniała na pewno pod koniec XIV wieku, o czym świadczą „rejestry świętopietrza”, czyli stałej opłaty uiszczanej corocznie na rzecz Stolicy Apostolskiej. Źródła te podają, że w 1373 r. w ówczesnym dekanacie lelowskim powstają nowe parafie, wśród których wymienia się także parafię włodowicką.
Maciej Orman/Niedziela
Pierwszy kościół we Włodowicach istniał już w XIII wieku. Zbudowany z modrzewia, spalony w czasie pierwszego najazdu Tatarów w 1241 r., został odbudowany w 1305 r. W połowie XV wieku stał we Włodowicach drewniany kościół parafialny, którego fundatorem był król Kazimierz Wielki. W latach 1571-94 zamieniony został przez rodzinę Bonerów na zbór ariański, który w 1594 r. zwrócono katolikom.
W 1629 r. poświęcono nowy kościół drewniany pod wezwaniem św. Bartłomieja Apostoła, który w czasie potopu szwedzkiego został zniszczony, a następnie staraniem mieszkańców przywrócony do użyteczności. Drewniany kościół w XVII wieku, wskutek zestarzenia się, popadł w ruinę. Biskup Kazimierz Łubieński w 1701 r. polecił budowę nowego, którego fundatorem był ks. Marian Kępski, miejscowy proboszcz. Kamień węgielny położono 17 kwietnia 1701 r. Kościół od fundamentów zbudowany został z kamienia i pokryty dachówką w 1703 r.
Maciej Orman/Niedziela
Świątynia zbudowana została w stylu baroku polskiego. 16 września 1708 r. konsekrował ją Michał Szembek, biskup sufragan krakowski. 15 maja 1731 r. ks. Jan Nepomucen Skalski uroczyście wprowadził relikwie czterech świętych męczenników: Benedykta, Justyna, Innocentego i Teodory.