Papież nawiązał do przedstawionej w dzisiejszej Ewangelii sceny ofiarowania Jezusa w świątyni jerozolimskiej (por. Łk 2, 22-40), podkreślił ubóstwo Maryi i Józefa a także stojące przed nią trudności i zapowiedź wielkiego cierpienia. Wskazał, iż mówi to nam, że Bóg przyszedł, aby być obecnym w naszym życiu z jego problemami. Wybierał rodzinę „doświadczoną w cierpieniu”, aby powiedzieć naszym rodzinom, że cierpiąc nie są same.

Franciszek wskazał, że Święta Rodzina zachęca nas do zdumienia przede wszystkim Bogiem, przeżywając proste chwile modlitwy w domu, razem, zapraszając Go do siebie. Ale także zadziwienia się współmałżonkiem i okazywania sobie nawzajem czułości. Ponadto zadziwienia cudem życia, dziećmi, znajdując czas na zabawę z nimi i słuchanie ich. Wreszcie podziwiania mądrości i spokoju dziadków, którzy sprowadzają życie do tego co najistotniejsze a także własnej historii miłości, „w którą Bóg wierzy, nawet jeśli wydaje nam się, że przeważają aspekty negatywne”.

„Niech Maryja, Królowa rodziny, pomoże nam każdego dnia zdumiewać się dobrem i umieć dostrzegać je w twarzach tych, którzy są obok nas” - powiedział Ojciec Święty przed odmówieniem modlitwy „Anioł Pański” i udzieleniem apostolskiego błogosławieństwa.