W Zakopanem dni 30 kwietnia i 1 maja poświęcone były modlitwie i wspomnieniom związanym z osobą Jana Pawła II. Przy współpracy zakopiańskich proboszczów, władz miasta i Biura Promocji Zakopanego zorganizowane zostały wystawy fotograficzne poświęcone spotkaniom górali z ukochanym Gazdą, odbyły się koncerty, recytacje wierszy Karola Wojtyły, wyświetlone zostały filmy przypominające postać Błogosławionego. Wieczorem w całym mieście sprawowane były Msze św. dziękczynne za dar beatyfikacji.
1 maja transmitowano Mszę św. beatyfikacyjną za pośrednictwem telebimu ustawionego przy sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach. O godz. 17 w sanktuarium została odprawiona uroczysta Msza św. pod przewodnictwem kard. Stanisława Nagyego SCJ i dokonano poświęcenia ołtarza ku czci bł. Jana Pawła II. W wygłoszonej homilii kard. Nagy przypomniał dzień pogrzebu Ojca Świętego, kiedy to z Placu św. Piotra unosiły się głosy wołające: „Santo subito!”. - Od dziś jest to już faktem - mówił. - Wadowice, Kraków, Rzym wydały Świętego. Kardynał zwrócił uwagę na fakt, że papieska droga do Nieba wiodła właśnie przez Polskę. Przypomniał chwile, gdy Jan Paweł II tak żarliwie stawał w obronie swoich rodaków i z siłą wołał: „To jest moja matka, ta ziemia! To są moje siostry i moi bracia!”. Ta ziemia od Tatr po Bałtyk rzeźbiła świętość swego syna, który bardzo ją ukochał. Kard. Nagy przypominał też, że Jan Paweł II jest ojcem całego świata. Jego nauka ukochana została przez wszystkich ludzi, jego słowa przyniosły zmiany na lepsze w wielu krajach. Bogatych uczył, jak uczciwie stawać się bogatymi. Upominał się głośno i odważnie o prawa biednych. Całemu światu wypominał niesprawiedliwość i krzywdy najuboższych, którzy nie mogą się bronić sami. Beatyfikacja to wielki finał życia naszego Rodaka, lecz musi on mieć swój wielki dalszy ciąg. Papież nie chciał pomników. On chciał zmiany naszego życia.
Kard. Nagy wzywał, aby te wielkie chwile zaowocowały w sercach i sumieniach. - Musimy być wierni Krzyżowi, musimy dać stanowczy opór zarazie laicyzacji, musimy być obywatelami cywilizacji życia, a nie śmierci! - nawoływał kard. Nagy. - Tylko z bukietem tych kwiatów można autentycznie świętować ten dzień.
Kult Serca Pana Jezusa ma w kościele starą tradycję. Od średniowiecza wielu świętych ludzi rozpowszechniało miłość Pana Boga wyrażoną w pełnym miłości sercu Zbawiciela.
Do nich zaliczyć należy wielu Ojców: Orygenesa, św. Epifaniusza, św. Jana Chryzostoma, św. Ambrożego, św. Bernarda, św. Lutgardy Belgijskiej, św. Huberta z Casale, św. Bonawentura, św. Mechtylda, św. Gertruda. Nabożeństwo do Bożego Serca rozkwitało we Francji i w Polsce, a propagowali je m.in. św. Franciszek Salezy, św. Jan Eudes, o. Kacper Drużbicki. Na całym świecie zaczęło się intensywnie rozwijać od czasu objawień św. Małgorzacie Marii Alacoque, czyli od 1675 r.
Zacznijmy więc od Pisma Świętego. W Starym Testamencie mamy zapisane słowa, którymi modlili się Izraelici: Szema Izrael, Adonai Elohenu, Adonai Ehad, a więc – „Słuchaj, Izraelu, Pan jest naszym Bogiem – Panem jedynym” (Pwt 6, 4). To są bardzo ważne słowa: Pan Bóg twój jest Ehad, czyli jedyny w znaczeniu Jedyny Bóg. Z kolei Jezus z Nazaretu nauczał: „Nie chciejcie również, żeby was nazywano mistrzami, bo jeden jest tylko wasz Mistrz, Chrystus” (Mt 23, 10). Kiedy jednak dziś rozmawiamy tu, w Waszym domu, to mamy świadomość, że Ty, Wojtku, dla wielu ludzi jesteś jedynym w swoim rodzaju wirtuozem smaku i kulinarnym mistrzem, pierwszym Polakiem, który zdobył prestiżową gwiazdkę Michelin. Lecz kiedy mówimy o Jezusie Mistrzu, to słowo „Mistrz” piszemy z wielkiej litery. Proszę, powiedz, jak się czujesz z tą świadomością i jak dla Ciebie smakuje życie z Jezusem?
– Od samego początku między naszymi narodami zaistniały szczególne więzy bliskości, i nie przede wszystkim w wymiarze politycznym, chociaż to też było bardzo ważne w tamtych czasach, ale przede wszystkim w wymiarze spotkania w tej samej chrześcijańskiej wierze – mówił abp Marek Jędraszewski, witając Narodową Pielgrzymkę Węgrów w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie.
Kustosz papieskiego sanktuarium na Białych Morzach, ks. Tomasz Szopa, życzył pielgrzymom z Węgier, aby za przykładem św. Jana Pawła II podążali za Panem Jezusem. W tym kontekście wskazał na pomnik przed kościołem pokazujący kierunek w stronę Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.