Reklama

Piękno stylu góralskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez całe wieki góry otaczała atmosfera tajemniczości, której ulegali badacze, artyści, poeci, i tak z biegiem czasu wytworzył się pewien styl, zwany góralskim, obejmujący architekturę, gwarę, strój i zdobnictwo wszelkiego rodzaju.
Istniało przekonanie, że „Dusza każdego człowieka, a dusza górala szczególnie, pragnie piękna”. Upiększano więc przedmioty sobie bliskie oraz mające wyjątkowe znaczenie w tradycji. Górale nadawali przedmiotom artystyczny wyraz poprzez sam ich kształt, zachowanie odpowiednich proporcji sprzętu, drobne, czasem niewidoczne na pierwszy rzut oka, wykończenie detali - profilowanie krawędzi, wycinanie drobnych ząbków, karbków, prążków.
Do połowy XIX wieku kultura ludowa górali, w związku z ich ograniczonymi kontaktami z ludźmi z dolin, nie podlegała silniejszym wpływom miejskim, choć nie była ich całkowicie pozbawiona. Właśnie Stanisław Witkiewicz wysunął myśl traktowania Podhala jako kolebki kultury polskiej, „jako mikrokosmosu dawnego ludu polskiego, którego nie dosięgła w tym ustroniu praca niwelacyjna kultury i cywilizacji”. Stworzył Witkiewicz koncepcję stylu zakopiańskiego, któremu przypisywał rolę ogólnonarodową, pragnąc, aby stał się on polskim stylem narodowym, samodzielnym stylem polskim w budownictwie i zdobnictwie zaczerpniętym z Podhala.
Dużą rolę w rozpowszechnianiu i utrwaleniu wzorów, zdobień i sprzętów, opracowanych według stylu zakopiańskiego, odegrała szkoła snycerska - tzw. Szkoła Fachowa dla Przemysłu Drzewnego, założona w 1876 r. w Zakopanem. Zasady stylu zakopiańskiego w pełni wcielił do jej programu Stanisław Barabasz i kolejni jej dyrektorzy.
Dziś ludowi artyści z Podhala jakby mniej uwagi przywiązują do zdobnictwa swych domów, sprzętów, narzędzi itp. Produkują często banalne wzory szarotek górskich, panoramy Tatr, głowy górali, starając się je sprzedać nieznającym się na prawdziwej sztuce góralskiej ceprom z dolin, którzy odwiedzają Zakopane i okolice, pragnąc mieć spod Giewontu jakąś pamiątkę.
Sztuka wyrosła na bogatych tradycjach powinna być kontynuowana we wszystkich rodzajach zdobnictwa, pamiątkarstwa, powinna cieszyć oko swym pięknem, które oby nie zaginęło i stało się inspiracją twórczą dla następnych pokoleń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Opowieść o drewnianym świecie

2025-08-29 22:02

[ TEMATY ]

ks. Marek Studenski

Diec.

Opowieść o Puncinello uczy nas, że żadne etykietki świata czy opinie o nas innych ludzi nie mają znaczenia, jeśli w sercu słyszysz głos Stwórcy: „To Ja cię stworzyłem, a Ja nie popełniam błędów.”

Czasem to, co widzimy jako siłę i wielkość, jest w rzeczywistości zasłoną dla słabości, lęku i kompleksów. Historia spotkania pastora Martina Niemöllera z Hitlerem pokazuje, że tyrania często rodzi się z wystraszonego serca. Ale Jezus w Ewangelii przypomina nam: nie musisz szukać pierwszych miejsc, nie musisz udowadniać swojej wartości – bo twoja wartość już jest dana.
CZYTAJ DALEJ

Prababcia Jezusa

Niedziela Ogólnopolska 4/2023, str. 24-25

[ TEMATY ]

Świadek wiary

pl.wikipedia.org

Rut to jedna z czterech kobiet – obok Tamar, Rahab oraz Batszeby – wymienianych w genealogii Jezusa w Ewangelii według św. Mateusza. Możemy zatem określić ją mianem „prababci” Jezusa.

Rut, której historię opowiada starotestamentalna księga zatytułowana jej imieniem, pochodziła z Moabu – historycznej krainy leżącej na wschodnim brzegu Morza Martwego, na terenie dzisiejszej Jordanii. Biblijna historia Izraela pokazuje, że Moab znajdował się często w stanie wojny z Izraelitami, ale notuje też okresy pokojowego współistnienia między tymi dwoma królestwami. Księga Rut świadczy właśnie o takich przyjaznych relacjach.
CZYTAJ DALEJ

W Wieluniu uczczono pamięć pierwszych ofiar II wojny światowej

2025-09-01 07:34

[ TEMATY ]

II wojna światowa

Wieluń

Wikipedia

Dźwiękiem rozbrzmiałych o godz. 4.40 syren alarmowych i dzwonu „Pamięć i Przestroga” oraz apelem pamięci, salwą honorową, złożeniem kwiatów pod pomnikami uczczono w poniedziałek w Wieluniu (Łódzkie) pamięć pierwszych ofiary II wojny światowej.

Poranne uroczystości upamiętniające wydarzenia sprzed 86 lat w tym mieście tradycyjnie rozpoczęły się od dźwięku syren alarmowych, który rozległ się o godz. 4.40. O tej porze 1 września 1939 r. nastąpił pierwszy atak niemieckich samolotów bombowych - na wieluński szpital Wszystkich Świętych. Polegli w w wyniku ataku Luftwaffe mieszkańcy Wielunia uważani są za pierwsze polskie ofiary II wojny światowej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję