Reklama

Kościół

Ukraiński ksiądz: pomoc Polaków ma także specjalny ludzki wymiar

Pierwsza pomoc, jakiej udzielał stworzony w marcu oddział Caritas w Berysławiu w obwodzie chersońskim na Ukrainie pochodziła właśnie z Polski w ramach programu „Rodzina rodzinie”. Wskazuje na to miejscowy greckokatolicki proboszcz, ks. Oleksandr Bilskyj. Takich paczek bardzo potrzebowano w mieście, które swego czasu było poddane rosyjskiej okupacji. Obecnie, gdy wojna się przedłuża, wielką rolę odgrywa też ludzki wymiar wsparcia, jakiego doświadczyliśmy od Polaków – zaznacza duchowny.

[ TEMATY ]

Ukraina

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kapłan sam także przyjeżdża do naszego kraju, aby odebrać ciągle zbieraną pomoc i przekazać ją w swojej okolicy. Jadę do parafii, gdzie są nasze siostry dominikanki – tam „nasz bratni polski naród” gromadzi produkty i środki, które mogę przewieźć potem do Berysławia – mówi Radiu Watykańskiemu ks. Bilskyj. Zauważa, że chodzi tutaj nie tylko o wsparcie materialne, ale także o znaki pamięci. Przykład tego stanowią listy od darczyńców przesyłane wraz z paczkami w ramach programu „Rodzina rodzinie” – wspomina kapłan.

Reklama

„To bardzo, bardzo ważne. To bardzo, bardzo pocieszające. W ogóle na ten moment można powiedzieć, że kiedyś była olbrzymia, kolosalna trudność w znalezieniu produktów, wszystkiego, ale teraz powoli, powoli się to poprawia. Państwo robi wszystko, co w jego mocy, my, jako Kościół, robimy wszystko, co w naszej mocy. I już istnieje jakieś zaopatrzenie oraz pomoc w postaci różnych środków. Ale właśnie teraz najbardziej potrzebujemy wsparcia poprzez taki list zapewniający nas o pamięci – wyznaje ks. Bilskyj. – Bo mówi się, że jeśli masz radość i ty się nią dzielisz, to ona zostaje pomnożona, a kiedy odczuwasz głęboki ból i się nim dzielisz, to on maleje. I owe listy, pisane do nas ze słowami wsparcia i zachęty, dają nam siłę oraz natchnienie, aby się nie poddawać, nie załamywać rąk, ale raczej wytrwać i dotrzeć do końca. Więc podbudowuje to naszych ludzi na duchu, żeby nie upadli”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Akcja Caritas Polska właśnie przez takie ludzkie podejście budzi w Ukraińcach szczególne reakcje i prawdopodobnie doprowadzi do nawiązania osobistych relacji. Często czytanie pozostaje jedyną rzeczą, jaką jesteśmy w stanie robić, chroniąc się przed możliwym ostrzałem – zauważa greckokatolicki duchowny.

Podziel się cytatem

„To dla nas często wielkie wsparcie, tym bardziej w obecnym czasie. A osoba, rodzina pisząca gdzieś w Polsce taki list nie zna przecież ludzi, do których się zwraca. I postrzegam to również jako pewien rodzaj Boskiej Opatrzności, iż dokładnie taki czy inny list dotarł do takiej czy innej rodziny, napełniony słowami wsparcia i pocieszenia poszedł tam, gdzie to najbardziej potrzebne. I ludzie tylko się uśmiechali, czytając te listy – widziałem to w ich twarzach, widziałem ich emocje. Oni nawet te listy trzymają u siebie i zachowują je wszystkie. W niektórych zapisano także adres zwrotny lub numer telefonu” – mówi kapłan.

Jest „pewien, iż wojna się skończy i wszystko będzie dobrze, a powiązani tak Ukraińcy i Polacy z pewnością będą wymieniali się wspomnieniami, a może nawet odwiedzą się nawzajem”. „Piszcie więc wiele listów do naszych ludzi, którzy są w potrzebie. Bo cały czas większość ludzi siedzi po piwnicach, połowę całego swojego czasu tam siedzą, a siedzieć w piwnicy nie tak łatwo: nie ma internetu, nie ma światła, pozostaje tylko czytać listy, książki i uważnie słuchać, gdzie co leci… Nasi ludzie mają dużą wiedzę na ten temat: jakie kalibry, skąd i dokąd leci. I tak, słuchając, już podejmują właściwe kroki, aby uratować swoje życie” – zachęca ks. Bilskyj.

Więcej informacji co do możliwości wsparcia za pomocą programu „Rodzina rodzinie” znajduje się na stronie: https://rodzinarodzinie.caritas.pl/.

2023-08-27 16:44

Ocena: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Diecezjalna Caritas niesie pomoc uchodźcom

[ TEMATY ]

uchodźcy

Caritas

Ukraina

Karolina Krasowska

Wszystko tutaj mamy, czujemy się bezpiecznie, ludzie są tutaj dla nas bardzo dobrzy - mówi pani Tatiana.

 Wszystko tutaj mamy, czujemy się bezpiecznie, ludzie są tutaj dla nas bardzo dobrzy - mówi pani Tatiana.

Caritas Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej przygotowała na terenie diecezji ok. 180 miejsc noclegowych.

Jedno z nich, na 30 miejsc, znajduje się w Domu Rekolekcyjnym "Jackówka" w Paradyżu. Wczoraj o północy dotarli tam nowi uchodźcy z Ukrainy. Wśród nich pani Tatiana z 4-letnim synem i 11-letnią córką z miejscowości Chmielnicki. Pani Tatiana oczekiwała 5 dni i 45 km w drodze do granicy. - Wszystko tutaj mamy, czujemy się bezpiecznie, ludzie są tutaj dla nas bardzo dobrzy - mówi pani Tatiana. Kobieta dodaje, że na razie niczego nie planuje, nie wie co będzie dalej. Marzy o zakończeniu wojny i powrocie do domu.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda wróci z Singapuru inną drogą. Lot opóźniony z uwagi na atak Izraela na Iran

2025-06-13 11:39

[ TEMATY ]

Prezydent Andrzej Duda

Singapur

podróż lotnicza

opóźnienie

zmiana trasy

Adobe Stock

Lot prezydenta Andrzeja Dudy został opóźniony

Lot prezydenta Andrzeja Dudy został opóźniony

Z uwagi na sytuację międzynarodową na Bliskim Wschodzie lot powrotny prezydenta Andrzeja Dudy z wizyty oficjalnej w Singapurze został opóźniony ze względu na konieczność zmiany trasy - poinformowała prezydencka kancelaria w piątek na platformie X.

Izrael rozpoczął w piątek nad ranem ataki na Iran, deklarując, że ich celem są obiekty nuklearne i wojskowe. Według irańskich mediów i urzędników, operacja była wymierzona m.in. w kluczowy zakład wzbogacania uranu w Natanz w środkowej części Iranu oraz obiekt w Parczin, gdzie, w ocenie ekspertów, prowadzone są badania nad bronią jądrową.
CZYTAJ DALEJ

Izrael-Iran/ Nocna wymiana uderzeń, szef ONZ apeluje o deeskalację

2025-06-14 07:55

[ TEMATY ]

wojna

PAP

W nocy z piątku na sobotę i w sobotę rano Iran przeprowadził kolejne serie ataków na Izrael. Są zabici i ranni. Z kolei Izrael zaatakował lotnisko Mehrabad w stolicy Iranu, Teheranie, na którym stacjonują samoloty bojowe irańskich sił powietrznych. Sekretarz generalny ONZ wezwał oba kraje do deeskalacji.

W piątek późnym wieczorem Iran wystrzelił kilka salw rakiet balistycznych w kierunku Izraela. Według izraelskiej armii użyto "mniej niż 100 pocisków", z czego większość została przechwycona. Wojsko potwierdziło jednak, że niektóre z rakiet uderzyły w budynki, a niektóre szkody powstały w wyniku przechwytywania irańskich pocisków przez izraelską obronę powietrzną.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję