Reklama

Wyzwanie cyfrowego świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy Facebook i inne portale społecznościowe mogą zabić religię? Takie prowokacyjne pytanie zadał sobie prof. Richard Beck. Naukowcowi chodziło w istocie o to, jakie elementy instytucjonalnej religijności mogą zostać zastąpione przez metody komunikacji właściwe dla cyfrowej ery, których najbardziej wyrazistym symbolem jest portal społecznościowy Facebook.
Prof. Beck uważa, że brak młodych ludzi w świątyniach nie jest wynikiem jakiejś specjalnej niechęci do instytucji Kościoła. Istota rzeczy tkwi w czym innym. To, co do tej pory oferowały parafie jako miejsca socjalizacji i koniecznego kontaktu między ludźmi, zostało zastąpione ofertą, jaką dają nowe media społeczne. Dziś już nie potrzeba spotykać się fizycznie, aby pogadać o tym, co w pracy, w domu, o zainteresowaniach i codziennych kłopotach. Te potrzeby można zaspokoić, nie ruszając się ze swego domu albo nie wypuszczając z ręki smartfona. Beck twierdzi, że nie ma przeciwstawienia między spotkaniem fizycznym a spotkaniem w cyfrowym świecie. To drugie nie jest - jego zdaniem - gorszym sposobem komunikacji. Jest rozszerzeniem możliwości ludzkiej zdolności i potrzeby socjalizacji społecznej. Ponadto pod wieloma względami komunikacja za pomocą portali społecznościowych daje większe możliwości, a wręcz ułatwia spotkanie między ludźmi.
Według prof. Becka, to wszystko stanowi wyzwanie dla tych parafii, które podkreślały przede wszystkim aspekty wspólnoty: wspólnego zgromadzenia, osobistego przywitania przez kapłana, scalającej wspólnotę osobowości duchownego. To wszystko - zdaniem profesora - może być w sposób bardziej lub mniej doskonały zastąpione kontaktami zawieranymi w cyfrowym świecie za pomocą nowych mediów społecznych.
Czego one nie mogą zaoferować? Co takiego jest w Kościele, czego nie ma i nie może być w wirtualnym świecie? Prof. Beck odpowiada: - Eucharystia - rzeczywista obecność Boga. Tego próżno szukać w internetowym świecie. Liturgia i jej rytuały są skoncentrowane na rzeczywistej obecności Chrystusa. Ofiara Mszy św., która dokonuje się na ołtarzu, może się zdarzyć tylko w tym miejscu. Łaska, która spływa tutaj, może dosięgnąć tylko będących w tym miejscu - podkreślił profesor. I dopóki katolicy nie będą świadomi głębokiego znaczenia tego misterium, które odbywa się w kościele, dopóty nie będzie dla nich różnicy, czy być na Mszy św., czy gdziekolwiek indziej.
Wielu katolickich myślicieli i teologów przez lata podkreślało w życiu religijnym wymiar wspólnoty, przedkładając go nad wymiar teologiczny. - Pora skoncentrować się na tym drugim - mówi prof. Beck.

(pr)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: Interesowała się ezoteryką i wróżbiarstwem. Jezus zmienił jej życie

Interesowała się ezoteryką, wróżbiarstwem, zaczęła stawiać karty tarota. To doprowadziło ją do lęków i wprowadziło w sferę ciemności. Na rekolekcjach poznała Boga. Dziś przekonuje, jak wiele talentów On ofiaruje.

W życiu Małgorzaty Korwell-Kamińskiej ważną rolę odgrywali dziadkowie, którzy byli jej pierwszymi wychowawcami i nauczycielami wiary. Od swojej mamy też słyszała, że „obojętnie, co by się działo, trzeba być blisko Kościoła”.
CZYTAJ DALEJ

Św. Andrzej Dung-Lac

[ TEMATY ]

święci

pl.wikipedia.org

Pierwsi misjonarze przybyli do Wietnamu w XVI wieku. Przez kolejne trzy stulecia chrześcijanie byli prześladowani za swoją wiarę. Wielu z nich poniosło śmierć męczeńską, zwłaszcza podczas panowania cesarza Minh Manga w latach 1820-40. Andrzej Dung-Lac, który reprezentuje wietnamskich męczenników, urodził się jako Dung An Tran około 1795 r. w biednej pogańskiej rodzinie na północy Wietnamu. W wieku 12 lat wraz z rodzicami, którzy poszukiwali pracy, przeniósł się do Hanoi. Tam spotkał katechetę, który zapewnił mu jedzenie i schronienie. Przez trzy lata uczył się od niego chrześcijańskiej wiary. Wkrótce przyjął chrzest i imię Andrzej. Nauczywszy się chińskiego i łaciny, sam został katechetą. Został wysłany także na studia teologiczne. 15 marca 1823 r. przyjął święcenia kapłańskie. Jako kapłan w parafii Ke-Dam nieustannie głosił słowo Boże. W 1835 r. został aresztowany po raz pierwszy. Dzięki pieniądzom zebranym przez jego parafian został uwolniony. Żeby uniknąć prześladowań, zmienił swoje imię na Andrzej Lac i przeniósł się do innej prefektury, by tam kontynuować swą pracę misyjną. 10 listopada 1839 r. ponownie go aresztowano, tym razem wspólnie z innym kapłanem Piotrem Thi. Obaj zostali zwolnieni z aresztu po wpłaceniu odpowiedniej kwoty. Po raz trzeci aresztowano ich po zaledwie kilkunastu dniach; trafili do Hanoi.Tam przeszli okrutne tortury. Obaj zostali ścięci mieczem 21 grudnia 1839 r. Oprac. na podstawie: www.brewiarz.pl
CZYTAJ DALEJ

Co się dzieje z dwoma uwolnionymi białoruskimi duchownymi? Czy są zdrowi?

2025-11-24 18:07

[ TEMATY ]

badania

uwolnieni

białoruscy duchowni

Karol Porwich/Niedziela

Uwolnieni przez reżim Łukaszenki z kolonii karnej w Bobrujsku na Białorusi ks. Henryk Okołotowicz i o. Andrzej Juchniewicz OMI zostali przewiezieni do nuncjatury apostolskiej w Mińsku, a następnie wysłani do Watykanu - informuje portal katolik.life.

Jak zaznaczono, do tej pory nie pojawiły się na ten temat żadne informacje oficjalne. Duchowni nie kontaktują się z mediami, nie odbyły się jeszcze żadne oficjalne spotkania z ich udziałem, nie skontaktowali się nawet z bliskimi im osobami. Przypuszczalnie przechodzą badania lekarskie. Duchownym towarzyszy metropolita mińsko-mohylewski abp Józef Staniewski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję