Reklama

Sztuczne życie - fakt czy fikcja?

Przed kilkoma tygodniami świat obiegła informacja o tym, że zbudowano sztuczną komórkę. Innymi słowy, jak donosi amerykański tygodnik „Science”: „Syntetyczny genom daje nowe życie bakterii”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słyszeliśmy już wiele o tzw. sztucznej inteligencji i robotyce. Po raz pierwszy jednak świat usłyszał o czymś, co jest jednym z najważniejszych „momentów w historii biologii i biotechnologii”, jak mówi Mark Bedau, filozof w Reed College w Portland (stan Oregon, USA) oraz redaktor czasopisma naukowego „Artificial Life”. Chodzi mianowicie o to, że w warunkach laboratoryjnych zbudowano sztuczny genom, czyli tak naprawdę przepis na życie, wzorowany na rzeczywistej bakterii (Mycoplasma genitalium - pasożytuje na nabłonku narządów płciowych i w układzie oddechowym). Tę całkowicie sztuczną kompozycję wszczepiono potem do komórki innej bakterii, co zmieniło jej naturalne cechy. W ten sposób powstała pierwsza sztuczna komórka, jak mówią o niej jej twórcy.

Kto tego dokonał?

Reklama

Twórcą sztucznej komórki jest John Craig Venter (l. 64). Ten amerykański biolog i przedsiębiorca w 1992 r. założył Institute for Genomic Research. Jako pierwszy badacz na świecie opracował cały materiał genetyczny bakterii. Trzy lata temu był pierwszym człowiekiem, który poznał swoje DNA. Wtedy też zajął się pracą nad zbudowaniem syntetycznego żywego organizmu. Niektórzy uważają go za geniusza, inni zaś za szaleńca. W każdym razie jest też twórcą Celera Genomics, Synthetic Genomics oraz J. Craig Venter Institute.
Właśnie z zespołem dwudziestu badaczy z tego ostatniego instytutu po piętnastu latach pracy złożył sztuczny genom bakterii i umieścił go w komórce, dając jej niejako życie. Venter twierdzi, że ma w ręku „potężne narzędzie do skłonienia biologii, aby robiła to, co chcemy”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Plusy i minusy odkrycia

Prace nad opracowaniem sztucznego genomu pochłonęły ponad 40 mln USD. Czy się opłaciły? Zapewne ich znaczenie docenimy w niedalekiej przyszłości. W każdym razie naukowcy mają nadzieję, że modyfikacje sztucznego genomu sprawią, że ludzie będą budować różnorakie organizmy. Jedne z nich będą mogły np. produkować paliwa, inne - leki, jeszcze inne - szczepionki czy substancje chemiczne. Czy tak będzie? Pokażą najbliższe lata.
W każdym razie opisywane odkrycie budzi wiele wątpliwości i pytań, szczególnie tych moralnych. Dlatego też na jego temat wypowiedział się znany włoski teolog abp Bruno Forte. Jego zdaniem, jak można było przeczytać w „Corriere della Sera”, w przypadku osiągnięć zespołu Craiga Ventera nie ma mowy o stworzeniu życia. Duchowny przypomniał, że „stworzenie jest z niczego - creatio ex nihilo”. Dodał też, że „do tego człowiek nie jest zdolny: punktem wyjścia zawsze jest coś, co już istnieje i na co oddziałuje on przez swą inteligencję, by wyprodukować coś innego”. Zaznaczył również, że materia już była, a zatem nie jest to żadne stworzenie. Przyznał jednak, że „jest parametr, który łączy wszystkich, nie tylko chrześcijan: godność osoby ludzkiej. Jeżeli ta nowość wykorzystana zostanie na przykład do obrony środowiska lub poprawy leczenia, będziemy mieli do czynienia z odkryciem wartościowym z etycznego punktu widzenia”.
Wydaje się jednak, że Venter z tego wszystkiego zdaje sobie sprawę, gdyż już dziesięć lat temu wystąpił o bioetyczną analizę swojego eksperymentu. „Chcemy, aby nauka postępowała w sposób etyczny i rozważny, biorąc pod uwagę skutki” - deklaruje badacz.

Reakcja świata nauki

Redaktorzy „Science” wręcz zachwycają się odkryciem Ventera. W ich imieniu Jef Boeke z Johns Hopkins University pisze, że „jest to kamień milowy syntetycznej biologii”, dodając: „Jedno jest pewne. W laboratorium Ventera będą powstawać interesujące nowe stworzenia”.
Wielu naukowców nie uznaje jednak, że powstała komórka jest pierwszym syntetycznym organizmem. Argumentują, że sztuczny genom został umieszczony w żywej komórce. Trudno się z nimi nie zgodzić.
W każdym razie szeroko rozumiana bioinżynieria jest dopiero w powijakach. Przed nią wiele nierozwiązanych problemów. Na pewno upłynie jeszcze sporo czasu, nim będzie można „dowolnie mieszać i wymieniać geny”, jak przypuszcza genetyk Paul Keim z Northern Arizona University. Pewnie również na leki czy paliwa z modyfikowanych bakterii ludzkość będzie musiała długo jeszcze czekać.

Kontakt: nauka@niedziela.pl

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jezus wzywa nas do życia miłością na Jego wzór

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 14, 12-14

Poniedziałek, 3 listopada. Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Marcina de Porres, zakonnika.
CZYTAJ DALEJ

Bełchatów: Wieczór Uwielbienia Boga ze Świętymi

2025-11-03 12:48

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Anna Podwysocka

Bełchatów: Wieczór Uwielbienia Boga ze Świętymi

Bełchatów: Wieczór Uwielbienia Boga ze Świętymi

W wigilię Uroczystości Wszystkich Świętych Parafia Miłosierdzia Bożego w Bełchatowie stała się miejscem szczególnego spotkania Nieba z Ziemią. Wieczór Uwielbienia Boga ze Świętymi zgromadził wiernych pragnących w modlitwie, zadumie i radości uwielbiać Boga wraz z tymi, którzy już osiągnęli wieczność.

Wydarzenie rozpoczęła uroczysta Eucharystia – źródło i szczyt życia chrześcijańskiego. Przy ołtarzu, w blasku świec i ciszy modlitwy, uczestnicy powierzali Bogu siebie i swoich bliskich, doświadczając duchowej bliskości Świętych. Po Mszy Świętej nastąpiła adoracja Najświętszego Sakramentu – pełna skupienia, wzruszenia i pokoju. W świetle monstrancji obecność Świętych w znaku relikwii stawała się niemal namacalna, a ich wstawiennictwo odczuwalne w sercach modlących się.
CZYTAJ DALEJ

Streetbus znów w trasie. Mobilna pomoc dla osób w kryzysie bezdomności

2025-11-04 11:00

mat.pras.

Streetbus

Streetbus

W poniedziałek po raz kolejny na ulice Wrocławia wyruszył Streetbus - mobilny punkt wsparcia dla osób w kryzysie bezdomności. Każdego wieczoru o godzinie 19:00 będzie wyruszał w miasto, by pomóc przetrwać zimowe miesiące, dostarczając ciepły posiłek, herbatę i możliwość ogrzania się. Ale to nie wszystko – Streetbus to także miejsce rozmowy i pierwszego kontaktu z pomocą medyczną. To jego szósty sezon - od początku swojej działalności wydał już 140 tysięcy posiłków i przejechał dystans równy okrążeniu Ziemi.

Od początku swojej działalności Streetbus wydał już 140 tysięcy posiłków i pokonał ponad 40 tysięcy kilometrów, symbolicznie okrążając Ziemię. Dla wielu osób to nie tylko autobus, ale pierwszy krok do wyjścia z kryzysu. - To niezwykły projekt, który łączy konkretne działanie z uważnością na drugiego człowieka. Streetbus pozwala nam dotrzeć tam, gdzie pomoc często nie sięga. Widzimy, że ludzie na niego czekają, znają trasę i godziny. Dla nich to znak, że ktoś o nich pamięta a my dzięki temu możemy do tych osób dotrzeć i zaoferować im kompleksową pomoc – podkreśla Magdalena Wdowiak-Urbańczyk - dyrektorka Departamentu Spraw Społecznych, UM Wrocławia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję