Reklama

Savoir-vivre

Jak podawać potrawy

Niedziela Ogólnopolska 30/2010, str. 48


Rys. K.Basa-Nita

<br>Rys. K.Basa-Nita

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obecnie tak w domach prywatnych, jak i w restauracjach potrawy podaje się z reguły według tzw. serwisu amerykańskiego (na jednym talerzu podaje się każdemu, np. mięsa z ziemniakami, gotowanymi warzywami, surówką). Nie jest to zbyt elegancki (i zdrowy) sposób podawania potraw. W przeszłości i według zasad savoir-vivre’u najpierw podawało się np. surówkę (jako zimną zakąskę), potem gotowane warzywa (jako gorącą zakąskę), a dopiero później danie główne (np. z ziemniakami).
Bardziej elegancki jest tzw. serwis familijny. Na stół stawia się półmiski z surówkami, warzywami, mięsami, ziemniakami itp. W takim przypadku goście sami się obsługują. Trzeba zatem pamiętać, by było odpowiednio dużo półmisków. Najlepiej jeden (np. z ziemniakami) na trzy, a nawet dwie osoby.
Uroczystym serwisem jest serwis rosyjski. Osoby obsługujące stół podają wszystkie potrawy i dodatki na półmiskach, podchodząc do gościa z lewej strony. Są dwie techniki stosowania serwisu rosyjskiego. W ramach pierwszej, osoba obsługująca trzyma półmisek na lewej ręce, a prawą, w której trzyma zarazem widelec i łyżkę, nakłada zawartość półmiska na talerz. W ramach drugiej, półmisek trzyma się oburącz. Znajduje się na nim widelec i łyżka. Przy ich użyciu gość sam nakłada sobie jego zawartość na talerz. Serwis rosyjski można stosować na dwa sposoby. Pierwszy - osoba z półmiskiem porusza się wokół stołu zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Drugi - osoba obsługująca porusza się według zasad precedencji: najpierw obsługuje najważniejszą kobietę, potem drugą co do ważności. Po obsłużeniu ostatniego gościa płci żeńskiej podchodzi do gospodyni, a następnie do najważniejszego gościa płci męskiej, drugiego co do ważności itd. Na końcu obsługuje gospodarza.
Najbardziej uroczysty jest serwis angielski. Można go zastosować tylko przy potrawach typu pieczeń w całości, indyk, prosiak itp. Ktoś z kuchni wnosi na półmisku np. pieczeń i stawia ją przed gospodarzem. Ten kroi ją i nakłada na talerze, a druga osoba zanosi je gościom według zasad precedencji (najlepsze kąski przypadają najważniejszym gościom). W takim przypadku dodatki podaje się według serwisu rosyjskiego.

www.savoir-vivre.com.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

2025-06-16 12:27

[ TEMATY ]

Diecezja rzeszowska

zmiany personalne

zmiany kapłanów

J. Oczkowicz/diecezja.rzeszow.pl

Od 9 sierpnia 2025 r. 3 parafie diecezji rzeszowskiej będą mieć nowych proboszczów, a 9 księży obejmie urząd administratorów parafii. Dwa tygodnie później ok. 50 księży wikariuszy rozpocznie pracę duszpasterską w nowych parafiach.

16 czerwca 2025 r. księża dziekani odebrali nominacje dla księży ze swoich dekanatów. Były to nominacje na administratorów parafii, proboszczów oraz zmiany wikariuszy pomiędzy parafiami. Nowi księża proboszczowie oraz administratorzy parafii obejmą placówki 9 sierpnia 2025 r., a nowi księża wikariusze 23 sierpnia.
CZYTAJ DALEJ

Największy kameduła

Niedziela Ogólnopolska 25/2023, str. 18

[ TEMATY ]

święci

commons.wikimedia.org

Święty Romuald z Camaldoli

Święty Romuald z Camaldoli

Założył kilkanaście eremów-pustelni. Jest patronem kamedułów.

Pochodził z Rawenny. Wstąpił do Zakonu Benedyktynów, ale tęsknił za samotnym życiem. Dlatego po 3 latach opuścił ów klasztor. Spragniony był doskonalszego skupienia, więc podjął życie pustelnicze. W tym celu udał się na pogranicze Francji i Hiszpanii. Wstąpił do klasztoru benedyktyńskiego w Cuxa. On sam i jego towarzysze, nawiązując do pierwotnej Reguły św. Benedykta, żyli w oddzielnych domkach, uprawiali ziemię i gromadzili się tylko na wspólny posiłek i pacierze. Święty Romuald zakładał pustelnie również we Włoszech. Najsłynniejszy był erem w Camaldoli, stąd nazwa Zakonu Kamedułów. Z czasem Romuald miał coraz więcej uczniów i naśladowców. Do jego uczniów należeli m.in.: św. Bruno z Kwerfurtu (Bonifacy) – kapelan cesarza Ottona III, św. Benedykt z Benewentu i św. Jan z Wenecji, których św. Bruno zabrał ze sobą do Polski, gdzie też obaj ponieśli śmierć męczeńską († 1003), oraz św. Piotr Damiani († 1072).
CZYTAJ DALEJ

Abp Depo: Boże Ciało to dzień troski Jezusa o nas

2025-06-19 17:05

[ TEMATY ]

Częstochowa

Boże Ciało

uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa

Karol Porwich / Niedziela

Boże Ciało jest szczególnym dniem kiedy idąc za Jezusem naszymi ulicami, uświadamiamy sobie na płaszczyźnie wiary, że jest dzień troski Jezusa o nas. Bycie dziećmi Boga to nie jest godność tylko od święta, ale to jest nasza codzienność – powiedział abp Wacław Depo, który przewodniczył w czwartek uroczystości Bożego Ciała.

Procesja eucharystyczna przeszła ulicami Częstochowy z Jasnej Góry do archikatedry Świętej Rodzin, a poprzedziła ją Msza św. pod przewodnictwem metropolity częstochowskiego odprawiona przed szczytem na Jasnej Górze.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję