Nowy film Jana Sobierajskiego to kontynuacja obrazu, który prawie dwa lata temu miał swoją premierę na YouTube. Teraz powraca na wielkim ekranie. Twórcy wyrażają nadzieję, że trafi do jak najszerszej publiczności. Jakub Dmochowski, odtwórca głównej roli wierzy, że nie będzie to kolejny materiał przekonujący przekonanych, ale dotrze również do osób, którym postawi pytania i skłoni do weryfikacji przekonań.
W fabułę filmu wplecione są cztery wątki dokumentalne. Poznajemy między innymi historię Bartka Krakowiaka, wychowanego w patologicznej rodzinie, który, będąc o krok od samobójstwa, decyduje się zaufać Bogu i wyrusza w pieszą pielgrzymkę do Medziugorie. Jak zaznaczył, rola w filmie jest dla niego otwarciem kolejnych drzwi ewangelizacji, której się poświęca. „Myślę, że takie produkcje pomagają rozwijać się w wierze, zbliżać do Boga i doświadczać takiej nadziei, że nawet w momencie jakiegoś trudu, Bóg naprawdę przy nas trwa” - mówił przed pokazem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Swoją historią podzieliła się także Klaudia Tołłoczko. „Patrząc oczyma Jezusa, widziałam ludzi, którzy do Niego przyjdą dzięki Powołanemu - mówiła, uzasadniając swoją decyzję o włączeniu się w projekt. Była fotomodelka przyznała, że chciałaby, żeby jej historia dotarła przede wszystkim do dziewczyn z branży showbiznesu, do influencerek - „żeby zrozumiały, że mogą pozostać piękne, mogą o siebie dbać i mogą to wszystko robić z Bogiem, ale też odczuwać tę pełnię, która jest tylko w Bogu”. Podkreśliła wartość osobistego świadectwa, dzielenia się życiem z Bogiem w social mediach: „obserwatorzy pytają o film, dla nich jestem osobą wiarygodną, widzą, że mimo kryzysów dalej trwam, widzą zdjęcia z ewangelizacji, widzą moje spełnienie, jako kobiety, która jest przedsiębiorcą, prowadzi swoją działalność, zajmuje się dietoterapią. Widzą, że nie jestem wyobcowana”.
Na premierze pojawili się także bohaterowie pierwszej części filmu. Jeden z nich, Marcin Ostrowski przyznał, że zaskoczył go scenariusz "Powołanego 2". Zauważył, że tym razem fabuła jest bardziej rozbudowana. Docenił też fakt, że w filmie wystąpili znani aktorzy, jak Marcin Kwaśny czy Wiktoria Gąsiewska - "wierzę, że jej obecność w filmie pomoże przyciągnąć wielu jej fanów i sprowokuje ich do refleksji".
Zarys fabuły:
Młody chłopak, Arek, w wyniku miłosnego zawodu, wyładowując złość niszczy ogrodzenie. Świadkiem aktu wandalizmu jest ksiądz, znajomy właściciela domu. Proponuje Arkowi układ - nie wyda go, jeśli ten pomoże w odmalowaniu kościoła. Wkrótce do świątyni trafiają pogrążeni w tarapatach znajomi Arka. Duchowny wykorzystuje okazję i opowiada historie czworga ludzi, których życie zmieniło się pod wpływem Bożej interwencji.
Film trafi do kin 1 marca.