Reklama

Wiadomości

Trybunał w Strasburgu: Polska musi prawnie uznawać konkubinaty jednopłciowe

We wtorek 12 grudnia Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu uwzględnił skargi na polskie prawo złożone przez dziesięcioro obywateli, którzy tworzą w Polsce konkubinaty jednopłciowe. Skargi dotyczyły braku możliwości instytucjonalizacji ich relacji. Trybunał orzekł, że brak „prawnego uznania i ochrony” związków jednopłciowych przez Polskę narusza prawo skarżących do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego.

[ TEMATY ]

Strasburg

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ocenie ETPC, wszystkie państwa członkowskie Rady Europy mają pozytywny obowiązek instytucjonalizacji „stabilnych i zaangażowanych” związków jednopłciowych. Władze krajowe zachowują swobodę wyboru jedynie co do kwestii, czy nazywać je „małżeństwami” czy „związkami partnerskimi”.

Reklama

Trybunał w Strasburgu odrzucił wszystkie kontrargumenty polskiego rządu uzasadniające brak instytucjonalizacji konkubinatów jednopłciowych, mianowicie ochronę modelu rodziny opartej na związku kobiety i mężczyzny (potwierdzona w art. 18 Konstytucji) oraz sprzeciw większości społeczeństwa (około 60%) wobec formalizacji relacji jednopłciowych. Trybunał stwierdził, że wprowadzenie „małżeństw” czy „związków partnerskich” dla par jednopłciowych w żaden sposób nie zagraża rodzinie.

Podziel się cytatem

Zaś przeciw większości społeczeństwa, zdaniem Trybunału, nie ma znaczenia. „Trybunał wielokrotnie odmawiał poparcia dla polityk i decyzji, które wyrażały uprzedzenia heteroseksualnej większości wobec homoseksualnej mniejszości. Jednocześnie orzekał, że w świetle art. 14 Konwencji, tradycje, stereotypy i dominujące postawy społeczne w danym kraju nie mogą same w sobie być uznawane za wystarczające usprawiedliwienie dla zróżnicowania traktowania z powodu orientacji seksualnej”– podkreślił ETPC.

Wyrok zapadł większością 6 do 1 głosu, przy jednym zdaniu odrębnym polskiego sędziego ETPC prof. Krzysztofa Wojtyczka, który przypomniał, że „życiem rodzinnym” w rozumieniu art. 8 Konwencji są relacje oparte na stabilnym związku kobiety i mężczyzny, a Trybunał nie ma kompetencji do redefinicji tego pojęcia w celu dostosowania ich do współczesnych poglądów.

W postępowaniu przed ETPC interweniował Instytut Ordo Iuris w charakterze „amicuscuriae” („przyjaciela sądu”). Instytut przedstawił opinię prawną, w której wskazywał, że,z uwagi na brak konsensusu ustawodawców poszczególnych państw co do statusu związków jednopłciowych, państwa członkowskie Rady Europy powinny zachować swobodę w regulacji tej kwestii, zważywszy, że art. 8 Konwencji nie formułuje wyraźnego obowiązku instytucjonalizacji tego typu relacji.

Reklama

Wyrok ETPC stanowi kontynuację dotychczasowej linii orzeczniczej z ostatnich lat, w której Trybunał nakazał już instytucjonalizację związków jednopłciowych Włochom, Ukrainie, Rumunii i Rosji. Kierując się zasadą ochrony małżeństwa, żadne z tych państw nie dopuszczało ustawowego uprzywilejowania jakiejkolwiek formy „związków partnerskich”, które odbierałyby małżeństwu jego wyjątkowość. Analogiczne rozstrzygnięcie przeciwko Polsce było zatem tylko kwestią czasu. Trybunał bazuje na założeniu, że „stabilny i zaangażowany” związek jednopłciowy nie różni się niczym istotnym od związku kobiety i mężczyzny, a więc stanowi on formę życia rodzinnego. Taka interpretacja jest nieakceptowalna z punktu widzenia systemowej wykładni art. 8 EKPC, która powinna uwzględniać rozumienie rodziny przyjęte w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, czyli opartej na małżeństwie rozumianym, zgodnie z jego tożsamością, jako związek kobiety i mężczyzny oraz zdolnej do płodzenia i wychowywania dzieci. Co istotne, cała Konwencja była pisana w latach 40. ubiegłego wieku, w czasach, gdy żadne państwo na świecie nie przyznawało prawnych przywilejów parom jednopłciowym, czy to w formie „małżeństw”, czy „związków partnerskich”. Rozumienie rodziny było klarowne i oczywiste. Tymczasem Trybunał zupełnie zignorował intencje historycznych twórców Konwencji, kierując się doktryną odczytywania Konwencji jako „żyjącego dokumentu”, nawet wbrew tym intencjom. Zasada ta została wyrażona przez Rzecznika Generalnego TSUE w opinii z 2018 r. do wyroku w sprawie Rumunii. Rzecznik stwierdził w niej, że pojęcia takie jak „współmałżonek” nie mogą być „definitywnie ustalone i hermetyczne, w oderwaniu od przemian społecznych”, a prawo państw członkowskich„powinno jak najszybciej dostosowywać się do realiów społecznych”, gdyż w przeciwnym razie narzucałoby ono „przestarzały punkt widzenia”.

Reklama

Wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie Polski zapewne będzie w praktyce stanowić pretekst dla niektórych posłów zasiadających w parlamencie obecnej kadencji do podjęcia prac nad ustawą instytucjonalizującą związki jednopłciowe.

Podziel się cytatem

Taka ustawa byłaby jednak w oczywisty sposób niezgodna z art. 18 Konstytucji. W 2013 roku głosowano już w Sejmie nad projektem takiej ustawy (druk Sejmu VII kadencji nr 552), jednak została ona odrzucona po przypomnieniu w debacie przez przedstawiciela ówczesnego Ministerstwa Sprawiedliwości, że „z art. 18 wynika w zasadzie a contrario zakaz takiej instytucjonalizacji związków hetero- i homoseksualnych, które będą zbliżone w swej istocie do małżeństwa (…)”.

W świetle Konstytucji, małżeństwojest to trwała wspólnota życiowa kobiety i mężczyzny. Gwarancja instytucjonalna polega na tym, że ustawodawca przez ustrojodawcę został związany zasadami strukturalnymi. Ustrojodawca powiedział mu: jeżeli chcesz wprowadzić relację o takiej intensywności między ludźmi, to ona musi być wprowadzona i uznana przez prawo między kobietą i mężczyzną i musi przybrać formę małżeństwa. To nie jest tylko zabieg legislacyjny. To jest jednoznaczny wybór merytoryczny.

„Dla części posłów obecnego Sejmu wyrok ETPC będzie zapewne pretekstem do przedstawienia projektu ustawy o związkach jednopłciowych. Ustawa taka, w razie ewentualnego uchwalenia, powinna być zawetowana przez prezydenta jako ewidentnie niekonstytucyjna” – wskazał adw. Nikodem Bernaciak, starszy analityk w Centrum Badań i Analiz Instytutu Ordo Iuris.

2023-12-13 19:27

Ocena: +5 -6

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Program wizyty papieża w Strasburgu i zapowiedź podróży do Francji

[ TEMATY ]

Strasburg

Franciszek

inyucho / Foter / CC BY

Wizyty w Parlamencie Europejskim i Radzie Europy przewiduje ogłoszony dziś w Watykanie program podróży papieża Franciszka do Strasburga 25 listopada br.

Franciszek przyleci na międzynarodowe lotnisko w Strasburgu-Entzheim o godz. 10.00. O 10.35 rozpocznie się jego wizyta w Parlamencie Europejskim, gdzie wygłosi przemówienie. Kolejne przemówienie wygłosi w Radzie Europy, którą odwiedzi o 12.05. Na 13.50 przewidziany jest odlot do Rzymu. Wizyta w Strasburgu potrwa zatem niespełna cztery godziny.
CZYTAJ DALEJ

Św. Maciej Apostoł

[ TEMATY ]

święty

Mathiasrex, Maciej Szczepańczyk/pl.wikipedia.org

Maciej został wybrany przez Apostołów do ich grona na miejsce Judasza (por. Dz 1, 15-26). W starożytności chrześcijańskiej krążyło o św. Macieju wiele legend. Według nich miał on głosić Ewangelię najpierw w Judei, potem w Etiopii, wreszcie w Kolchidzie, a więc w rubieżach Słowian. Miał jednak ponieść śmierć męczeńską w Jerozolimie, ukamienowany jako wróg narodu żydowskiego i jego zdrajca.Wśród pism apokryficznych o św. Macieju zachowały się jedynie fragmenty tak zwanej Ewangelii św. Macieja oraz fragmenty Dziejów św. Macieja. Oba pisma powstały w III wieku i mają wyraźne zabarwienie gnostyckie. Relikwie Apostoła są obecnie w Rzymie w bazylice Matki Bożej Większej, w Trewirze w Niemczech i w kościele św. Justyny w Padwie. Św. Maciej jest patronem Hanoweru oraz m.in. budowniczych, kowali, cieśli, cukierników i rzeźników.
CZYTAJ DALEJ

Prezydium KEP: wizja seksualności i płci obecna w edukacji zdrowotnej - niezgodna z polskim prawem

Wprowadzana do szkół tzw. edukacja zdrowotna łamie wszystkie przepisy prawne, a w dłuższej perspektywie zmierza do zmiany polskiego prawa - na prawo antyrodzinne i destabilizujące płeć - podkreślają członkowie Prezydium Konferencji Episkopatu Polski w liście w sprawie nowego przedmiotu edukacja zdrowotna.

Członkowie Prezydium KEP zwracają uwagę, że wizja seksualności i płci obecna w edukacji zdrowotnej jest niezgodna z polskim systemem prawnym. „Konstytucja wyraźnie podkreśla, że małżeństwo, rodzina, macierzyństwo i ojcostwo pozostają pod ochroną państwa. Ponadto w prawie oświatowym widnieje wiele zapisów zobowiązujących instytucje państwowe do działań prorodzinnych” - zaznaczają.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję