Reklama

Wiara

#NiezbędnikWielkopostny/Wielki Post w Ziemi Świętej

Świadectwo: Jedno "TAK"! potrafi zmienić wszystko

Jak wybierać, kiedy nie wiemy, dokąd iść? Dwie drogi, trzy, cztery? Która z nich będzie dobra? Jak wybiera mama zasłuchana w Boże Słowo?Zapraszamy do wędrówki z Moniką Górską”, autorką książki “Zaufaj i puść”, reżyserem, nauczycielką storytellingu i mamą Tymoteusza.

[ TEMATY ]

modlitwa

świadectwo

#NiezbędnikWielkopostny2024

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W każdy wielkopostny czwartek zapraszamy do wielkiej modlitwy o pokój na Bliskim Wschodzie.

Ciągle nie mam pomysłu, jak dotrzeć do Galilei. Miałam iść pieszo Szlakiem Jezusa, ale…

Podziel się cytatem

Te cztery dni i noce, tak zupełnie w nieznane, tak zupełnie sama… Zaczynam się wahać. A może zrobiłabym tylko kawałek tego szlaku Jezusa? Może połowę? Walczę ze sobą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Chodzenie po linie

I tak to ze mną właśnie jest. Niby ufam, a jednak tyle razy silniejszy od mojego zaufania okazuje się lęk. Już trochę jestem sobą zmęczona.

Jasne, trzeba się bać. To nasza naturalna obrona, w którą nas wyposażyła od wieków natura. A zaufać, to nie znaczy ślepo brnąć w kłopoty i ryzykować bez namysłu i przygotowania. Ale ta granica jest cienka. Każdy też musi poznać swoją. Gwarancji przecież nie ma. Dlatego dla mnie taka ważna jest modlitwa i uważne wsłuchiwanie się, jaki ma być mój następny krok.

Skąd wiem, że to, co usłyszę, jest od Niego, a nie ode mnie? Albo, nie daj Boże, od jeszcze kogoś, kto lubi podsuwać tak atrakcyjne na pierwszy rzut oka drogi… donikąd?

Laboratorium

Tak do końca nie wiem. Ale mam swój niezawodny sposób. Nazwałam go: Na Ogrodnika. Czyli, najprościej mówiąc: „Po owocach poznacie”. Tylko, że to działa dopiero po jakimś czasie. I wiąże się, jak każde podejmowanie decyzji, z ryzykiem. Tu właśnie tak przyda się zaufanie.

Reklama

Na szczęście mam jeszcze swój papierek lakmusowy, który błyskawicznie daje mi podpowiedź. Tym papierkiem jest… wahanie.

Czy ja go kocham? Czy mamy być razem? Czy mam odejść z pracy? Czy mam założyć firmę? Zauważyłam, że kiedy zbyt długo nie wiem, czy mam w tę stronę pójść, czy też nie, to dla mnie jasny znak, że to w ogóle nie jest droga dla mnie.

Kiedy jest, wiem. Bez wahania.

Do momentu, kiedy dopada mnie lęk.

Że sobie jednak nie poradzę. Że to mnie przerośnie. Że za słaba. Za kiepska… Zaufanie mocno rymuje się z nadzieją. A kiedy lęk bierze górę, kurczy się jedno i drugie. A czasem zupełnie giną.

– Cześć, jestem Monika. Jestem lękoholikiem. – Ile razy tak bym się mogła przedstawić.

Kiedy odchodziłam z TVP i zakładałam własną firmę, kiedy wybieraliśmy się z Tymkiem do Mordoru, czyli Tongariro Alpine, szlak na Nowej Zelandii, albo wtedy, gdy po dwudziestu pięciu latach wreszcie spełniłam swoje marzenie i poszłam południowym szlakiem plemienia Kaibab, w głąb Wielkiego Kanionu.

Tyle razy mrówki w moich oczach urastały do rozmiarów słonia i tak niewiele brakowało, żeby zrobić w tył zwrot.

Za każdym razem jednak , kiedy zamiast planować, uda mi się zaufać, puścić i dziękować, w moim życiu zaczynają się dziać Wielkie Rzeczy.

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Reklama

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.

Usłysz krzyk wszystkich Twoich dzieci, udręczone błaganie całej ludzkości. Niech już nie będzie więcej wojny – złej przygody, z której nie ma odwrotu, niech już nie będzie więcej wojny – kłębowiska walki i przemocy. Spraw, niech ustanie wojna (…), która zagraża Twoim stworzeniom na niebie, na ziemi i w morzu. Z Maryją, Matką Jezusa i naszą, błagamy Cię, przemów do serc ludzi odpowiedzialnych za losy narodów. Zniszcz logikę odwetów i zemsty, a poddaj przez Ducha Świętego nowe rozwiązania wielkoduszne i szlachetne, w dialogu i cierpliwym wyczekiwaniu – bardziej owocne niż gwałtowne działania wojenne. Amen.

Święta Maryjo, Królowo Pokoju, módl się za nami,

Święty Benedykcie, módl się za nami,

Święci Cyrylu i Metody, módlcie się za nami,

Święta Brygido, módl się za nami,

Święta Tereso Benedykto od Krzyża, módl się za nami,

Święta Katarzyno ze Sieny, módl się za nami.

W tekście wykorzystano fragmenty bestselerowej książki Moniki Górskiej "Zaufaj i puść", wydanej w 2023 r. przez Fabrykę Opowieści. (Śródtytuły pochodzą od redakcji).

Materiał prasowy

2024-02-28 20:59

Ocena: +26 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z Jasnej Góry

2025-06-10 13:52

Niedziela Ogólnopolska 24/2025, str. 5

[ TEMATY ]

Jasna Góra

modlitwa

pielgrzymka

Krzysztof Świertok/BPJG

Omadlamy sprawy Kościoła, Polski i świata – podkreślali uczestnicy 13. Ogólnopolskiej Pielgrzymki Żywego Różańca, która odbyła się na Jasnej Górze. Modlił się z nimi bp Piotr Jarecki z archidiecezji warszawskiej. Różaniec to modlitwa chrystocentryczna i kontemplacyjna. Kult Matki Najświętszej jest sercem chrześcijaństwa – przypominał w homilii bp Jarecki. Zachęcił, by rozkrzewiać modlitwę różańcową jako streszczenie Ewangelii. By Matka Najświętsza była nieustającą Wspomożycielką wiary autentycznej, niesprowadzanej tylko do kultu, ale prowadzącej do stylu i kultury życia, które wyrażają się w miłości Chrystusowej.
CZYTAJ DALEJ

„Każdy chce być kochany i sam kochać” – biskup odwiedził rodzinny dom dziecka

2025-06-18 19:21

[ TEMATY ]

dom dziecka

Rodzinny Dom Dziecka

Diecezja Bydgoska

„Kamilek miał niecały rok, to tu nauczył się chodzić” - powiedział z dumą Adam Joppek, który razem z Violettą wychowują jedenaścioro pociech, w tym dwoje biologicznych. Nie kryli szczęścia, kiedy ich rodzinny dom dziecka odwiedził bp Krzysztof Włodarczyk.

Myśl o tym, by stworzyć miejsce szczególnej miłości, dojrzewała w ich sercach od dłuższego czasu. - Zawsze pracowaliśmy dla biednych, prowadziliśmy różną działalność, ucząc bezdomnych zarabiania pieniędzy. Jedna z osób, która była alkoholikiem, wyszła z nałogu, wróciła do rodziny. Warto było to robić chociażby dla niej - mówi Adam Joppek.
CZYTAJ DALEJ

Książka „Objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech” wyjaśnia, dlaczego ks. Popiełuszko powraca w prywatnych objawieniach

Dlaczego ks. Jerzy Popiełuszko powraca właśnie teraz? To pytanie stawia sobie wielu, którzy sięgają po nową książkę dr Mileny Kindziuk i ks. prof. Józefa Naumowicza pt. „Objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech”. Publikacja dokumentuje niezwykłe zjawisko - prywatne objawienia, jakich od 2009 roku doświadcza Francesca Sgobbi, mieszkanka niewielkiej miejscowości Fiumicello w północnych Włoszech. Według relacji, błogosławiony kapłan męczennik - ks. Jerzy Popiełuszko - wielokrotnie ukazywał się tej prostej i pozornie zwykłej kobiecie, przekazując przesłania, które spisywała w formie duchowego dziennika.

Już na wstępie autorzy wyraźnie podkreślają: nie są to objawienia uznane oficjalnie przez Kościół katolicki, a publikacja nie oznacza ich aprobaty w sensie teologicznym czy doktrynalnym. Jasno zaznaczają też, że mamy do czynienia z objawieniami prywatnymi - nie zobowiązują one do wiary, ale mogą służyć pomocą w pogłębianiu życia duchowego. Ich rola nie polega na dodawaniu czegokolwiek do Ewangelii, lecz - jak pisze ks. prof. Józef Naumowicz - na przypominaniu o jej najważniejszych prawdach i pomaganiu wiernym w ich przeżywaniu tu i teraz: „Tak było w historii Kościoła wielokrotnie. Niejednokrotnie objawienia prywatne stanowiły inspiracje do ożywienia i pogłębienia wiary, poruszały sumienia, wzywały do nawrócenia. To właśnie pod ich wpływem narodziły się takie praktyki pobożnościowe jak różaniec, koronka do Miłosierdzia Bożego czy nawet święta liturgiczne - Boże Ciało, Niedziela Miłosierdzia czy Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa” - dodaje współautor publikacji, badacz życia i kultu ks. Popiełuszki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję