Reklama

Aktualności

Franciszek do Kurii: słuchajmy, rozeznawajmy, bądźmy w drodze

„W naszej pracy pielęgnujmy słuchanie sercem…ćwiczmy się w rozeznawaniu .. i pozostawajmy zawsze na szlaku, z pokorą i zadziwieniem, abyśmy nie upadli w poczuciu, że dotarliśmy do celu, i aby nie zgasło w nas pragnienie Boga” - powiedział Ojciec Święty podczas przedświątecznego spotkania ze swymi współpracownikami z Kurii Rzymskiej.

[ TEMATY ]

Franciszek

Włodzimierz Rędzioch

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na wstępie papież zaznaczył, że zadaniem każdego człowieka jest usłyszenie i przyjęcie zapowiedzi Boga, „zwłaszcza w czasach wciąż naznaczonych, niestety, przemocą wojny, epokowymi zagrożeniami, na jakie jesteśmy narażeni z powodu zmian klimatycznych, ubóstwa, cierpienia, głodu i innych ran, które obecne są w naszych dziejach”. Wskazał, że „we wszystkich tych miejscach Bóg staje się obecny, aby się narodzić i przynieść wszystkim miłość Ojca”.

Następnie Franciszek skoncentrował się na trzech czasownikach: słuchać, rozeznawać, iść.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ojciec Święty wskazał, że przewodniczką w uczeniu się słuchania jest Najświętsza Maryja Panna, która przyjmuje zwiastowanie Anioła z całkowitą otwartością, i z tego właśnie powodu nie ukrywa niepokoju i pytań, jakie ono w Niej wzbudza. Zwrócił uwagę, że słuchanie „na kolanach” jest najlepszym sposobem, aby słuchać naprawdę, gdy otwieramy się na tajemnicę drugiego, gotowi pokornie przyjąć to, co chce nam przekazać. Podkreślił, iż wymaga to wewnętrznej ciszy. „Uczymy się kontemplacji na modlitwie, klęcząc przed Panem, ale nie tylko nogami, lecz także sercem!” - zachęcił. Dodał, że także w Kurii istnieje potrzeba uczenia się sztuki słuchania. „Przed naszymi codziennymi obowiązkami i zajęciami, przede wszystkim przed funkcjami, które pełnimy, musimy na nowo odkryć wartość relacji i spróbować pozbawić je formalizmów, ożywić je duchem ewangelicznym, przede wszystkim poprzez słuchanie siebie nawzajem” - powiedział papież.

Następnie Franciszek wskazał, że słuchanie siebie nawzajem pomaga nam żyć rozeznaniem jako metodą naszego działania. Cytując przykład św. Jana Chrzciciela zaznaczył, że jest ono sztuką życia duchowego, która ogałaca nas z roszczenia sobie prawa do tego, że już wszystko wiemy, z ryzyka myślenia, że wystarczy stosować reguły, z pokusy, by postępować, także w życiu Kurii, po prostu powtarzając schematy. „Musimy praktykować duchowe rozeznanie, badać wolę Bożą, kwestionować wewnętrzne poruszenia naszego serca, a następnie oceniać decyzje, które należy podjąć, i wybory, jakich należy dokonać” - stwierdził Ojciec Święty. Zachęcił do podejmowania decyzji nie według kryteriów światowych lub stosując jedynie przepisy, lecz według Ewangelii.

Rozważając trzecie słowo: wędrować papież podkreślił, że Bóg zawsze wzywa nad do wyruszenia w drogę. „Także w posłudze tutaj, w Kurii, ważne jest, aby pozostać w drodze, nie przestawać szukać i pogłębiać prawdy” - stwierdził. Zachęcił do zaczynania na nowo od Boga. Franciszek nawiązując do podziałów na „postępowców” i „konserwatystów” wskazał, iż zasadnicza różnica dotyczy „rozmiłowanych” i „przyzwyczajonych”. „Tylko ten, kto miłuje kroczy naprzód” - wskazał.

„Bracia, siostry, dziękuję wam za waszą pracę i poświęcenie. W naszej pracy pielęgnujmy słuchanie sercem, oddając się w ten sposób na służbę Panu, ucząc się przyjmowania siebie nawzajem, wzajemnego słuchania się; ćwiczmy się w rozeznawaniu, aby być Kościołem, który stara się interpretować znaki dziejów w świetle Ewangelii, szukając rozwiązań, które przekazują miłość Ojca; i pozostawajmy zawsze na szlaku, z pokorą i zadziwieniem, abyśmy nie upadli w poczuciu, że dotarliśmy do celu, i aby nie zgasło w nas pragnienie Boga. I dziękuję przede wszystkim za pracę w milczeniu. Słuchać, rozeznawać, wędrować.

Niech Pan Jezus, Słowo Wcielone, obdarzy nas łaską radości w pokornej i wielkodusznej służbie. I proszę, nie traćmy poczucia humoru” - powiedział Ojciec Święty do swoich współpracowników w Kurii Rzymskiej.

2023-12-21 10:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

List papieża do obrończyni wiary z Białorusi

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Franciszek napisał list do obrończyni wiary i Kościoła z Białorusi. „Wyrażam Ci wielką wdzięczność za to wszystko, co zrobiłaś i nadal robisz dla Kościoła. Proszę modlić się za mnie. Niech Pan Bóg Ci błogosławi, a Bogurodzica ma w swojej opiece” - napisał Ojciec Święty do Jadwigi Pasternak z Wilejki koło Mińska. List Franciszka przekazał nuncjusz apostolski na Białorusi arcybiskup Claudio Gugerotti, podczas Mszy św. sprawowanej w kościele parafialnym pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża św. w Wilejce, do którego od wielu lat regularnie, w każdą niedzielę uczęszcza Jadwiga Pasternak.
CZYTAJ DALEJ

Ut unum sint

O działalności ekumenicznej

Wprowadzenie
CZYTAJ DALEJ

U schyłku kampanii wyborczej - nie zgadzam się z Janem Rokitą

2025-05-25 19:19

[ TEMATY ]

wybory

kampania

Milena Kindziuk

Jan Rokita

Red

„Potrafiłby pan mnie przekonać, żebym poszedł na wybory?” – takie pytanie (przed pierwszą turą wyborów prezydenckich) Robert Mazurek zadał Janowi Rokicie w Kanale Zero. „Chyba bym potrafił” – odparł Rokita (przyznając, że sam zawsze bierze udział w głosowaniu). I rozpoczął swój wywód: „Generalnie chodzenie na wybory jest ok, nie uważam jednak, żeby było to obowiązkiem moralnym, jak biskupi zwykli twierdzić w Polsce regularnie… Zawsze się temu dziwiłem, nawiasem mówiąc, że biskupi, którzy mają się zajmować zbawianiem ludzkich dusz, ciągle opowiadają, że mamy chodzić na wybory i że Pan Bóg nas rozlicza za chodzenie na wybory. To nie jest prawda… Nie uważam, żeby to było obowiązkiem moralnym”. I tu pojawia się kłopot.

W mojej ocenie jest to bardzo ciekawa rozmowa (można odsłuchać na Kanale Zero), często na poziomie metapolityki, prawdziwa uczta intelektualna! W tym punkcie jednak, pozwolę sobie nie zgodzić się ze stanowiskiem znanego polityka Jana Rokity. Faktycznie bowiem, udział w wyborach jest dla katolika nie czym innym, tylko właśnie obowiązkiem moralnym, wypływającym najpierw z biblijnego wezwania do „czynienia sobie ziemi poddanej”, potem z Ewangelii, która jasno wskazuje granice między dobrem i złem, między kłamstwem i prawdą, wreszcie z katolickiej nauki społecznej. To z tego powodu biskupi „ciągle opowiadają, że mamy chodzić na wybory”, usilnie przypominając, na kogo można a na kogo nie powinno się głosować z etycznego i moralnego punktu widzenia. I nie ma w tym sprzeczności, że z racji swego powołania „biskupi mają się zajmować zbawianiem ludzkich dusz”. Te dusze nie są wyizolowane – ani od ciała ani od świata. Troskę o zbawienie naszych dusz duchowni – zgodnie z ich misją - muszą wykazywać także i w ten sposób, że będą nam zakreślać wyraźne granice postępowania nie tylko w życiu osobistym, ale też społecznym i publicznym. Chrześcijanin ma obowiązek przemieniać ten świat na lepsze zgodnie z nauczaniem Chrystusa. I nie ma tu kompromisów. Taka jest nasza wiara, taka jest Ewangelia. Czyż zresztą nie w tym duchu nauczał nas przez 27 lat pontyfikatu papież Jan Paweł II, gdy apelował, byśmy byli „ludźmi sumienia”, byśmy w naszej Ojczyźnie, „która jest matką”, uczyli się dobrze zagospodarowywać naszą wolność i przestrzegając, że „demokracja bez wartości przemienia się w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm”?
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję