Reklama

Do Aleksandry

Trzeba się z tym pogodzić

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szanowna pani Aleksandro,
Jak dobrze, że w „Niedzieli” jest strona, na której znajdujemy osoby, które chcą korespondować. Jest to bardzo ważne dla ludzi, którzy są samotni lub, mieszkając z dziećmi i wnukami, odczuwają samotność. Jak się ma przyjaciela, to można się spotkać lub porozmawiać przez telefon czy napisać list i podzielić się troskami lub radościami. W wielu przypadkach młodzi nie rozumieją starszych, ale trzeba się z tym pogodzić.
Szkoda, że ta rubryka do korespondencji jest taka mała, ale najważniejsze, że niektóre osoby odnalazły się szczęśliwie, bo były odważne. Nie patrząc na swoje lata, znalazły przyjaciół. Przeczytałam też, że pan Jan z Warszawy był rozczarowany, ale czy sprecyzował swoje wymagania i oczekiwania wobec osób, z którymi chciałby nawiązać znajomość?
Wraz z jesienią zacznie się tęsknota za kimś bliskim. Jestem wdową od wielu lat, mam 64 lata, mieszkam w okolicach Warszawy, ale zapomniałam, jak wyglądają Starówka, Nowy Świat, Łazienki, a nawet ogród zoologiczny w Warszawie. Jestem katoliczką, ale nie do przesady. Najważniejsze dla mnie jest to, jak ludziom pomóc, chociaż sama mam malutko. Cenię serce, dobroć, opiekuńczość, wystrzegam się zła. Jestem bardzo samotna i, niestety, w tym wieku nieco schorowana, ale może ktoś napisze do mnie z okolic Wesołej, Zielonego, Woli Grzybowskiej, Warszawy…
Z błogosławieństwem Bożym
Krystyna spod Warszawy

Mam nadzieję, że ktoś napisze do pani Krystyny… Ale też zachęcam osoby w podobnej sytuacji, by same spróbowały znaleźć dla siebie jakieś poletko do zagospodarowania. Już mi się nudzi to powtarzanie - idźmy do ludzi! Do grup kościelnych, do klubów seniora, do wolontariatu, wreszcie - do sąsiadów. Oczywiście, jeśli własna rodzina jest na tyle samowystarczalna, że nie potrzebuje naszej pomocy. Bo na pierwszym miejscu są ci, którzy są w pierwszej linii. Z pomocą nie trzeba się narzucać, bo to przynosi czasem więcej szkody niż pożytku. Znam takie sytuacje, gdy ktoś robi dobre uczynki bez porozumienia z obdarowanymi i powstaje wtedy głupia sytuacja. „My mamusi NAPRAWDĘ bardzo dziękujemy!” - w tym podziękowaniu jest więcej błagania niż szczerej wdzięczności. Czasem nasze dobre uczynki są bowiem niedźwiedzimi przysługami. Pomaganie bliźnim wymaga wielkiego taktu i wyczucia. Nawet pomaganie naszym najbliższym. Ja w takich sytuacjach - proponując jakąś pomoc, pytam, co by było najlepszego do zrobienia. Nawet w sprawie prezentów robię tak samo, jeśli nie mam jakiejś jasnej koncepcji. Lepiej, żeby prezent był chciany i potrzebny, by nie stał się kolejnym niepotrzebnym nikomu gadżetem.
Pani Krystyna pisze, że niemal zapomniała już, jak wygląda Warszawa. No to trzeba sobie zrobić wycieczkę! Nawet w pojedynkę. Iść do kina, a potem powłóczyć się po Nowym Świecie czy Krakowskim Przedmieściu, usiąść w ulicznym ogródku na kawę i pooglądać ludzi. Poczuje się Pani wtedy jak za granicą! Naprawdę, warto spróbować.

Aleksandra

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas: tak lekceważącego stosunku do Kościoła nie spotkałem w żadnym cywilizowanym kraju

2025-04-20 22:11

[ TEMATY ]

katecheza

Abp Adrian Galbas

religia w szkołach

Episkopat News

Ubolewam nad klimatem dyskusji o religii w szkole; tak lekceważącego stosunku do Kościoła nie spotkałem w żadnym cywilizowanym kraju - powiedział PAP metropolita warszawski abp Adrian Galbas. Dodał, że lekceważeni czują się nie tylko biskupi, ale też nauczyciele religii, rodzice i uczniowie.

Zapytany, czy widzi jeszcze szansę na porozumienie pomiędzy Konferencją Episkopatu Polski a Ministerstwem Edukacji Narodowej w kwestii organizacji lekcji religii w szkole abp. Galbas podkreślił, że chrześcijanin zawsze ma nadzieję.
CZYTAJ DALEJ

Co dzieje się w liturgii po śmierci papieża?

2025-04-21 13:34

[ TEMATY ]

papież Franciszek

śmierć Franciszka

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

21 kwietnia 2025 roku, o godz. 7.35, zmarł papież Franciszek. Kościół na całym świecie wchodzi w czas sede vacante – okres, w którym Stolica Apostolska jest nieobsadzona i cały Lud Boży oczekuje na wybór nowego Następcy św. Piotra.

W tym czasie warto zwrócić uwagę na kilka spraw w liturgii. Przede wszystkim, w modlitwie eucharystycznej nie wymienia się imienia papieża. Zamiast tego, kapłan wspomina jedynie biskupa diecezjalnego: „…razem z naszym biskupem N.” – pomijając słowa o papieżu.
CZYTAJ DALEJ

Polski kardynał będzie pomagał kamerlingowi Kościoła

2025-04-22 13:03

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Polski kardynał Stanisław Ryłko będzie pomagał kamerlingowi Kościoła kard. Kevinowi Farrellowi w czasie kongregacji generalnych kardynałów, poprzedzających konklawe.

Pierwsza z nich odbyła się dziś rano, od 9.00 do 10.30, z udziałem około 60 purpuratów. Kolejną zaplanowano na jutrzejsze popołudnie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję