Reklama

Sportowcy u Jasnogórskiej Pani

Już po raz 21. Częstochowa gościła ludzi sportu podczas Ogólnopolskiej Pielgrzymki Sportowców w sobotę 11 czerwca. Organizatorem Pielgrzymki była Kapituła Generalna Katolickiego Stowarzyszenia Sportowców RP

Niedziela Ogólnopolska 26/2011, str. 40

Krzysztof Świertok/ BPJG

Najmłodsi uczestnicy pielgrzymki

Najmłodsi uczestnicy pielgrzymki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W modlitewnym spotkaniu wzięli udział sportowcy, trenerzy, działacze, dzieci i młodzież oraz przedstawiciele parafialnych klubów sportowych. Przed oblicze Pani Jasnogórskiej dotarło w sumie ok. 200 osób.
Na tegorocznej pielgrzymce prym wiedli ludzie boksu. I tak obecni byli: Andrzej Biegalski - trzykrotny mistrz Polski, Marian Kasprzyk - mistrz olimpijski, Jerzy Kulej - dwukrotny mistrz olimpijski, Jerzy Rybicki - mistrz olimpijski oraz Józef Grudzień - mistrz i wicemistrz olimpijski. Obecna była również grupa judoków z Parafialnego Klubu Sportowego „Kolping” Jarosław i dzieci z parafialnych klubów sportowych.
- Każdego roku jest taka intencja, by odnowić morale sportu. Sport w Polsce jest chory. Sport uprawiany jest przez ludzi. Etos sportu zależy od etosu człowieka, który go uprawia - mówił ks. prał. Mirosław Mikulski, który jest prezesem Katolickiego Stowarzyszenia Sportowego.
Sportowcom przyświecała też inna intencja. Mianowicie, rząd chce wprowadzić w ustawie o bezpieczeństwie na stadionach pozwolenie na spożywanie alkoholu 4,5 proc. - My widzimy to inaczej i sprzeciwiamy się temu, i będziemy modlić się na Mszy św. również o to, by parlament się na to nie zgodził - dodał ks. Mikulski. Jego zdaniem, każdy sportowiec powinien być wzorem dla młodego pokolenia. Trudno się z nim nie zgodzić.
Pielgrzymka rozpoczęła się spotkaniem w Sali o. A. Kordeckiego. Tam też ks. dr Stanisław Dyndał wygłosił konferencję zatytułowaną „Błogosławiony Jan Paweł II i sport”. Następnie w Bazylice Jasnogórskiej odprawiono Mszę św. Przewodniczył jej ks. Mikulski. Pielgrzymów powitał o. Wojciech Dec, paulin. - Myślę, że sportowcy to ludzie, którzy chyba najlepiej wiedzą, ile wysiłku, ile trudu, systematycznej pracy trzeba włożyć w to, by osiągnąć dobry wynik, by przynieść zaszczyt nie tylko sobie, ale tym wszystkim, w imieniu których reprezentuje się drużynę, kraj. Mówię to dlatego, że każdy z nas, jako chrześcijanin, zaproszony jest do tego, by wiele trudu, by wiele wysiłku włożyć w to, by żyć w jedności z Bogiem - mówił o. Dec.
- Sport tworzą ludzie, a ci mają wolną wolę. Mogą mieć różne motywacje i cele, różne sposoby, również niegodne dla osiągnięcia celu, dlatego nie może być obojętne dla Kościoła, jacy są ci, którzy sport tworzą i uprawiają, bo od ich moralnej postawy uzależnione jest oblicze sportu - etyczne lub nieetyczne - powiedział w kazaniu ks. Mikulski.
Uczestnicy pielgrzymki modlili się również podczas Drogi Krzyżowej na wałach. Modlitwę poprowadziła red. Renata Susałko z Polskiego Radia. Pielgrzymka zakończyła się Aktem Zawierzenia sportowców.
- Najważniejsze dla mnie, człowieka, który wiele lat spędził na sali treningowej, na pracy z młodzieżą, jest to, żeby było większe zainteresowanie sportem dzieci i młodzieży, z których później możemy mieć reprezentantów, z których będziemy dumni i oni będą dumni, jak będą dla Polski zdobywali medale - powiedział Józef Grudzień, pięściarski mistrz olimpijski.

Tekst powstał w oparciu o materiały zawarte na: www.jasnagora.pl

Kontakt: sportowa@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jest wiele dróg, ale nie wiadomo, dokąd prowadzą

[ TEMATY ]

Ewangelia

maj

rozważanie

ks. Mariusz Słupczyński

Adobe Stock

Rozważanie do Ewangelii J 14,6-14

Czytania liturgiczne na 6 maja 2025;
CZYTAJ DALEJ

Ks. R. Kurowski: co oznaczałby wybór papieża z Azji dla tutejszych chrześcijan?

2025-05-06 10:17

[ TEMATY ]

azja

chrześcijanie

wybór papieża

PAP/EPA

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

„Wybór papieża z Azji dałby potężny zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie” - powiedział ks. Remigiusz Kurowski. Pallotyn, filozof i poeta od 2012 r. prowadzący duszpasterstwo wspólnoty francuskiej w Hongkongu w rozmowie z KAI podkreślił, że papież przede wszystkim powinien być gwarantem jedności Kościoła: "Tak jak Pan Jezus mówił do Piotra i apostołów, aby byli jednością i nią promieniowali. Musi być papieżem, który będzie jednoczył. Nie ważne, czy będzie to Azjata. Afrykańczyk, Europejczyk, czy Amerykanin".

Ks. Kurowski pytany, czy widzi kardynała z Azji na papieskiej stolicy powiedział: „Wybór papieża z Azji dałby zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie. Każdy kij ma dwa końce. Z jednej strony mogłoby to przyczynić się do rozwoju duchowości, praktyk religijnych, pielgrzymek, pogłębienia życia chrześcijańskiego oraz rozwoju charytatywnej działalności Kościoła. Na pewno papież z Azji przyczyniłby się to wzrostu powołań kapłańskich. Bez wątpienia wpłynęłoby to też na poprawę sytuacji finansowej azjatyckiego Kościoła. Ale z drugiej strony mogłoby to wywołać również efekt negatywny w formie jakiejś podejrzliwości i niechęci wśród niektórych państw azjatyckich, że Kościół mógłby się stać zbyt silny i tym samym zagrażać ich interesom.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję