To powinna być bramka. Ale nie było, bo napastnicy w polu karnym szukali kwadratowych jaj
Perypetie rooneya
W ciągu ostatnich tygodni angielskie dzienniki rozpisywały się na temat przyszłości Wayne’a Rooneya w Manchesterze United. Prasa bulwarowa opisywała jego podwójne życie towarzyskie i momenty słabości. Sporo miejsca brytyjskie media poświęciły jego piłkarskiej przyszłości. Fani piłki nożnej zadawali sobie nawzajem pytanie, czy popularny Wazza zostanie w zespole z Old Trafford. Rooney w końcu podpisał kontrakt opiewający na zawrotną sumę 200 tys. funtów tygodniowo (ok. miliona naszych złotych…). - To nieuczciwe. Ludzie powinni napisać petycję do FIFA o limit na zarobki dla piłkarzy. Na świecie panuje głód, ludzie po studiach zarabiają grosze, a taki piłkarz nie wie, co ma zrobić z pieniędzmi - mówi Katie, Amerykanka tymczasowo mieszkająca w Anglii. Czy Rooney jest szczęśliwy? Wydaje się być człowiekiem zagubionym. Do końca nie wiadomo, jakie cele przyświecają mu w sporcie. Alex Ferguson, menedżer MU, powiedział na łamach „The Timesa”, że zamieszanie wokół Rooneya zniszczyło piękne oblicze futbolu. - Rooney sam do końca nie wie, czego chce? I to jest jego główny problem - mówi Jemma, angielska fanka piłki nożnej. Sam piłkarz mówi na łamach prasy, że w Manchesterze nie może już nic osiągnąć, gdyż obecny skład zespołu jest za słaby na wielkie sukcesy. A jemu zależy bardziej na trofeach niż pieniądzach. Podkreśla to w artykule Ian Wright na łamach „The Sun”.
Bóg w jedności trzech Osób uczy, że tylko i wyłącznie wspólnie, we współpracy, w silnym powiązaniu jedni z drugimi jesteśmy zdolni tworzyć wielkie i piękne rzeczy, jesteśmy w stanie zadbać o właściwy rozwój nas samych i innych.
Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi. Wszystko, co ma Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że z mojego weźmie i wam objawi».
Podobno głosił kazania, siedząc w konarach orzechowego drzewa w pobliżu Padwy, gdzie dziś znajduje się niewielki kościółek Sant’Antonio di Noce. Kościół katolicki wspomina 13 czerwca w liturgii św. Antoniego Padewskiego - Doktora Kościoła, jednego z najpopularniejszych świętych, patrona „od zagubionych osób i rzeczy” oraz ludzi ubogich. Dla franciszkanów jest to drugi co do ważności święty - po ich założycielu, św. Franciszku z Asyżu.
Z osobą św. Antoniego łączy się wiele pięknych legend. Jedna z nich mówi, że kiedy głosił kazanie w Rimini nad Adriatykiem, z szeroko otwartymi pyszczkami słuchała go ogromna rzesza ryb. Do najpopularniejszych wspomnień dotyczących świętego należy „cud z Dzieciątkiem Jezus”, które szeroko uśmiechnęło się do świętego z kart Ewangelii. Dlatego wiele obrazów ukazuje św. Antoniego z czułością trzymającego na rękach małego Jezusa. Szczególnie wiele tego rodzaju opowiadań mają bardzo kochający „swego” świętego Włosi, mimo że Antoni pochodził nie z Włoch, ale z Portugalii, a do Padwy przybył na krótko przed śmiercią.
Mądrość jest nie tam, gdzie się dzieli, lecz tam, gdzie się łączy - powiedział Ojciec Święty podczas dzisiejszej specjalnej audiencji jubileuszowej. Swoją katechezę zatytułował „Mieć nadzieję to łączyć - Ireneusz z Lyonu”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.