Reklama

1% - nasza wielkopostna jałmużna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Opowiadał mi ktoś o naszym wspólnym znajomym, że jest on „uczciwym człowiekiem”. Owszem, raczej nikomu nic nie da, ale też nikomu nie zabierze. Jest „sprawiedliwy i oszczędny”. Czy taka postawa jest idealna? Czy jedynym celem takich ludzi jest powiększanie bankowego konta? Ów człowiek reaguje też, gdy przechodzi obok potrzebujących, jego działania pomocowe są jednak symboliczne i na pokaz, nie potrafi prawdziwie otworzyć się na innych.
Nasza jałmużna. Przeżywamy w Kościele okres Wielkiego Postu, kiedy tak wiele mówi się o modlitwie, pokucie i właśnie o jałmużnie jako sposobie na zadośćuczynienie za popełnione grzechy. Otóż mamy do niej wyjątkową okazję, bowiem zbliża się termin naszych rozliczeń podatkowych z urzędem skarbowym, a z nim ostatnia szansa odpisania 1% z naszych podatków na rzecz organizacji pożytku publicznego, które zgłaszają takie potrzeby, zajmując się działalnością charytatywną.
Kościół z całej duszy popiera takie instytucje, choć są w nich również takie, które gros pozyskanych funduszy „przejadają”. Dużo na temat jałmużny mówił Karol Wojtyła jeszcze jako profesor KUL-u - mówił o świadczeniu pomocy ubogim nie z tego, co zbywa, ale z tego, co posiadamy. Gdy więc posiadam jakieś dobra - a każdy je ma, choć rzadko kto w nadmiarze - powinienem podzielić się nimi z tymi, którzy ich nie mają. Winno tak być przede wszystkim w rodzinie, która nie powinna pozwolić, by inni jej członkowie cierpieli biedę. Dotyczy to także wrażliwości na siebie parafian - wielu jest wśród nas takich, których stać na więcej i mogliby pomyśleć o tych, którzy są w potrzebie. Jest to właśnie sytuacja jałmużny, o której mówi Pismo Święte, że zakrywa grzechy, czyli zdobywa miłosierdzie Pana Boga.
Jeżeli więc zgłaszają się do nas instytucje, które legitymują się szlachetnym celem i spełniają wymagane kryteria formalne - bądźmy dla nich łaskawi. Zwłaszcza że tak naprawdę niewiele nas to kosztuje, bo ten 1% zabierałoby państwo, któremu i tak dajemy przecież wiele. Są wszakże instytucje takie jak Caritas Polska czy inne prowadzone przez Kościół, które ze wszech miar zasługują na pomoc, by mogły już w sposób zinstytucjonalizowany nieść ją innym. Państwo z tego powodu nie zbiednieje, a może nawet będzie zobligowane do tego, by rozsądniej gospodarować groszem publicznym. Bo różnie to bywa. Zobaczmy np., jakie pensje mają urzędnicy państwowi, posłowie, senatorowie; ostatnio prezydent Komorowski podniósł uposażenie byłych prezydentów o 70%, a jak ma przeżyć chore dziecko, staruszka czy niejednokrotnie zwykła polska rodzina, która nie może uskładać pieniędzy na opłacenie prądu?
Instytucje kościelne są wiarygodne, nie zmarnują ofiarowanego grosza. Dlatego bardzo zachęcam do przekazywania 1% podatku właśnie na nie - m.in. na te, o których piszemy w „Niedzieli”, o których czytamy w innych publikatorach katolickich. Zasilajmy ich konta, żeby mogły funkcjonować, żeby były pieniądze na chore dzieci, żeby wspomagać tych, którzy tego wsparcia naprawdę potrzebują. Pamiętajmy, że jałmużna jest bardzo ważną sprawą, ona buduje miłość, jedność i sprawia, że los ludzi biednych staje się trochę łatwiejszy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Komunikat Archidiecezji Wrocławskiej w sprawie ochrony życia

2025-04-30 13:54

Tomasz Lewandowski

W związku z zabiciem 9-miesięcznego nienarodzonego dziecka w szpitalu w Oleśnicy, leżącym na terenie archidiecezji wrocławskiej, archidiecezja wydała specjalny komunikat:

„Każde dziecko, które pojawia się w łonie matki, jest darem, który zmienia historię rodziny. Takie dziecko trzeba przyjąć, kochać i otoczyć troską. Zawsze!” (papież Franciszek).
CZYTAJ DALEJ

Mistrz miłosierdzia

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

kapłan

miłosierdzie

kapłan

wikipedia.org

Św. Józef Benedykt Cottolengo, prezbiter

Św. Józef Benedykt
Cottolengo, prezbiter

Niósł pomoc tym cierpiącym, na których inni nawet nie chcieli spojrzeć.

Józef Benedykt Cottolengo od najmłodszych lat wyróżniał się wrażliwością na los ubogich. Z domu rodzinnego wyniósł zasady życia chrześcijańskiego oraz głębokie nabożeństwo do Najświętszego Sakramentu i Matki Bożej. Do seminarium wstąpił w czasach, gdy po wybuchu rewolucji francuskiej wzmogły się represje przeciwko Kościołowi. Święcenia kapłańskie przyjął w 1811 r.
CZYTAJ DALEJ

Oratorium Bachledowiańskie "Równoj ku Górze" zabrzmi 2 maja na Jasnej Górze

2025-04-30 21:52

[ TEMATY ]

koncert

Materiał prasowy

Oratorium Bachledowiańskie „Równoj ku Górze” Zofii Truty i Bartłomieja Gliniaka zabrzmi na Jasnej Górze 2 maja o godz. 20.00, wpisując się w uroczystości dziękczynne za peregrynację Matki Bożej w kopii Obrazu Częstochowskiego w polskich diecezjach przez ostatnie 40 lat. Projekt w niezwykły sposób łączy poezję góralską i muzykę z Podhala oraz symfoniczną w połączeniu z fragmentami nauczania bł. kard. Stefana Wyszyńskiego.

Oratorium Bachledowiańskie będzie muzycznym wyrazem hołdu bł. Prymasowi Wyszyńskiemu, który był twórcą idei nawiedzenia polskich diecezji i parafii przez Matkę Bożą w znaku Jasnogórskiego Obrazu w trudnych czasach komunistycznego ateistycznego reżimu. Wydarzenie to przybrało formę narodowych rekolekcji. Pierwszy etap Nawiedzenia wszystkich parafii w Polsce zakończył się w 1980 r. Drugi trwał od 3 maja 1985 r., a jego zwieńczeniem są uroczystości 2 maja na Jasnej Górze. Jako ostatnią w drugim etapie peregrynacji „Święta Wędrowniczka” nawiedziła arch. częstochowską. Pierwsza peregrynacja miała przygotować katolickie społeczeństwo polskie do Milenium Chrztu Polski, natomiast drugie do Wielkiego Jubileuszu Roku 2000.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję