Reklama

Niedziela Rzeszowska

Rzeszów/ Piąta ofiara bakterii Legionella, wzrosła liczba zakażonych

Niebezpieczna bakteria zbiera śmiertelne żniwo. W Rzeszowie zmarła piąta osoba zakażona bakterią Legionella. Wzrosła też liczba zakażonych.

[ TEMATY ]

zmarli

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piątą ofiarą legionelli jest 79-letnia mieszkanka Rzeszowa. Zmarła w nocy w Szpitalu Miejskim przy ul. Rycerskiej, gdzie od kilku dni była hospitalizowana. "Była pacjentką z wielochorobowością, w tym z chorobą nowotworową. Przebywała na oddziale anestezjologii i intensywnej terapii. Badania potwierdziły u niej obecność bakterii" – powiedział PAP Grzegorz Materna, dyrektor Szpitala Miejskiego. W tej samej placówce, dobę wcześniej, zmarł 70-letni mężczyzna.

Trzy inne osoby zmarły w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym przy ul. Szopena oraz w Podkarpackim Centrum Chorób Płuc przy ul. Rycerskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W szpitalu przy ul. Rycerskiej przebywa obecnie 15 osób z potwierdzoną legionellą. Dwóch pacjentów jest w stanie ciężkim na OIOM. Jedenastu pacjentów jest w szpitalu przy ul. Szopena, a dziewięciu w Podkarpackim Centrum Chorób Płuc przy ul. Rycerskiej. "3 osoby w stanie ciężkim są na OIOM" – przekazał Andrzej Sroka, rzecznik USK.

Jak poinformował w czwartek przed południem Jaromir Ślączka, szef rzeszowskiego sanepidu, legionellę potwierdzono już u 76 pacjentów hospitalizowanych w Rzeszowie, na terenie powiatu rzeszowskiego, Dębicy oraz w Przemyślu. "Pięć nowych potwierdzonych wyników badań w kierunku Legionella pneumophila dotyczy pacjentów hospitalizowanych w szpitalach na terenie Rzeszowa i powiatu rzeszowskiego" - przekazał Jaromir Ślączka.

Reklama

Najwięcej osób, u których potwierdzono Legionellę powodującą legionellozę, czyli ostre zapalenie płuc, to mieszkańcy Rzeszowa - 54. Powiatu rzeszowskiego - 15, powiatu dębickiego – 3 oraz po jednym przypadku z powiatów: ropczycko-sędziszowskiego, niżańskiego, stalowowolskiego oraz przemyskiego.

Sanepid poinformował również, że do tej pory pobrano 56 próbek wody do badań z instalacji na terenie Rzeszowa, powiatu rzeszowskiego i ropczycko-sędziszowskiego. Kilka dni temu w mieście wyłączono fontanny, kurtyny wodne i poidełka oraz powołano miejski sztab kryzysowy.

W nocy ze środy na czwartek, w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim obradował sztab kryzysowy zwołany w trybie pilnym. Do Rzeszowa przyjechała minister zdrowia Katarzyna Sójka i wiceminister zdrowia Marcin Martyniak, w naradzie uczestniczyła także Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki oraz szef GIS Krzysztof Saczka.

Prezydent Rzeszowa na briefingu zwołanym w czwartek zapewnił, że od pierwszego dnia miejskie służby wspólnie z sanepidem szukają źródła bakterii legionelli, która doprowadziła już do śmierci pięciu osób. Pierwszym "podejrzanym" była sieć wodociągowa, z której od razu pobrano próbki.

"Wyniki badania próbek będą znane dopiero w poniedziałek" - powiedział Fiołek.

Dodał, że dotychczas analizowano też miejsca zamieszkania i pobytu, aktywności osób, które zachorowały. "Nic nie wskazuje na jakąkolwiek korelację" - przekazał włodarz miasta. Dodał, że na razie pewne jest tylko to, że zakażenia mają związek z wodą i warunkami pogodowymi.

Reklama

"Ze względu na szczególne warunki pogodowe zdecydowaliśmy o zwiększeniu do maksimum dawek chloru, promieni UV i ozonu służących do uzdatniania" - powiedział prezydent. Zaznaczył, że mimo iż nie ma wskazań wprost wynikających z badań, zdecydował o dezynfekcji i płukaniu sieci.

Reklama

"Dezynfekcja ma się odbyć w sobotę, w tradycyjnej formie. Na niedzielę zaplanowano płukanie" - tłumaczył prezydent.

Podziel się cytatem

Piątą ofiarą legionelli jest 79-letnia mieszkanka Rzeszowa. Zmarła w nocy w Szpitalu Miejskim przy ul. Rycerskiej, gdzie od kilku dni była hospitalizowana. "Była pacjentką z wielochorobowością, w tym z chorobą nowotworową. Przebywała na oddziale anestezjologii i intensywnej terapii. Badania potwierdziły u niej obecność bakterii" – powiedział PAP Grzegorz Materna, dyrektor Szpitala Miejskiego. W tej samej placówce, dobę wcześniej, zmarł 70-letni mężczyzna.

Trzy inne osoby zmarły w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym przy ul. Szopena oraz w Podkarpackim Centrum Chorób Płuc przy ul. Rycerskiej.

W nocy ze środy na czwartek, w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim obradował sztab kryzysowy zwołany w trybie pilnym. Do Rzeszowa przyjechała minister zdrowia Katarzyna Sójka i wiceminister zdrowia Marcin Martyniak, w naradzie uczestniczyła także Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki oraz szef GIS Krzysztof Saczka.

Po spotkaniu, ministerstwo zdrowia poinformowało w mediach społecznościowych, że "weryfikowany jest wariant dotyczący miejskiej sieci wodociągowej jako źródła zakażenia".

2023-08-24 11:23

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Wszystko mi dałeś, co dać mogłeś, Panie”

Niedziela Ogólnopolska 46/2015, str. 23

[ TEMATY ]

wspomnienia

zmarły

zmarli

Bożena Sztajner/Niedziela

Na obrazku prymicyjnym zapisał myśl: „Wszystko mi dałeś, co dać mogłeś, Panie”. O. Jan Maria Sochocki, kapucyn, który odszedł do wieczności 6 listopada 2015 r., żył dokładnie według tej sentencji z obrazka. Byliśmy świadkami jego pokory, dziękczynienia i zawierzenia Bogu. Takim go znaliśmy. Dla tych, którzy spotykali o. Jana po raz pierwszy, widoczna była przede wszystkim jego franciszkańska radość, wyrażana śpiewem, uśmiechem, gościnnością, życzliwością dla wszystkich, których spotykał na swojej drodze. Ale był też człowiekiem głęboko rozmodlonym – po przyjeździe do redakcji pierwsze kroki kierował do kaplicy, potem szedł na Jasną Górę, w każdej wolnej chwili sięgał po brewiarz.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jan Chryzostom, biskup i doktor Kościoła

[ TEMATY ]

święty

Urodził się ok. 349 r. w Antiochii. Chrzest w wieku 20 lat był punktem zwrotnym w jego życiu. Po śmierci rodziców udał się na pustkowie, by przez 4 lata prowadzić życie ascetyczne. Ze względu na zdrowie powrócił do Antiochii. Święcenia kapłańskie przyjął, gdy miał ok. 36 lat.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Robert Sarah: trzeba pogłębić i wyjaśnić wymiar synodalny Kościoła

2025-09-13 15:49

[ TEMATY ]

kard. Robert Sarah

Kard. Sarah

Vatican Media

Uważam, że wymiar synodalny należy pogłębić i wyjaśnić - stwierdza w wywiadzie dla włoskiego dziennika katolickiego „Avvenire” emerytowany prefekt Kongregacji do spraw Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, kard. Robert Sarah, z którym rozmawiał Giacomo Gambassi.

Na wstępie kard. Sarah zaznacza, iż Leon XIV przywraca nieodzowną centralną rolę Chrystusa, ewangeliczną świadomość, że „bez Niego nic nie możemy uczynić”: ani budować pokoju, ani budować Kościoła, ani zbawić naszej duszy. „Ponadto wydaje mi się, że zwraca on inteligentną uwagę na świat, w duchu słuchania i dialogu, zawsze z rozważnym uwzględnieniem Tradycji. Tradycja jest bowiem jakby napędem dziejów: zarówno historii ogólnej, jak i historii Kościoła. Bez żywej Tradycji, która pozwala na przekazywanie Boskiego Objawienia, sam Kościół nie mógłby istnieć. Wszystko to jest w doskonałej zgodzie z nauczaniem Soboru Watykańskiego II” - zwraca uwagę kard. Robert Sarah.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję