W drugą niedzielę Wielkiego Postu w kościołach w Polsce zbiórka do puszek na misje
W 2023 r. ze zbiórki do puszek w Niedzielę Ad Gentes zebrano 2 mln 200 tys. zł, a od darczyńców indywidualnych i wpłat na konto niespełna 1 mln złotych, zaś z akcji SMS 120 tys. złotych. Z tych środków zrealizowano 128 projektów misyjnych - powiedział PAP dyrektor Dzieła Pomocy Ad Gentes ks. Zbigniew Sobolewski.
Druga niedziela Wielkiego Postu w Kościele katolickim obchodzona jest jako "Dzień Modlitwy, Postu i Solidarności z Polskimi Misjonarzami". W tym roku przebiega ona pod hasłem "W Kościele jesteśmy wspólnotą misyjną". Jest ona okazją do wsparcia duchowo i materialnie 1690 misjonarzy z Polski posługujących na świecie.
Pod kościołami w całym kraju tego dnia odbywa się zbiórka do puszek na rzecz Dzieła Pomocy Ad Genetes, które jest jedną z agend komisji KEP ds. misji.
"Zebrane środki przeznaczane są na sfinansowanie ubezpieczenia zdrowotno-emerytalnego misjonarzy świeckich, dotacje urlopowe dla misjonarzy fideidonistów (księży diecezjalnych na misjach) oraz dofinansowanie projektów pomocowych, zgłaszanych przez misjonarzy" - powiedział PAP dyrektor dzieła pomocy Ad Gentes ks. Zbigniew Sobolewski.
Poinformował, że "w 2023 r. ze zbiórki do puszek w Niedzielę Ad Gentes zebrano 2 mln 200 tys. zł, a od darczyńców indywidualnych i wpłat na konto niespełna 1 mln złotych, natomiast z akcji SMS 120 tys. złotych".
"W ubiegłym roku udało nam się zrealizować 128 projektów zgłoszonych przez polskich misjonarzy na kwotę 127 tys. 650 euro - w tym było 76 ewangelizacyjnych i budowlanych, 19 edukacyjnych, 22 charytatywnych i 12 medycznych" - powiedział ks. Sobolewski.
Reklama
Zaznaczył, że poza tymi projektami, Dzieło Pomocy Ad Gentes wsparło także kilka innych próśb od misjonarzy w np. remont paru szkół i budowę placówek edukacyjnych w krajach misyjnych.
"Dofinansowaliśmy m.in. budowę sali parafialnej w Bandundu w Demokratycznej Republice Konga, gdzie służą księża werbiści. Będzie ona służyła za kościół oraz miejsce spotkań czy szkoleń" - powiedział ks. Sobolewski. Przekazał, że udało się także pomóc ojcom werbistom w rozbudowie szkoły w Cacolo w Angoli. "Wsparliśmy także budowę ośmioklasowej szkoły podstawowej prowadzonej przez ojców oblatów w Kamerunie" - dodał duchowny.
Zwrócił uwagę, że "od czasów pandemii wzrosła liczba próśb o pomoc charytatywną - głównie w zakupie żywności, lekarstw i odzieży, zwłaszcza z Ameryki Łacińskiej".
"Wcześnie tego rodzaju prośby przeważały od misjonarzy posługujących w Afryce. To pokazuje, że w krajach takich jak Boliwia, Argentyna, Peru czy Brazylia wzrasta ubóstwo" - ocenił dyrektor Dzieła Pomocy Ad Gentes.
Projekty medyczne dotyczą działalności na rzecz ochrony zdrowia ludności, w tym m.in. budowy, utrzymania i prowadzenia szpitali, ośrodków zdrowia, aptek oraz zakupu leków, narzędzi i materiałów opatrunkowych,
Projekty charytatywne dotyczą pomocy najuboższym: budowy, utrzymania i prowadzenia domów opieki, sierocińców, walki z niedożywianiem i głodem, walki ze skutkami bezrobocia, pomocy dla uchodźców i ofiar konfliktów wewnątrzpaństwowych oraz klęsk żywiołowych.
Reklama
Projekty edukacyjne związane są z upowszechnianiem oświaty: budową i prowadzeniem szkół i przedszkoli, zakupem pomocy naukowych i podręczników oraz przyborów szkolnych, opłatami dla nauczycieli i pokrywaniem kosztów szkolnych opłat dla uczniów.
Według danych Komisji Konferencji Episkopatu Polski ds. Misji, na świecie posługuje 1690 misjonarzy z naszego kraju w tym: 272 księży diecezjalnych (fidei donum), 1377 osób konsekrowanych - 619 sióstr zakonnych i 758 zakonników oraz 41 misjonarzy świeckich.
Dzieło "Ad Gentes" można także wesprzeć, wysyłając SMS na numer 72032 o treści "Misje" (koszt 2,46 zł z VAT). Dzięki życzliwości operatorów sieci komórkowych całość kwoty trafia do misjonarzy. Można także wpłacać ofiary na konto Dzieło "Ad Gentes" 66-1240-1037-1111-0010-1498-4506.
Chrzest w jednym z punktów mszalnych. Sakramentu udziela ks. Andrzej Juszczęć
Wikariat apostolski Zamora-Chinchipe posiada ok. 90 tys. wiernych mieszkających w różnych miastach, wioskach i osiedlach. Wierni ci są skupieni w 20 parafiach. Pracuje wśród nich aktualnie 24 księży i ok. 800 katechistów. Jedna z tych parafii została powierzona ks. Andrzejowi Juszczęciowi, kapłanowi należącemu do archidiecezji przemyskiej, pochodzącemu z parafii Odrzykoń.
27 kwietnia wraz z ks. Antonim Michno i ks. Zdzisławem Rakoczym przyjechaliśmy do jego parafii El Pangui. Jest ona położona w odległości ok. 25 km od parafii Los Encuentros, w której pracuje ks. Zdzisław Rakoczy.
Swoje powołanie misyjne ks. Andrzej rozpoczął realizować w 2006 r. podejmując formację w Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie. Trwała ona 9 miesięcy. Następne trzy miesiące spędził w Andaluzji, w Hiszpanii, gdzie doskonalił język hiszpański i poznawał specyfikę hiszpańskiego duszpasterstwa. W listopadzie 2006 r. przybył do Ekwadoru i początkowo, przez kilka miesięcy, mieszkał w parafii ks. Zdzisława Rakoczego. Od pierwszej niedzieli stycznia 2007 r. zamieszkał w budynku parafialnym w El Pangui. Nazwa parafii jest związana z tradycją mówiącą o tym, że w okolicach tego miasteczka żył kiedyś wąż dużych rozmiarów. W języku Indian „pangua” oznacza miejsce, gdzie żyją węże. Obecnie parafia ta liczy ok. 9 tys. wiernych mieszkających w miasteczku oraz w wielu miejscowościach rozsianych w okolicy. Z różną częstotliwością ks. Andrzej dojeżdża do około 50 wiosek. Częstotliwość ta jest związana między innymi z porą roku, gdyż do niektórych miejsc nie da się dotrzeć podczas pory deszczowej. Do czterech największych miejscowości dociera każdego tygodnia, do pozostałych co dwa tygodnie lub raz w miesiącu, a do niektórych, bliżej położonych raz w roku na święto patronalne. Bogactwo parafii tworzą także katecheci, bez których praca duszpasterska byłaby bardzo utrudniona lub wręcz niemożliwa. Mają oni do dyspozycji kilka sal katechetycznych i oczywiście są przygotowywani do swej posługi przez systematyczne spotkania z księdzem proboszczem.
Ciekawostką jest to, że na terenie parafii istnieją szkoły „półkościelne”, założone przez Kościół, ale utrzymywane przez państwo. Kościół ma wpływ na wychowanie m.in. przez to, że ma prawo decydować o obsadzie dyrektora szkoły. W szkołach pracują siostry ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Misjonarek. Zgromadzenie to sprawuje także opiekę nad dziewczętami z plemienia Shuar. Siostry prowadzą szkołę z internatem. Dzięki temu dzieci z odległych nieraz miejscowości mają możliwość kształcenia. Przy okazji odwiedzin jednej z tych szkół mieliśmy okazję spotkać się z siostrami i dziećmi, wysłuchać kilku piosenek indiańskich i zobaczyć piękne tańce ludowe. Otrzymaliśmy też drobne pamiątki wykonane w Ekwadorze.
„Niedziela” w parafii ks. Andrzeja rozpoczyna się już w ciągu tygodnia, ponieważ począwszy od czwartku gromadzi on wiernych na niedzielną Eucharystię. Jest to spowodowane rozległością parafii i wielością punktów w których sprawuje Mszę św. Zgodnie z tą praktyką odwiedziliśmy takie wioski jak San Gabriel - zamieszkałą przez Indian ze szczepu Suarh, San Luis, Uwens. Mieliśmy więc okazję przez kilka dni przeżywać czwartą niedzielę wielkanocną, czyli niedzielę Dobrego Pasterza. W niektórych miejscowościach wierni gromadzą się w skromnych kaplicach mszalnych, ale bywa też i tak, że miejscem sprawowania Eucharystii jest prosta sala szkolna, a wierni przybywają na Mszę św. zwoływani przez katechistę dźwiękiem. Łączy się to oczywiście z koniecznością posiadania przez misjonarza cierpliwości, bowiem musi czekać na wiernych. Cierpliwość ta jest rekompensowana wielką radością okazywaną przez parafian. Bywa, że goszczą oni misjonarza dzieląc się tym, co posiadają. Tej gościny doświadczyliśmy w jednej z odwiedzanych wiosek.
Pięknym, niezapomnianym spotkaniem, które przeżyliśmy w rozbudowanym przez ks. Andrzeja i jego wiernych kościele parafialnym w El Pangui była Eucharystia sprawowana 29 kwietnia dla dzieci i młodzieży. Uczestniczyło w niej ok. 600 młodych parafian. Istotną rolę w oprawie liturgicznej odegrał zespół muzyczny, animujący modlitwy wywodzące się z ruchu Odnowy w Duchu Świętym oraz katechiści opiekujący się zgromadzoną młodzieżą. Miałem także okazję przewodniczyć Eucharystii dla dorosłych parafian. Miłym akcentem pobytu w parafii ks. Andrzeja była delegacja parafian dziękująca za jego pracę i prosząca o dalszą jego posługę w tej parafii.
Podczas wielu rozmów prowadzonych z ks. Andrzejem dowiedzieliśmy się o pewnym wydarzeniu. Pewnego razu, w pierwszych miesiącach pobytu ks. Andrzeja w parafii El Pangui spotkała go dramatyczna przygoda. Oto do budynku parafialnego przybiegły dwie dziewczynki prosząc go, aby ratował ludzi, których mieszkańcy miasteczka chcą spalić żywcem. Poszedł na rynek i dowiedział się, że jego parafianie chcą dokonać samosądu wobec dwóch ludzi, których podejrzewali o zabójstwo dwóch handlarzy bydła. Nie wierzyli policji i wymiarowi sprawiedliwości, sami ich schwytali i oblali benzyną zamierzając ich spalić. Policja była obecna przy tym wydarzeniu, ale bała się interweniować. Ksiądz znalazł się w trudnej sytuacji. Z jednej strony nie wiedział, czy oskarżeni są winni, czy też nie, a z drugiej nie chciał dopuścić do publicznego zabójstwa. Sam nie wiedział dlaczego, ale gdy zawiodły jego słowa wzywające do spokoju, podszedł do oskarżonych i objął ich swoimi ramionami mówiąc, że nie dopuści do ich zabójstwa. Naraził wówczas także i samego siebie na niebezpieczeństwo, bo i jego roznamiętnieni ludzie mogli podpalić. Okazało się, że gest młodego księdza, który przybył z zewnątrz ich kraju i stanął tak odważnie, z narażeniem swego życia w obronie dwóch mieszkańców Ekwadoru, był ważnym znakiem, który skłonił obecnych przy tym zajściu do przemyślenia swej postawy. Czyn księdza okazał się ważnym znakiem dla mieszkańców tego miasteczka. Tym gestem zjednał sobie ludzi, wraz z nimi rozbudował znacznie świątynię, która każdej niedzieli napełnia się wieloma ludźmi.
Osobę ks. Andrzeja Juszczęcia obejmijmy naszą życzliwą modlitwą.
W Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi odbył się kolejny zjazd Ekumenicznej Szkoły Biblijnej. Wykłady wygłosili kard. Grzegorz Ryś, prof. Kalina Wojciechowska oraz ks. Artur Aleksiejuk.
Modlitwę rozpoczynającą dzisiejsze wykłady poprowadził Pastor Leszek Wakuła z Kościoła Chrześcijan Baptystów w Łodzi.
Sanktuarium w Pompejach –
widok z placu bł. Bartola Longa
Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin będzie legatem papieskim na obchody 150. rocznicy przybycia wizerunku Matki Bożej Różańcowej do sanktuarium w Pompejach koło Neapolu. Odbędą się one 13 listopada.
W liście apostolskim skierowanym do swego legata Leon XIV przypomniał, że „po przybyciu czcigodnego obrazu Matki Bożej Różańcowej do Doliny Pompejów, w dniu 13 listopada 1875 roku, zadanie Dziewicy w tajemnicy Słowa Wcielonego i Ciała Mistycznego oraz obowiązki wiernych szczęśliwie połączyły się, dając początek wielkim dziełom miłosierdzia”. Papież nazwał pompejańskie sanktuarium „przybytkiem pokoju”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.