Reklama

Sól ziemi

Renta matriarchatu

Niedziela Ogólnopolska 35/2011, str. 35

Jan Maria Jackowski
Dziennikarz, pisarz - eseista i publicysta, autor 10 książek i ponad 900 artykułów z zakresu problematyki artystyczno-kulturalnej, społecznej i politycznej, mediów, historii idei oraz zagadnień cywilizacyjnych, opublikowanych w 35 t

Jan Maria Jackowski<br>Dziennikarz, pisarz - eseista i publicysta, autor 10 książek i ponad 900 artykułów z zakresu problematyki artystyczno-kulturalnej, społecznej i politycznej, mediów, historii idei oraz zagadnień cywilizacyjnych, opublikowanych w 35 t

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kilka tygodni temu Parlament Europejski wezwał kraje członkowskie do wprowadzenia parytetu 30-procentowego udziału kobiet we władzach spółek giełdowych do 2015 r., a 40 proc. miałoby zasiadać w zarządach i radach nadzorczych do 2020 r. Według danych, obecnie średnia dla całej UE wynosi 12 proc. udziału pań w kierownictwach przedsiębiorstw i firm, a w Polsce 11 proc. Eksperci słusznie krytykują ten idiotyczny i bardzo groźny pomysł, uznając, że narzucanie składu władz spółek jest represyjną, wdrażaną przy pomocy administracyjnego przymusu, „ingerencją w wolność gospodarczą oraz prawo własności”. Zarządzana zakulisowo struktura - jaką jest Unia Europejska - uzurpuje sobie prawo do narzucania reguł gry i personalnej obsady gremiów kierowniczych spółek. System parytetów bardzo szybko doprowadzi do sytuacji, w której promowane będą osoby nie tyle wybitne, ile statystycznie przydatne w procentowym reprezentowaniu określonej płci.
Problemem jest to, że Polska i oficjalne instytucje europejskie są zainfekowane radykalną odmianą ideologii równouprawnienia i teorią płci kulturowej (gender). Jest to pokłosie inspirowanego marksizmem lewicującego feminizmu. W świetle tej ideologii wyzwoleniem dla kobiet ma być praca zawodowa i pełna wymienialność - we wszystkich przejawach i aspektach życia - ról mężczyzny i kobiety. Zamiast komplementarności, czyli ubogacającego uzupełniania odmienności płci oraz ról matki i ojca, ma być ujednolicanie i standaryzowanie społecznych, kulturowych i ekonomicznych ról kobiety i mężczyzny. Przy czym wylewają dziecko z kąpielą, gdyż proponują kobietom bezkrytyczne naśladownictwo na sposób mężczyzn, w zastępstwie mężczyzn czy wreszcie bez mężczyzn, uznając tym samym dominację mężczyzn.
Tymczasem, jak wskazują badania, większość kobiet chce się realizować jako żony i matki, a dopiero w następnej kolejności łączyć macierzyństwo z osobistą realizacją w przestrzeni społecznej. Dlatego powinno się stwarzać kobiecie możliwość wyboru, a nie narzucać jej jako obowiązujący model ekonomiczny przymus pracy. Przy czym należy podkreślić, że kobieta pracująca wcale nie jest efektem feminizmu, a jedynie feminizm ma ideologicznie uzasadnić i stanowić alibi dla faktu, że praca zawodowa kobiet wynika z realiów ekonomicznych. Najzwyczajniej pensja pracującego mężczyzny nie wystarcza już na utrzymanie rodziny. To w imię „wyzwolenia” kobiet, a właściwie ekonomicznej eksploatacji ich samych oraz ich rodzin, w przyjętych w Unii Europejskiej dokumentach zaleca zwiększenie liczby pracujących zawodowo kobiet.
Wydawało się, że niedorzeczne ideologiczne pomysły, takie jak np. kobiety traktorzystki, wraz w z upadkiem „krajów demokracji ludowej” mamy już za sobą. Niestety, nic bardziej mylnego, bo nadal nasza rzeczywistość jest przepajana ideologiami postoświeceniowymi, lewicowymi, socjalistycznymi. Tyle że tym razem pod sztandarami Unii Europejskiej, w której eurokraci mają ambicję, by skodyfikować i całkowicie kontrolować całą rzeczywistość. Bruksela już metodami administracyjnymi określiła kąt krzywizny banana, to, że ślimak jest rybą, czy to, że marchewka jest owocem. Bywają jednak - jak widać - znacznie gorsze pomysły, które obnażają totalitarną twarz euromolocha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Kempiński: Każde jutro staje się krokiem w Bożą rzeczywistość

2025-11-18 19:28

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Zuzanna Lickiewicz

Uroczystości odpustowe ku czci Najświętszej Maryi Panny Ostrobramskiej

Uroczystości odpustowe ku czci Najświętszej Maryi Panny Ostrobramskiej

W Sanktuarium Miłosierdzia Bożego na łódzkim Teofilowie odbyły się uroczystości odpustowe ku czci Najświętszej Maryi Panny Ostrobramskiej – Matki Miłosierdzia. Mszy Świętej przewodniczył i homilię wygłosił ks. Hubert Kempiński – prorektor Ogólnopolskiego Seminarium dla Starszych Kandydatów do Święceń.

W homilii ks. Kempiński podkreślił, że „świadomość bliskości Boga sprawia, iż każde jutro staje się krokiem w Bożą rzeczywistość”. Nawiązał również do Ewangelii dnia, wskazując na związek między przesłaniem liturgicznym a sakramentem pojednania. Jak zaznaczył, to dzięki zaufaniu i gotowości Maryi wierni mogą czerpać nadzieję na zbawienie.
CZYTAJ DALEJ

Odwaga wyciągniętych rąk

2025-11-18 17:34

[ TEMATY ]

Wrocław

Magdalena Lewandowska

Przewodniczący Polskiego i Niemieckiego Episkopatu podpisali wspólnie oświadczenie "Odwaga wyciągniętych rąk", nawiązujące do Orędzia Pojednania z 1965 roku.

Przewodniczący Polskiego i Niemieckiego Episkopatu podpisali wspólnie oświadczenie Odwaga wyciągniętych rąk, nawiązujące do Orędzia Pojednania z 1965 roku.

– Odwaga do ryzykownego gestu pojednania w 1965 roku zrodziła się z głębi chrześcijańskiego, ale jednocześnie bardzo ludzkiego ducha – mówią polscy i niemieccy biskupi.

W 60. rocznicę Orędzia Pojednania Eucharystii w katedrze wrocławskiej przewodniczył abp Tadeusz Wojda, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, a koncelebrowali ją biskupi i kardynałowie z Polski i Niemiec wraz z Nuncjuszem Apostolskim abp. Antonio Filipazzi. Przewodniczący Polskiego i Niemieckiego Episkopatu podpisali wspólnie oświadczenie "Odwaga wyciągniętych rąk", nawiązujące do Orędzia. Podkreślają w nim, że listy wymienione między biskupami Polski i Niemiec w 1965 roku były punktem zwrotnym nie tylko dla Kościoła, ale także dla relacji między narodami. „Gotowość Polskiego Episkopatu do wyjścia w 1965 r. myślą poza głębokie historyczne rany i lęki była w najlepszym tego słowa znaczeniu rewolucyjna i otworzyła nowe perspektywy. Pamiętne słowa „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie” były wyrazem prorockiego rozeznania, które odrzucało zgodę na sytuację naznaczoną strachem, krzywdą i przemocą. Odwaga do tego ryzykownego gestu pojednania zrodziła się z głębi chrześcijańskiego, ale jednocześnie bardzo ludzkiego ducha. Chrystus zaprasza wszystkich, którzy za Nim idą, niezależnie od przynależności narodowej, do przebaczenia i miłości nieprzyjaciół” – czytamy w dokumencie. Biskupi zwracają uwagę, że mimo iż na drodze pojednania polsko-niemieckiego udało się osiągnąć wiele, znacznie więcej niż ludzie mogli sobie wyobrazić w 1945 r., historyczne krzywdy nadal wpływają na naszą teraźniejszość. – „Prośba o przebaczenie nie oznacza, że niemieckie zbrodnie, wojna przeciwko Polsce, holokaust i wszystkie skutki panowania narodowych socjalistów mogą zostać zapomniane. Również wysiedlenie najpierw Polaków, a następnie Niemców z ich ojczyzny nie mogą popaść w zapomnienie. To właśnie ze wspólnej pamięci może wyrastać siła pojednania i odwaga do budowania bardziej pokojowej przyszłości w Europie – przekonują hierarchowie.
CZYTAJ DALEJ

Na Jasnej Górze zaczynają się rekolekcje biskupów, po nich odbędzie się 403. Zebranie Plenarne KEP

2025-11-19 07:55

[ TEMATY ]

rekolekcje

flickr.com/ Episkopat News

W środę na Jasnej Górze rozpoczynają się doroczne rekolekcje polskich biskupów. Zakończą się 22 listopada. Po nich zaplanowano 403. Zebranie Plenarne Konferencji Episkopatu Polski poświęcone m.in. bieżącym sprawom Kościoła – poinformowało biuro prasowe KEP.

Trzydniowe rekolekcje dla biskupów poprowadzi ks. dr Jan Jędraszek, filozof i spowiednik z Domu Rekolekcyjnego Księży Pallotynów w Otwocku. Oparte będą na fragmentach Księgi Jeremiasza ukazujących wierność Bogu w czasie próby.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję