Jak co roku firma McAfee Labs™, analizując tendencje zaobserwowane w roku 2011, przewiduje zagrożenia, których można się będzie spodziewać w bieżącym roku. Przewidywanie przyszłości zawsze obarczone jest dozą niepewności, jednak taka analiza nie tylko daje pewne pojęcie na temat przyszłych zagrożeń, ale może uświadomić nam wiele innych niepokojących zjawisk. A oto kilka z nich, których istnienia konsumenci powinni być świadomi:
Zakłócanie pracy przedsiębiorstw użyteczności publicznej, takich jak wodociągi i sieci energetyczne
Pod koniec marca 2011 r. amerykańska prasa opisywała przypadek wynajęcia hakera do kontroli bezpieczeństwa sieci komputerowych w spółce wodociągowej z południowej Kalifornii. Okazało się, że w ciągu zaledwie jednego dnia haker przejął zdalną kontrolę nad systemem uzdatniania wody i mógł zatruć wodę pitną, zmieniając stężenie odczynników stosowanych w procesie uzdatniania.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wpływ haktywizmu na politykę
Reklama
Haktywizm polega na atakowaniu komputerów i sieci komputerowych w celu nagłaśniania określonych opinii lub wymuszania zmian politycznych. Klasycznym przykładem haktywizmu są działania słynnej grupy „Anonymous” (Anonimowi), która w ostatnim roku dokonała takich spektakularnych ataków, jak zablokowanie na krótko strony Giełdy Nowojorskiej, aby poprzeć protesty „Okupuj Wall Street”. Ta sama grupa miała pod koniec 2011 r. atakować konta pocztowe Księży Marianów w akcji pod szyldem „W obronie wolności słowa i ks. Bonieckiego”. Jak ważne muszą być dla kogoś poglądy ks. Bonieckiego, że do jego „obrony” zaprzęga się tak potężną grupę hakerską!
Więcej spamu
W ciągu ostatnich dwóch lat ilość spamu systematycznie spadała. Jednak powstałą lukę mogą wypełnić firmy reklamowe pozyskujące bazy adresów z niejasnych, lecz formalnie legalnych źródeł, takich jak upadające firmy, różnego rodzaju bazy adresowe, serwisy internetowe itp. Jest to szczególnie prawdopodobne w USA, bowiem na mocy ustawy CAN-SPAM firmy nie muszą uzyskiwać zgody odbiorcy na wysyłanie reklam drogą e-mailową (w Polsce uzyskanie takiej zgody jest wymagane na mocy ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną).
Atakowanie telefonów komórkowych
Atakowanie komputerów jest już nagminne. Teraz cyberprzestępcy testują swą kreatywność, atakując telefony komórkowe i smartfony i instalując na nich programy wyświetlające reklamy lub wysyłające wiadomości tekstowe. Co ciekawe, takie ataki mogą być realizowane przez botnety, czyli sieci komputerów, które dotychczas były wykorzystywane m.in. do rozsyłania spamu.
Włamania do samochodów, nawigacji GPS i innych urządzeń
Wiadomo już o tym, że można się włamać do komputera, ale do samochodu? Cyberprzestępcy atakują tzw. systemy wbudowane (specjalizowane systemy sterujące konkretnym urządzeniem), a nawet próbują atakować bezpośrednio sprzęt, aby uzyskać kontrolę dosłownie nad wszystkim: samochodami, nawigacją GPS, konsumenckimi urządzeniami sieciowymi, sprzętem medycznym itp. W zasadzie można to zrobić na dwa sposoby: podczas produkcji lub nakłaniając użytkownika do ściągnięcia oprogramowania, które przejęłoby kontrolę nad urządzeniem.
Z raportu „2012 Threats Predictions” firmy McAfee Labs™ wynotował Witold Iwańczak