Reklama

Bracie Stanisławie, czy to prawda że...

Censeo pro magno propriis considere tectis

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Zdzisław Wójcik: - Bardzo to smutne, że tak wielu jest ludzi bezdomnych...

Brat Stanisław Rybicki: - Ale też radosne, że utożsamia się z nimi boski Nauczyciel, powiadając: "Lisy mają nory i ptaki powietrzne - gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by mógł głowę oprzeć" (Łk 9, 58). Chciał przez to wskazać walor ewangelicznego ubóstwa: być uczniem Chrystusa - znaczy to dzielić całkowicie Jego niedolę, to zaakceptować gotowość wyrzeczenia się wszystkiego, by pójść za Nim. W szarej naszej codzienności żyć prawdziwie po ludzku to dysponować godnym człowieka mieszkaniem, by w nim kształtowało się nasze życie wspólnotowe, rodzinne, kulturalne. Wspominając "dni ciężkie klęski i rozgromu" Leopold Staff budzi optymistyczną nadzieję, że "będziemy znowu mieszkać w swoim domu", że inni też zaznają tego dobrodziejstwa. Oby przychodzący na ziemię Zbawiciel nie musiał rodzić się w nędznej szopie i spoczywać w żłobie!

- Cennym skarbem, cennym domem jest dla nas świątynia - kościół, mieszkanie Boga pośród ludzi, pośród nas.

Reklama

- My zaś jesteśmy powołani, by stawać się w ziemskiej rzeczywistości, dzięki zjednoczeniu z Chrystusem, mieszkaniem Najwyższego, by w wieczności mieć szczęście przebywania w "Domu Ojca". Kościół, będący mistycznym Ciałem Chrystusa, sprawia przez sakramenty, że nasze człowieczeństwo staje się Domem Bożym, bramą do nieba. Jakaż to radość dla zbawionych, że jeśli nawet zniszczeje nasz przybytek doczesnego zamieszkania, będziemy mieli mieszkanie od Boga, dom nie ręką uczyniony, lecz wiecznie trwały w niebie" (2 Kor 5, 1). Dwojaki więc dom jest nam przyrzeczony - ziemski i wieczny. Ta, która była na ziemi sanktuarium Syna Bożego jako Bogarodzica, Matką Kościoła, Bramą do nieba "nie tylko oczekuje na swoje dzieci we własnym domu, ale idzie za nimi wszędzie, gdzie one zakładają swoje domy" - mówi Jan Paweł II.

- Do nieba zatem nie idzie się w pojedynkę, lecz wspólnotowo, jako Kościół, naród, ludzkość.

- Dlatego trzeba dbać o sanktuarium indywidualnie, ale też uniwersalnie, patriotycznie: "Budujemy miłej ojczyźnie dom, wolności dom i siły" (M. Konopnicka). Ten dom trzeba kochać, szanować, współdziałać dla jego wzrostu i dobrobytu. Dotyczy to ojczyzny, ale jeszcze bardziej Kościoła będącego - bardziej niż własny kraj - naszą uniwersalną Matką, świętym domem. Jest Kościół naszą matką, która nas rodzi dla Chrystusa. W tym znaczeniu powiada Apostoł: "Stałem się waszym ojcem w Chrystusie Jezusie" (1 Kor 4, 15). Zdumiewająca tajemnica.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Siekiera w dłoni księdza - mordercy. Zgorszenie przebaczeniem?

2025-07-26 22:29

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

dr Milena Kindziuk

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

To nie jest zbrodnia, jakich wiele. Kolejna odnotowana w kronikach kryminalnych, popełniona nocą w ustronnym miejscu. To jest rana, która rozrywa serce Kościoła. Bo sprawcą jest kapłan.

Pęka mi serce, gdy o tym piszę. Pęka też obraz Kościoła w oczach wielu. Pęka zaufanie. Pęka nadzieja. Bo fakt pozostaje faktem: ksiądz zamordował człowieka. Ze szczególnym okrucieństwem.
CZYTAJ DALEJ

Jego ołtarzyki są w każdym domu

Niedziela łódzka 30/2021, str. VI

[ TEMATY ]

św. Charbel

św. Szarbel

Tomasz Kopytowski

Annaya – trumna z ciałem św. Szarbela

Annaya – trumna z ciałem św. Szarbela

Chodzi o św. Szarbela Makhloufa, który szczególnie czczony jest w Libanie.

W poniedziałkowy poranek zatrzymaliśmy się na parkingu przed maronickim monastyrem w niewielkiej miejscowości Annaya położonej 55 km na północ od Bejrutu, stolicy Libanu. To tu znajdują się relikwie św. Szarbela Makhloufa – mnicha i pustelnika, pierwszego świętego ze Wschodu, który czczony jest w Kościele katolickim. Grób św. Szarbela to miejsce obowiązkowe na pielgrzymim szlaku przybywających do Libanu.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś, Krajewski i Dziwisz poprowadzą Eucharystie w Casa Polonia podczas Jubileuszu Młodych

Kard. Grzegorz Ryś, kard. Konrad Krajewski i kard. Stanisław Dziwisz poprowadzą Eucharystie dla Polaków uczestniczących w Jubileuszu Młodych w Rzymie. Centralnym miejscem spotkań polskiej młodzieży będzie przestrzeń „Polski Rzym - Casa Polonia” przy Via Tiburtina, która w dniach 30 lipca - 1 sierpnia stanie się centrum życia duchowego i kulturalnego.

Jubileusz Młodych, odbywający się w ramach Roku Jubileuszowego 2025, rozpoczyna się dziś, 28 lipca, i potrwa do 3 sierpnia. Do Rzymu przybędzie w sumie około 20 tys. młodych Polaków. Jutro na placu św. Piotra sprawowana będzie Msza św. inaugurująca spotkanie. W programie znajdą się katechezy, modlitwy, spotkania formacyjne i wydarzenia kulturalne.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję