Organizatorem Przeglądu jest Stowarzyszenie „Petra”. Poprowadził go Marcin Wiśniewski. Uczestnicy prezentowali się w trzech kategoriach: muzyka, rękodzieło oraz teatr, taniec i kabaret. W tym roku zaprezentowały się w sumie 153 osoby. Przyjechały z Zielonej Góry, Świebodzina, Szarcza, Skwierzyny i Kożuchowa.
O idei przeglądu opowiada Krystyna Pustkowiak, prezes Stowarzyszenia „Petra” w papierowym wydaniu Niedzieli (numer z 31 grudnia 2023). Zapraszamy do galerii zdjęć.
Na kanale Youtube można zobaczyć niezwykły teledysk. Niezwykły, bo jest wyrazem wielkiego pragnienia posiadania pełnego ciepła domu.
Teledysk powstał by zwrócić uwagę na próbę zbudowania w Zielonej Górze domu rodzinnego dla osób z niepełnosprawnością intelektualną – podjęło się tego Stowarzyszenie „Petra”. - Praca nad teledyskiem trwała bardzo długo – mówi Justyna Misztal, która jest autorką słów piosenki. - Zaczęło się od tego, że zmarła mama Anetki. Tekst powstał na zasadzie wczucia się w jej sytuację, w to, co Anetka przeżywa.
W każdej historii narodowej przychodzi taki moment, w którym trzeba spytać: co by zostało z państwa, gdyby nie garstka ludzi, którzy uparcie stoją tam, gdzie powinien stać mur? I czy mur w ogóle jeszcze by istniał? W Polsce takim murem bywała często kobieta – mądra, nieugięta, kierująca się nie kalkulacją, ale sumieniem. Kobieta, która swoje życie złożyła na ołtarzu wspólnoty, choć inni chętnie widzieli w niej jedynie wygodny cel do bicia. Prof. Krystyna Pawłowicz jest jedną z tych postaci: jedna przeciw wielu, spokojne „nie” tam, gdzie większość wolała udawać, że nic się nie dzieje.
W czasach, gdy siła instytucji była podgryzana w białych rękawiczkach przez europejskie centra nacisku, ona powtarzała jedno: polska konstytucja nie jest ozdobą, lecz granicą. Gdy inni w milczeniu przyjmowali coraz odważniejsze próby podporządkowywania polskich instytucji unijnemu „centrum decyzyjnemu”, ona wskazywała na pozatraktatowe ideologie, które wpychano do europejskiego obiegu niczym niechciane domknięcie systemu – bez pytania, bez zgody, bez wzajemności. Za to wszystko zapłaciła cenę, której nikt nie powinien płacić za obronę fundamentów własnego państwa.
„Sama bym tego nie zrobiła” – powiedziała aborterka. Z pracy odchodzi także jej mąż, który był ordynatorem oddziału. Jagielska odpowiada za aborcję Felka, który zginął w 36. tygodniu życia płodowego.
Gizela Jagielska zamieściła w internecie nagranie, w którym informuje, że 1 stycznia nie będzie już pracować w oleśnickim szpitalu. Jak powiedziała, nie była to jej decyzja.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.