Reklama

Czego rząd nie mówi o in vitro

Niedziela Ogólnopolska 48/2010, str. 35

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z danych Ministerstwa Zdrowia Republiki Włoskiej wynika, że tylko jeden na 20 zarodków ma szanse przeżycia w wyniku stosowania metody in vitro.
W czasie gdy rząd debatuje nad tym, skąd wziąć pieniądze na refundację in vitro, na szpitalnych oddziałach brakuje pieniędzy na ratowanie życia noworodków. Nie jest też powiedziane, że uregulowanie statusu in vitro przyczyni się do ochrony życia. Tak nie stało się we Włoszech, chociaż prawodawcom przyświecała szczytna intencja objęcia ochroną prawną nienarodzonych.
Dane zebrane w raporcie Ministerstwa Zdrowia Republiki Włoskiej nie pozostawiają złudzeń: in vitro to hurtowa aborcja. Podczas gdy w wyniku aborcji niszczony jest jeden zarodek, w in vitro uśmierca się jednorazowo kilkanaście embrionów.
Z oficjalnych włoskich danych wynika, że w 2005 r. liczba embrionów przeniesionych do narządów rodnych kobiet wyniosła 58 869, co dało zaledwie 3385 urodzeń. Oznacza to, że dla uzyskania jednego poczęcia uśmiercono 17 innych zarodków.
Z kolei w 2007 r. z 71 785 zarodków urodziło się 6486 dzieci. Zanotowano 1552 poronienia, 135 ciąż pozamacicznych, 34 dzieci urodziło się martwych, a 67 kobiet poddało się aborcji na życzenie. Ponadto 30 proc. embrionów uśmiercono w wyniku rozmrażania. W 2005 r. na skutek rozmrażania obumarło 5349 embrionów. Tylko 1 na 21,4 embrionów uzyskiwanych z rozmrażania ma szanse przeżycia.
Według ks. prof. Artura Katolo, autora książki „Contra in vitro”, praktyka pokazała, że rozwiązania prawne nie przyczyniły się do zmniejszenia śmiertelności poczętych metodą in vitro. Najbardziej szokujące jest to, że część matek „rozmyśliła się” i usunęła ciążę po udanym zabiegu sztucznego zapłodnienia. Bulwersuje natomiast fakt, że aż 60 proc. kobiet poddających się zabiegowi sztucznego zapłodnienia we Włoszech to kobiety po 50. roku życia. Ponad połowa klientek klinik in vitro jest powyżej pięćdziesiątki w takich krajach, jak: Niemcy, Wielka Brytania, Serbia, Chorwacja, Czarnogóra, Hiszpania, Szwajcaria, Grecja i Irlandia. Oznacza to mniej więcej tyle, że do pięćdziesiątki kobiety ubezpładniają się hormonalną i mechaniczną antykoncepcją, a następnie przejmowane są przez biznes in vitro.
Według Instytutu Globalizacji, rodzimy rynek in vitro może być wart nawet 20 mld zł. Niemniej szacunki Ministerstwa Zdrowia, jakoby problem bezpłodności dotyczył aż miliona par w Polsce, są grubo przesadzone. W blisko 60-milionowych Włoszech zabiegowi zapłodnienia pozaustrojowego poddaje się ok. 200 tys. kobiet rocznie. Oznacza to, że na każdy milion mieszkańców problem może dotyczyć ok. 3,3 tys. par. Dla Polski byłby to więc wynik ok. 133 tys. par, czyli 8-krotnie mniej niż szacuje Ministerstwo Zdrowia. Nietrudno się domyślić, że za przeszacowaniem rynku in vitro w Polsce stoją motywy finansowe, tak aby zarezerwować jak największe kwoty na cele refundacji w budżecie państwa. Zresztą nie kryją tego sami właściciele klinik, którzy zorganizowali protest pod Kurią w Katowicach. In vitro to wielki biznes, w który zaangażowani są także ginekolodzy. Większości z nich zwyczajnie nie chce się doszukiwać problemów bezpłodności u małżonków, a pary mające problemy z poczęciem kieruje się od razu na in vitro.
Doświadczyłem tego osobiście. Po trzech latach starania się o dziecko niemal podczas każdej wizyty u lekarza moja żona była zachęcana do in vitro. Po wielu rozterkach, a przede wszystkim po zapoznaniu się z moralnymi konsekwencjami tego typu zabiegów, zdecydowanie odmówiliśmy. Ufność Panu Bogu okazała się najlepszą metodą: jeszcze tego samego tygodnia okazało się, że będziemy mieli dziecko.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapłan rodzi się z miłości, nie z obowiązku czy przymusu

2025-05-08 09:19

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Kapłan rodzi się z miłości, nie z obowiązku czy przymusu. O miłość zaś trzeba zabiegać. Trzeba o nią prosić i troszczyć się, kiedy zaczyna kiełkować, aby się pięknie i bujnie rozwijała.

Jezus powiedział: «Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną, a Ja daję im życie wieczne. Nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy».
CZYTAJ DALEJ

Wrocław: Abp Kupny reaguje ws. praktyk przebierania chłopców za dziewczynki

2025-05-14 20:20

[ TEMATY ]

homoseksualizm

abp Józef Kupny

Episkopat News

Abp Józef Kupny

Abp Józef Kupny

Wiceprzewodniczący Episkopatu Polski abp Józef Kupny skomentował sytuację w Szkole Podstawowej nr 22 we Wrocławiu. W placówce w ramach Europejskiego Miesiąca Różnorodności zaplanowano przebieranie się chłopców za dziewczyny i odwrotnie. Wzburzeni rodzice zaprotestowali. Wsparł ich metropolita wrocławski.

Podstawówka z Wrocławia włączyła się w obchody Europejskiego Miesiąca Różnorodności. Jako jeden z elementów tych obchodów postanowiła zorganizować 16 maja Dzień Różnorodności Płciowej i Nieheteronormatywnej. Jedna z psychologów w tej placówce wymyśliła, by uczniowie właśnie tego dnia przebrali się za płeć przeciwną lub w kolorach tęczy.
CZYTAJ DALEJ

Budujmy nadzieję

2025-05-15 15:16

[ TEMATY ]

Laudato si'

Tydzień Laudato Si'

ks. Zbigniew Kucharski

Łukasz Frasunkiewicz

O teologii stworzenia, ekologii, papieżu Franciszku, św. Janie Pawle II, Tygodniu Laudato si

Rozpoczęcie obchodów Tygodnia Laudato si w niedzielę 18 maja br. zbiega się z 105. rocznicą urodzin św. Jana Pawła II-go. Warto zauważyć, że ma to swój kontekst historyczny. Św. Jan Paweł II w czasie swojego pontyfikatu wielokrotnie odnosił się do teologii stworzenia i ekologii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję