Reklama

Kompromis czy abdykacja władzy?

Niedziela Ogólnopolska 28/2011, str. 20

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W programowym wywiadzie dla „Gościa Niedzielnego” (3 lipca br.) prezydent Bronisław Komorowski odniósł się do wielu kluczowych spraw kraju: cywilizacji życia, bezpieczeństwa energetycznego, solidarności atlantyckiej, odpowiedzialności za katastrofę smoleńską. Odniósł się, co nie znaczy, że w tych wszystkich sprawach konkretnie się wypowiedział. Najbardziej dobitne stanowisko zajął wobec toczących się w Sejmie prac nad pełnym zagwarantowaniem prawa do życia od poczęcia.
W sprawie tej zajął jednak stanowisko równie zdecydowane, co oparte na zupełnie fałszywych i wprowadzających w błąd opinię publiczną przesłankach. To nieprawda bowiem, że w Polsce legalnie można zabić nienarodzone dziecko tylko - jak mówi Prezydent - „w przypadku ciąży zagrażającej życiu dziecka lub matki i w przypadku ciąży powstałej w wyniku gwałtu czy kazirodztwa”. Tak, z grubsza, było jeszcze dwa lata temu. Jednak przed dwoma laty obecny rząd przy milczącej akceptacji opozycji (nie było wotów nieufności, żądań komisji śledczej, interpelacji, nawet konferencji prasowych) przyjął podczas tragicznej „sprawy Agaty” nową wykładnię prawa: zabić można również każde dziecko poczęte, nawet w najbardziej uczuciowym i dobrowolnym związku gimnazjalistów, tylko dlatego, że matka jest gimnazjalistką. Prezydent - skoro wypowiada się o ochronie życia - powinien wiedzieć, jaki jest jej prawdziwy stan, a nie dezorientować Polaków powtarzaniem ideologicznych komunałów.
Prezydent występuje przeciw zagwarantowaniu w pełni prawa do życia przed urodzeniem w imię „kompromisu”. Jednak myliłby się ten, kto uważałby, że „kompromis” oznacza tu realny, choć ograniczony, zakres ochrony życia. Tzw. kompromis jest nie formą (określeniem zakresu) ochrony, ale istotą obecnego prawodawstwa. Jego zwolennicy łatwo bowiem zapominają o „kompromisowej ustawie”, gdy trzeba sięgnąć po jej przepisy, by bronić życia. W „sprawie Agaty” nawet opozycja nie przypominała rządowi, że aborcyjna presja otoczenia na matkę chcącą urodzić dziecko może mieć cechy przestępstwa w świetle art. 153 polskiego kodeksu karnego. Prawodawstwo aborcyjne w Polsce to „kompromis dynamiczny”, stale zmieniający się… „w duchu kompromisu”. Chodzi w nim tylko o jedno - by powołując się na „kompromis”, nie zajmować się obroną życia; nawet tam, gdzie zobowiązuje do tego obecne prawo. I Prezydent, niestety, staje po stronie takiej fikcji.
Nadrzędność „kompromisu” ma zawieszać prawo do życia i obowiązywalność w życiu społecznym norm moralnych. Jednak w sprawie może najbardziej dziś dzielącej Polaków w długiej programowej wypowiedzi Prezydenta nie widać żadnych prób porozumienia. Prezydent nie wykorzystuje w ogóle szansy, by w sposób niezależny ocenić błędy obecnego rządu w sprawie katastrofy smoleńskiej, nawet te najbardziej oczywiste. A to byłoby konieczne dla odbudowy zdolności porozumienia między Polakami. W tej sprawie Prezydent zdobywa się jedynie na ledwo dostrzegalny dystans, mówiąc, że „sprawy śledztwa i ustaleń komisji, której przewodniczącym jest minister spraw wewnętrznych i administracji Jerzy Miller, nie należą do zakresu odpowiedzialności prezydenta”.
A przecież Prezydent powinien uznać to, co najbardziej oczywiste: odpowiedzialność premiera Donalda Tuska za sięganie do poparcia zagranicy w polskich sporach politycznych (taki charakter miało przyjęcie „zaproszenia” premiera Putina na uroczystości katyńskie) i za sytuację, w której samolot z najwyższymi przedstawicielami polskiego państwa i społeczeństwa leciał do Rosji na lotnisko nieprzygotowane do jego przyjęcia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szkocja: padł kolejny aborcyjny rekord

2025-05-29 18:36

[ TEMATY ]

aborcja

Szkocja

Adobe Stock

W ubiegłym roku w Szkocji dokonano prawie 19 tysięcy aborcji. To o niemal pół tysiąca więcej niż w 2023 roku. Statystyki szkockiej agencji zdrowia (Public Health Scotland) pokazują też, że 15-procentowy wzrost przypadków pozbawienia życia dziecka nienarodzonego dotyczy podejrzenia Zespołu Downa. Od 2021 roku to wzrost o ponad 80 procent.

Szkockie dane wskazują też na wzrost liczby aborcji w przeliczeniu na 1000 kobiet w wieku 15-44 lat - z 17,5 do 17,9. Ponadto aż 41 proc. stanowiły aborcje powtórne. „Każda z tych aborcji to porażka naszego społeczeństwa w ochronie życia dzieci w łonie matki i w zapewnieniu wsparcia kobietom z nieplanowaną ciążą” - powiedziała Catherine Robinson, rzeczniczka organizacji Right to Life UK.
CZYTAJ DALEJ

Symbol łez i krwi. Relikwiarz sióstr katarzynek

2025-05-30 08:34

[ TEMATY ]

beatyfikacja

relikwiarz

siostry katarzynki

©niedziela.pl

Relikwiarz, stworzony przez Andrzeja Adamskiego, znanego złotnika z Braniewa

Relikwiarz, stworzony przez Andrzeja Adamskiego, znanego złotnika z Braniewa

Już 31 maja 2025 roku Braniewo stanie się miejscem szczególnej duchowej uroczystości. Po dwudziestu latach procesu beatyfikacyjnego, Kościół wyniesie na ołtarze piętnaście sióstr katarzynek, które oddały życie, trwając przy swoich podopiecznych w ostatnich miesiącach II wojny światowej. Zginęły z rąk żołnierzy Armii Czerwonej, nie opuszczając szpitali, przytułków i domów opieki – miejsc, gdzie były najbardziej potrzebne.

Braniewska beatyfikacja to nie tylko akt wyniesienia do chwały ołtarzy, ale również głęboka lekcja wiary, odwagi i bezgranicznego oddania drugiemu człowiekowi. Męczeństwo sióstr długo nie było historią znaną powszechnie. Dziś mówi się o niej coraz głośniej. W lutym i marcu 1945 roku braniewskie zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr św. Katarzyny wybrały pozostanie w mieście, przez które przetaczała się ofensywa Armii Czerwonej. Były świadome zagrożenia, jakie niosło ze sobą nadejście wojsk sowieckich, ale postanowiły zostać. Ich ofiara była cicha, lecz ogromna w znaczeniu. Wyniesienie ich na ołtarze to przypomnienie, że świętość rodzi się często z codziennej służby i z heroizmu w najtrudniejszych chwilach.
CZYTAJ DALEJ

Ciała 6 sióstr katarzynek były odnajdywane i ekshumowane przez IPN

2025-05-30 20:57

[ TEMATY ]

siostry katarzynki

Vatican News

W sobotę, 31 maja 2025 r. o godz. 11.00 na placu przy bazylice św. Katarzyny w Braniewie odbędą się uroczystości beatyfikacyjne piętnastu sióstr katarzynek - męczennic ofiar komunizmu, w tym sześciu odnalezionych i ekshumowanych przez Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN. Liturgii przewodniczyć będzie kard. Marcello Semeraro, prefekt watykańskiej Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. W uroczystościach wezmą udział zastępcy prezesa IPN: dr hab. Karol Polejowski oraz dr hab. Krzysztof Szwagrzyk, po. dyrektor Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN.

Zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN w wyniku trzech etapów ekshumacji przeprowadzonych w 2020 roku w Gdańsku (lipiec), Olsztynie (19-30 października) i Ornecie (grudzień) odnalazł i ekshumował szczątki siedmiu sióstr katarzynek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję