Reklama

Wspomnienie o ks. prof. dr. med. Henryku Mosingu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Urodził się we Lwowie 27 stycznia 1910 r. w rodzinie lekarzy od czterech pokoleń - począwszy od połowy XVIII w. Ojciec Stanisław był lekarzem wojskowym, matka Olga córką profesora matematyki Politechniki Lwowskiej Placyda Dziwińskiego. W 1928 r. otrzymał świadectwo dojrzałości w gimnazjum przemyskim im. prof. Kazimierza Morawskiego. W tymże roku wstąpił na wydział lekarski Uniwersytetu im. Króla Jana Kazimierza we Lwowie. Jeszcze jako student, jednocześnie z zajęciami na Uniwersytecie rozpoczął od 1930 r. pracę w Katedrze Biologii Ogólnej pod kierunkiem prof. Rudolfa Weigla, twórcy szczepionki przeciw tyfusowi plamistemu. Początkowo pracował ochotniczo, a następnie jako asystent, starszy asystent, kierownik laboratorium szczepionek, a od 1939 r. zastępca profesora do spraw nauki.
Już w 1933 r. ogłosił pracę dotyczącą organizacji i techniki produkcji szczepionki przeciw tyfusowi plamistemu. W roku 1934 uzyskał dyplom lekarza, a w 1937 r. po obronie dysertacji Badania epidemiologiczne i serologiczne nad durem plamistym, dyplom doktora medycyny. W latach 1935-1939 H. Mosing pełnił funkcję kierownika centralnego laboratorium epidemiologicznego Państwowego Instytutu Higieny w Warszawie. W celu zwiększenia efektów badań zorganizował zgodnie z zaleceniem PIH ruchome laboratorium epidemiologiczne, które ściśle współpracowało z praktycznymi ekspedycyjnymi badaniami w różnych miejscach wybuchu epidemii tyfusu plamistego. Zajmował się również epidemiologią chorób grupy "Febris Quintana" (pięciodniowej gorączki). Jako asystent prof. Weigla pomagał mu w rozpoznaniu biologii mikrobów zachorowań grupy tyfusu plamistego tj. - mongolskiego tyfusu - tsutsugamushi, plamistej gorączki gór skalistych i innych.
Za zasługi w służbie państwowej prezydent Rzeczypospolitej nadał w 1938 r. dr. Henrykowi Mosingowi Złoty Krzyż Zasługi.
Skuteczność działania lwowskiej szczepionki zadecydowała o światowym rozgłosie. Jedną z ciekawszych i najbardziej żywiołowych reakcji na skuteczność szczepionki wyraził lekarz, farmaceuta, o. Pere Rutten, szef belgijskiej misji katolickiej w Chinach, gdzie tyfus dziesiątkował europejskich misjonarzy - mierzył jej efektywność w tysiącach lat zaoszczędzonej pracy misyjnej.
Nadszedł pamiętny wrzesień 1939 r. 22 września wojska sowieckie zajęły Lwów. Pracowników Instytutu szczęśliwie omijały fale chaosu, represji, przymusowych wysiedleń w głąb ZSRR. Okupant we własnym interesie sprzyjał rozwojowi Instytutu. W latach 1940-41 powstał Lwowski Sanitarno-Bakteriologiczny Instytut organizowany przez S. N. Tierechowa. Prof. Rudolf Weigl zajmował nadal stanowisko kierownika naukowego Instytutu, a dr Henryk Mosing jego zastępcy do spraw nauki. W lutym 1940 r. Instytut odwiedził Nikita Chruszczow. Rezultatem tej wizyty była dotacja przeznaczona na rozwój Instytutu, przejęcie pomieszczeń gimnazjum im. Królowej Jadwigi przy ul. Potockiego i rozpoczęcie seryjnej produkcji szczepionki.
22 czerwca 1941 r. dotychczasowi niemieccy sprzymierzeńcy napadli na ZSRR. NKWD żegnało Lwów, miasta i miasteczka na szlaku odwrotu wojsk radzieckich zwałami zmasakrowanych, rozkładających się ciał więźniów w pomieszczeniach więziennych lub zamordowanych i wkopanych w podwórza więzienne. Już 4 lipca nad ranem, kolejny okupant witał miasto salwami "Sonderkommando" do lwowskich profesorów wyższych uczelni na Wzgórzach Wuleckich. W tym tragicznym okresie niemieckiej okupacji, dzięki odwadze prof. Rudolfa Weigla, dr. Henryka Mosinga i całego zespołu naukowego Instytutu, szczepionka przeciw tyfusowi plamistemu wytwarzana w "niemieckim" Instytucie trafiała nie tylko do okupanta, ale i do oddziałów polskiego podziemia, miejscowego obozu pracy przy ul. Janowskiej, Oświęcimia oraz wielu innych miejsc ludzkiej niedoli. Dr Mosing działał niestrudzenie, szczepił młodzież, duchownych, osoby zagrożone więzieniem - pod pozorem pobrania szczególnie zjadliwych szczepów bakterii tyfusu plamistego. Dla chorych Żydów getta warszawskiego dostarczył butle z gotową szczepionką prof. L. Hirszfeldowi, którego Instytut Immunologii i Terapii Doświadczalnej PAN nieprzypadkowo mieści się przy ul. prof. Rudolfa Weigla we Wrocławiu.
Praca w Instytucie dawała w miarę bezpieczne schronienie i możliwości utrzymania się przy życiu tysiącom przedstawicieli młodszej i starszej generacji polskiej inteligencji zagrożonej wywozem do pracy przymusowej w Rzeszy.
Niezależnie od prowadzonych w Instytucie prac, przewalających się przez kraj armii obydwu okupantów, kolejnych okupacji - dr Mosing nie ustawał w zajmowaniu się chorymi i starymi ludźmi udzielając im niezbędnej pomocy, opiekował się bezdomnymi dziećmi, pomagał w zdobywaniu wykształcenia i w obraniu drogi życia.
Po przymusowym opuszczeniu Instytutu w końcu marca 1944 r., prof. R. Weigl przekazał zagrożone dziedzictwo pozostałemu we Lwowie dr. H. Mosingowi. Miłościwy dla Mosinga i Instytutu los sprawił, że w 4 miesiące później - 26 lipca 1944 r. - śladami nacierających sowieckich wojsk "zjawił się" w Instytucie na czele grupy towarzyszących mu osób ten sam S. N. Tierechow, były dyrektor Sanitarno-Bakteriologicznego Instytutu z lat 1939-1941. Dr Henryk Mosing pozostał dyrektorem i kierownikiem naukowym Lwowskiego Instytutu Epidemiologii i Mikrobiologii. Zdarzenie to wywołało wiele emocji u tzw. kompetentnych organów władzy, jednak Tierechow odważnie ręczył głową za swego współpracownika z lat 1939-41. S. N. Tierechow zdawał sobie sprawę, że ankieta personalna dr. Mosinga jako curiozum na skalę Sowieckiego Sojuzu mogłaby zapewnić Doktorowi pracę tylko w Gułagu na Kołymie. Gdyby nie ryzykant S. N. Tierechow dr Mosing zapewne straciłby głowę.
Przez ok. 20 lat dr Mosing prowadził batalię w obronie odkrytych prawd naukowych dotyczących tyfusu powrotnego, które zyskały powszechne uznanie naukowców i lekarzy specjalistów w Republikach Radzieckich. Opublikował 56 prac naukowych.
Jego największym osiągnięciem było wprowadzenie do praktyki lekarskiej "Testu Mosinga" do prostego i szybkiego rozpoznawania, a następnie zwalczania tyfusu plamistego na terytorium Ukrainy i byłego ZSRR. Pozwoliło to po raz pierwszy obniżyć liczbę zachorowań na obszarze Euroazjatyckiego Kontynentu do granic likwidacji tej od wieków wyniszczającej ludzkość choroby. Dr Mosing posiadał niewielu wrogów, lecz licznych przyjaciół wśród naukowców radzieckich, którzy podziwiali precyzję i zasięg wykonywanych prac badawczych we Lwowskim Instytucie Epidemiologii i Mikrobiologii.
W 1960 r. dr Mosing został potajemnie wyświęcony na kapłana przez kard. Stefana Wyszyńskiego (Laski-Kampinos).
Zgodnie z zawołaniem wyrytym na grobowcu rodzinnym "Usque ad finem" - aż do końca opiekował się chorymi, biedakami, młodzieżą, a szczególnie udzielał duchowej i materialnej pomocy udręczonym zesłańcom powracającym z różnych zakątków ZSRR. Po ponad pięcioletnich ciężkich cierpieniach zmarł w dniu 27 listopada 1999 r. i został pochowany w rodzinnym grobowcu na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie. Koncelebrowaną żałobną Mszę św. odprawił i ceremonię pogrzebową poprowadził abp Marian Jaworski, metropolita lwowski.
W dr. Mosingu straciliśmy człowieka ogromnej wiedzy, odwagi, miłości - znanego jako ojciec Paweł. Brnąc przez życie doświadczał na sobie wielkość słów Imiennika - św. Pawła: "Gdybym wiedział wszystkie tajemnice, posiadł wszelką wiedzę a miłości bym nie miał, niczym jestem".

Na podstawie artykułu wydrukowanego w Semper Fidelis 54/2000.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nabożeństwa majowe: modlitwa, która przetrwała wieki

2025-05-07 14:52

[ TEMATY ]

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj od wieków zajmuje wyjątkowe miejsce w duchowości katolickiej jako miesiąc szczególnie poświęcony Matce Bożej. Nabożeństwa majowe - tzw. „majówki” - wpisały się na stałe w religijny pejzaż Polski, odbywając się wieczorami w świątyniach, przy kapliczkach, grotach i przydrożnych figurach. Ich centralnym punktem pozostaje Litania Loretańska, której wezwania przez wieki pogłębiały maryjne przeżywanie wiary.

Choć źródła maryjnej pobożności sięgają V wieku na Wschodzie, dopiero na przełomie XIII i XIV wieku miesiąc maj zaczęto na Zachodzie poświęcać Maryi - głównie z inicjatywy króla Hiszpanii Alfonsa X, który zachęcał wiernych do wspólnej modlitwy przy figurach Matki Bożej. Tradycja ta szybko się rozprzestrzeniła, a swój rozwój zawdzięczała także postępowi technicznemu - drukowane modlitewniki, jak „Maj duchowy” z 1549 roku, popularyzowały majowe formy kultu jako odpowiedź na kryzys Reformacji.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Gotowy strój dla nowego papieża w trzech rozmiarach i siedem par butów

2025-05-07 14:18

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Strój dla nowego papieża jest już gotowy i będzie czekać na niego w "komnacie łez",czyli w zakrystii Kaplicy Sykstyńskiej- poinformowano w Watykanie przed rozpoczynającym się w środę po południu konklawe. Zgodnie z tradycją strój został uszyty w trzech rozmiarach: małym, średnim i dużym.

"Komnatą łez" nazywa się pokój, do którego przejdzie nowo wybrany papież tuż po zakończeniu głosowania. To tam następuje moment wzruszenia po konklawe. Tam również nowy biskup Rzymu po raz pierwszy założy białą sutannę.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe. Co się dzieje po wyborze papieża?

2025-05-07 21:08

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Konklawe wchodzi w końcową fazę, gdy elekt otrzyma co najmniej dwie trzecie głosów. W tym roku, przy 133 elektorach, będzie to poparcie co najmniej 89 purpuratów. Jeśli tak się stanie, osoba wskazana przez kardynałów usłyszy pytanie: "Czy przyjmujesz?".

„Czy przyjmujesz?” - pyta elekta przewodniczący konklawe. Jeżeli usłyszy odpowiedź twierdzącą, oznacza to koniec konklawe, a wybrany zostaje papieżem. Następnie odpowiada na pytanie o imię.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję