Reklama

Do Aleksandry

Teraz mam i nie mam

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy zetknęłam się z Pani rubryką pierwszy raz, ok. 10 lat temu, moja sytuacja była wręcz tragiczna. Matka z bliźniakami pukająca do drzwi, prosząca o pracę za jedzenie lub parę groszy. Mąż pracował bez wynagrodzenia. Odzyskał je po latach tylko na papierze. Dzięki Wam znalazłam oparcie. Przez te 10 lat dorobiłam się prawa jazdy, samochodu dostawczego i towaru wartości kilkunastu tysięcy zł. Spełniałam się, handlując na targowiskach, dając radość innym, gdy u mnie mogli ubrać swe dzieci za parę groszy w odzież średniej jakości. A teraz…
Trudno pojąć, że ktoś posiadający duży namiot handlowy z towarem i busa nie ma na chleb. 10 lat temu, Pani Aleksandro, nie miałam nic prócz dzieci i dachu nad głową, a teraz mam i nie mam. Kilkanaście razy w tym roku podejmowałam już decyzję: kupić jedzenie czy zapłacić za prąd lub opał (…), kupić jedzenie czy leki. A wiem, że wiele osób jest w jeszcze gorszej sytuacji. Jeżeli mogę - pomagam.
Tak bardzo brakowało mi ostatnio Waszego pisma, ale już jakiś czas temu zrezygnowałam w ogóle z prasy. Mam tylko nadzieję, że Pani rubryka istnieje nadal. Brakuje mi mądrych słów Czytelników i Pani trzeźwych osądów.
Katarzyna

Dzielna Pani Katarzyna! List jest pełen szczegółów z jej trudnego życia, z dziećmi i mężem po wypadku, bez renty. Każdy dzień to wielki wysiłek, by przetrwać. Żyje się przecież też dla dzieci, dla ich przyszłości. Jaka ona będzie?
W Wielką Sobotę zmarł ks. Stanisław Snarski, salezjanin. Miał 81 lat. Pisałam o nim, propagowałam jego telefon zaufania dla osób z problemami rodzinnymi. Za dużo było tych problemów! Za wiele pracował ks. Stanisław, dyżurując po nocach! To wszystko chyba go w końcu przygniotło. Bo jak znieść tę rujnację rodziny, której jesteśmy obecnie świadkami w naszej Ojczyźnie? Smutny list Pani Katarzyny borykającej się z codziennością też jest tego dowodem.
Wszyscy, którzy w jakikolwiek sposób zajmują się problemami rodziny, wiedzą, że jest to temat bardzo trudny. Jest wiele zagrożeń, a tak mało możliwości obrony. Ludzie zmagają się ze swym losem zupełnie jak za czasów Marii Konopnickiej, żyją niekiedy w jakiejś „piwnicznej izbie”. I taka tylko jest różnica, że dziś w oknie tej izby zainstalowana jest antena satelitarna. Takie obrazki pokazuje Wojciech Cejrowski, gdy prowadzi nas po krajach Trzeciego Świata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Tomasz Apostoł

Audiencja generalna, 27 września 2006 r.
CZYTAJ DALEJ

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

commons.wikimedia.org

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny. Pierwsza z nich ukazuje Chrystusa, który udziela apostołom daru Ducha Świętego i wraz z nim władzę odpuszczania grzechów. Mówi im: Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane. Druga z kolei scena koncentruje się na niedowiarstwie Tomasza, jednego z apostołów.

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane». Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę». A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym». Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!» Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli». I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Stanisław Ryłko kończy 80 lat – 131 kardynałów-elektorów

2025-07-03 17:04

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Ryłko

80. rocznica

Joanna Adamik/archidiecezja krakowska

Kard. Stanisław Ryłko

Kard. Stanisław Ryłko

W piątek 4 lipca kończy 80 lat archiprezbiter papieskiej bazyliki większej Matki Bożej Większej (Santa Maria Maggiore) kard. Stanisław Ryłko, tracąc tym samym prawo udziału w przyszłym konklawe. Obecnie kardynałów elektorów jest 131, podczas gdy 119 nie ma już tych uprawnień.

Stanisław Ryłko urodził się 4 lipca 1945 w Andrychowie na terenie ówczesnej archidiecezji krakowskiej (obecnie diecezja bielsko-żywiecka). Po nauce w szkołach w swym mieście rodzinnym wstąpił w 1963 do Wyższego Seminarium Krakowskiego w Krakowie, a następnie kształcił się na tamtejszym Papieskim Wydziale Teologicznym, uzyskując na nim w 1971 licencjat z teologii moralnej, a także na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie (1972-78), zdobywając tam doktorat z nauk społecznych. Na kapłana wyświęcił go 30 marca 1969 ówczesny metropolita krakowski kard. Karol Wojtyła, który później już jako papież Jan Paweł II udzielił mu także sakry biskupiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję