Reklama

odsłony

W rękach Anioła

Niedziela Ogólnopolska 50/2009, str. 24

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prawdziwą swą wartość ujrzysz nie w lustrze, ale w darze z siebie - w tym, co wspaniałomyślnie oddasz komuś, kto tobie dać nic nie może.

*

W pewnej baśni do wrót chałupy chorego i opuszczonego starca zapukała dziewczynka - sierota. Kiedy dał jej coś zjeść i jakieś odzienie, mała z miotłą i ścierką zabrała się za porządki. Za parę godzin w chałupie było czysto jak nigdy dotąd. A kiedy chciała pójść dalej, starzec poprosił ją, by została. Tak się stało i dość szybko pokochał ją jak córkę. Trudno powiedzieć, czy była ładna, bo zawsze była jakoś zakrzątana i zatroskana, a twarz często zasłaniały jej bujne, długie włosy w kolorze słońca. Dlatego nazwano ją Słonecznicą, bo i miała w sobie to ciepło, blask, radość wobec każdego. A potrzebujących tego potrafiła odszukać w całej okolicy i udzielić z siebie czegoś, co przynosiło ulgę czy pociechę. Dziewczyna wyrosła już ponad słoneczniki w ogrodzie, gdy tamtą krainę nawiedził głód. Mimo że mieli trochę zapasów, to szybko je rozdała bardziej potrzebującym. Wkrótce nie mieli już nic. Słonecznica siedziała więc u stóp swojego przybranego ojca i śpiewała mu, by zapomniał o niedoli. Wtedy ktoś zastukał do drzwi i stanął w nich starzec tak obdarty, słaniający się na nogach, że biedniejszego nie było chyba od początku świata.
„Nie mamy nic, czym cię możemy wspomóc czy ugościć” - powiedziała Słonecznica. „Ja proszę tylko o jakąś koszulinę na grzbiet” - powiedział biedak. „Ale na Boga, nie mam nic takiego” - odrzekła. A on: „Masz, dziewczyno. Masz te piękne złote włosy. Daj mi je, to utkam sobie koszulę”. Zapłakała Słonecznica nad swoim skarbem, lecz sięgnęła po nożyce i oddała włosy biedakowi. A ten podszedł do warsztatu tkackiego i zaczął te włosy rozplatać, splatać i tkać… Powstająca tkanina była tak złocista, że trudno było na nią patrzeć. Biedak zarzucił ją w końcu na ramiona, podziękował i ruszył przed siebie. Słonecznica z ojcem stali w progu i nie mogli uwierzyć, jak tamten wyprostował się i szedł coraz bardziej majestatycznie. A owa złocista tkanina rosła na nim i powiewała, aż zaczęła unosić go w górę, zamieniając się w złocistą chmurę, a potem w niewyobrażalnie piękną gwiazdę. Oboje więc uklękli i pochylili głowy, słysząc, jak ktoś błogosławi ich z gwiazdy głosem Anioła.

*

Każdy z nas, mając coś w sobie czy u siebie - nie doceniając tego lub przeceniając - nie wie, kiedy przebrany Anioł przyjdzie go o to poprosić i z czym odejdzie. I czy to coś zostanie zmarnowane, bo zatrzymane, czy przemienione w wieczne złoto, bo oddane. Wszystko zależy od tego, do czego się przedtem przywykło…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wolontariusz z wyrokiem sądu za "zakłócenie spokoju" dr Gizeli Jagielskiej

2025-04-30 10:21

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Karol Porwich/Niedziela

Wolontariusz Fundacji Pro-Prawo do Życia usłyszał prawomocny wyrok sądu na ponad 1000 zł grzywny za "zakłócenie spokoju" Gizeli Jagielskiej poprzez organizację publicznej modlitwy różańcowej pod wejściem do szpitala w Oleśnicy. Wyrok dotyczy różańca, w trakcie którego wolontariusze Fundacji zostali napadnięci przez agresywnego mężczyznę i musieli się bronić z użyciem gazu. Wolontariusz został skazany, a w sprawie ataku bandyty sprawę umorzono - informuje Fundacja Pro-Prawo do Życia.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu podtrzymał wyrok pierwszej instancji, zgodnie z którym Adam, koordynator akcji Fundacji Pro-Prawo do Życia w Oleśnicy, musi zapłacić ponad 1000 zł grzywny za "zakłócenie spokoju" Gizeli Jagielskiej poprzez organizację publicznej modlitwy różańcowej pod jej szpitalem.
CZYTAJ DALEJ

Sztangista Grzegorz Kleszcz: Jan Paweł II przyniósł mi uwolnienie

2025-04-30 08:12

[ TEMATY ]

świadectwo

"Któż jak Bóg" YT

Sztangista Grzegorz Kleszcz

Sztangista Grzegorz Kleszcz

Fanom sportu Grzegorz Kleszcz kojarzy się przede wszystkim jako wybitny sztangista, mistrz Polski, brązowy medalista Mistrzostw Europy (2001), trzykrotny olimpijczyk (2000, 2004, 2008). Ale jego życie to również historia wielu zranień z dzieciństwa, afery dopingowej i licznych kontuzji, a wreszcie depresji, zniewoleń i uzależnień, które przyszły po zakończeniu kariery sportowej.

Nadużywałem alkoholu, "leczyłem się" marihuaną. Uciekałem od tej rzeczywistości coraz bardziej, znalazłem się nad krawędzią przepaści. Wychodziłem w lesie na polanę i krzyczałem do nieba, że ja nie chcę pełzać. Ja chcę latać. Boże, co ja mam robić i jak?! - wyznaje sportowiec.
CZYTAJ DALEJ

Oratorium Bachledowiańskie "Równoj ku Górze" zabrzmi 2 maja na Jasnej Górze

2025-04-30 21:52

[ TEMATY ]

koncert

Materiał prasowy

Oratorium Bachledowiańskie „Równoj ku Górze” Zofii Truty i Bartłomieja Gliniaka zabrzmi na Jasnej Górze 2 maja o godz. 20.00, wpisując się w uroczystości dziękczynne za peregrynację Matki Bożej w kopii Obrazu Częstochowskiego w polskich diecezjach przez ostatnie 40 lat. Projekt w niezwykły sposób łączy poezję góralską i muzykę z Podhala oraz symfoniczną w połączeniu z fragmentami nauczania bł. kard. Stefana Wyszyńskiego.

Oratorium Bachledowiańskie będzie muzycznym wyrazem hołdu bł. Prymasowi Wyszyńskiemu, który był twórcą idei nawiedzenia polskich diecezji i parafii przez Matkę Bożą w znaku Jasnogórskiego Obrazu w trudnych czasach komunistycznego ateistycznego reżimu. Wydarzenie to przybrało formę narodowych rekolekcji. Pierwszy etap Nawiedzenia wszystkich parafii w Polsce zakończył się w 1980 r. Drugi trwał od 3 maja 1985 r., a jego zwieńczeniem są uroczystości 2 maja na Jasnej Górze. Jako ostatnią w drugim etapie peregrynacji „Święta Wędrowniczka” nawiedziła arch. częstochowską. Pierwsza peregrynacja miała przygotować katolickie społeczeństwo polskie do Milenium Chrztu Polski, natomiast drugie do Wielkiego Jubileuszu Roku 2000.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję