Kościół w Europie może w końcu oddychać swobodnie obydwoma swoimi płucami. (...) Na ciebie, droga młodzieży europejskiego Wschodu i Zachodu, stawia Stary Kontynent w budowaniu owego „wspólnego domu”, od którego oczekujemy przyszłości zbudowanej na solidarności i pokoju. Z homilii Ojca Świętego Jana Pawła II wygłoszonej na Jasnej Górze 15 sierpnia 1991 r.
W związku ze zbliżającą się beatyfikacją Sługi Bożego Jana Pawła II i 20. rocznicą VI Światowego Dnia Młodzieży w Częstochowie, gdzie Jan Paweł II w dniach 14-15 sierpnia 1991 r. spotkał się z młodzieżą całego świata, Redakcja „Niedzieli” zwraca się do wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób włączyli się w dzieło organizacji tego wydarzenia o przesyłanie pamiątek i dokumentów.
VI Światowy Dzień Młodzieży w Częstochowie nazwany został spotkaniem Wschodu i Zachodu. Dla wielu młodych, którzy wówczas odwiedzili Polskę, szczególnie z krajów bloku komunistycznego, Jan Paweł II i Polska stanowiły symbol wolności i solidarności. To w naszej Ojczyźnie młodzi ludzie poczuli siłę wspólnotowego przeżywania wiary, wolności i zachłysnęli się przeżyciem spotkań z Janem Pawłem II. Dla nas, Polaków, przyjęcie półtora miliona pielgrzymów w domach prywatnych, klasztorach, szkołach, na plebaniach, organizowanie ich pobytu w Częstochowie i Polsce było niecodziennym wyzwaniem. Po tym spotkaniu pozostały zdjęcia, amatorskie filmy, listy z podziękowaniami, świadectwa, akredytacje, karty wstępu, kartki z pamiętników i dzienników, ślady nawiązanych przyjaźni oraz wzajemne kontakty.
I o podzielenie się tymi pamiątkami zwraca się Redakcja „Niedzieli”. Zostaną one skatalogowane, udostępnione na naszej stronie internetowej: www.niedziela.pl, a część zostanie opublikowana w „Niedzieli”, być może także w książce.
Pamiątki w formie fizycznej lub elektronicznej prosimy przysyłać pod adresem: Redakcja „Niedzieli”, ul. 3 Maja 12, 42-200 Częstochowa, z dopiskiem: „Światowy Dzień Młodzieży w Częstochowie”, sdmczestochowa@niedziela.pl, z podaniem imienia i nazwiska, adresu zamieszkania i zgody na opublikowanie udostępnionych nam materiałów na wszystkich polach eksploatacji Tygodnika Katolickiego „Niedziela”. Wszelkie pytania prosimy kierować pod numer telefonu: (34) 365-19-17 w. 339 - Anna Cichobłazińska.
„Hahaha, info o fałszowaniu wyborów oparli na analizie wykonanej po pijaku jakiegoś gościa z Wykopu oraz na analizie typa, który NIE jest pracownikiem uczelni” – napisała w mediach społecznościowych jedna z internautek (@szef_dywizji), odnosząc się do informacji portalu money.pl, który ujawnił, że dr Kontek, który „zbadał anomalie wyborcze” nie jest pracownikiem SGH, mimo iż „w doniesieniach mediów przedstawiany jest jako pracownik uczelni”. Czytając tę informację, jak i komentarz miałem poczucie, że wcale nie jest mi do śmiechu i w sumie nam wszystkim generalnie też nie powinno.
Pal sześć sam wątek uczelni, przerażające jest to, co przedstawił dr Kontek, a raczej skutki tej co najmniej „niedokładnej” pracy. Jego „analizy” stały się źródłem fali artykułów, materiałów prasowych, telewizyjnych i radiowych oraz komentarzy w mediach i socialmediach, które w oparciu o jego teorie podważały wybór ponad 10 mln polskich obywateli. Profesor Szkoły Głównej Handlowej Tomasz Berent już wypunktował wątpliwą analizę statystyczną dr. Kontka dotyczącą „anomalii wyborczych”. „Pomijając na chwilę kwestię Twojego sposobu identyfikacji komisji, w których mogło dojść do nadużyć i sposobu dokonywanych przez Ciebie korekt (obie niestety bardzo wątpliwej jakości), musiałeś przecież wiedzieć, że wyniki takiej jednostronnej analizy są po prostu bezwartościowe” - napisał w opublikowanym liście. „Zaszokowała mnie treść Twego wywodu. Skwantyfikowałeś bowiem jedynie liczbę głosów, które mogły być nieprawidłowo alokowane Karolowi Nawrockiemu. Odwrotnego scenariusza w ogóle nie wziąłeś pod uwagę” – zauważył prof. Berent, docierając do sedna skandalu: „Problem w tym, że Twoje wyniki nie są też wiarygodne statystycznie. Nie mogą być zatem żadnym sygnałem, które wymaga bliższego zbadania”.
Tak często myśląc o Bogu czujemy stres i strach. Odległy Stwórca Wszechrzeczy karzący ludzi za ich potknięcia - wielu z nas taki właśnie obraz Boga nosi w sercu. A jaki naprawdę jest Bóg? Jakie jest Jego serce?
Czerwiec to w Kościele miesiąc szczególnie poświęcony Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Nabożeństwa z litanią, zwane potocznie czerwcowymi, mają za cel zbliżyć nas do serca Boga. Ukazać Jego miłość do nas.
Do refleksji na temat istoty Kościoła zachęcił wiernych parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Sygontce biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski. 29 czerwca hierarcha przewodniczył Sumie odpustowej z okazji jubileuszu 50-lecia utworzenia parafii oraz udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.
Biskup Przybylski przypomniał, że Piotr i Paweł stoją u początków Kościoła, który jest apostolski. Podkreślił, że historia wspólnoty w Sygontce rozpoczęła się od decyzji następców apostołów, czyli biskupów częstochowskich – Zdzisława Golińskiego i Stefana Bareły.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.