Reklama

Kościół

Finlandia: 17 tysięcy katolików, 8 parafii, 28 księży

Kościół katolicki w Finlandii liczy 17 234 wiernych. Oznacza to, że w ciągu roku ich liczba wzrosła o 509 osób, a więc o 3 procent. Dane te, opisujące sytuację z 1 stycznia br., przedstawiono na profilu tego Kościoła lokalnego na Facebooku. Wynika z nich, że w Finlandii jest osiem parafii, w których pracuje 28 księży.

[ TEMATY ]

Kościół

Finlandia

Maciej Orman/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najmniejsza parafia, licząca 408 wiernych, mieści się w Jyväskylä. Najbardziej na północ, najbliżej północnego koła podbiegunowego, znajduje się parafia w Oulu i ma 1044 wiernych. Najliczniejsza parafia, w Helsinkach, liczy 5206 katolików.

W styczniu jedyny tamtejszy biskup katolicki Raimo Goyarrola oświadczył, że w Finlandii jest za mało kościołów i są one zbyt małe, by pomieścić wiernych. Szacuje się bowiem, że wiernych faktycznie jest dwa razy więcej, niż oficjalnie zarejestrowane ponad 17 tys., w większości imigrantów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Niespełna 55-letni bp Goyarrola, z pochodzenia Bask, jest z wykształcenia lekarzem. Należy jako numerariusz do Opus Dei. W 2006 roku przyjechał do pracy duszpasterskiej w Finlandii. W listopadzie ub.r. został wyświęcony na biskupa Helsinek - rozległej diecezji obejmującej całą Finlandię.

Poprzedni biskup Helsinek, Fin - Teemu Sippo zrezygnował z powodów zdrowotnych w maju 2019 roku. Na jego następcę diecezja czekała aż do listopada 2023 roku. W międzyczasie jej administratorem był młody włoski ksiądz Marco Pasinato.

2024-03-10 17:24

Ocena: +35 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tydzień w Kościele

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 6-7

[ TEMATY ]

Kościół

Adobe Stock

Spośród Polaków, którzy wzięli udział w spisie powszechnym w 2021 r., 27 121 331 zadeklarowało wyznanie rzymskokatolickie; 2 611 506 badanych nie czuje się związanych z żadnym konkretnym wyznaniem, a 7 807 553 osoby odmówiły odpowiedzi na pytanie o wyznanie. Takie dane przedstawiono na spotkaniu w siedzibie Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego w Warszawie 17 kwietnia br. Pytania o wyznanie nie zawsze znajdują się w ankietach spisu powszechnego. Poprzednio ankieterzy pytali o to w 2011 r. Najnowszy spis jednak na tyle różnił się od poprzedniego, że większa część danych była składana przez internet. Odpadał więc tzw. efekt ankietera, czyli wpływu osoby badającej na badanego, pojawiał się za to efekt braku ankietera, który powodował, że łatwiej było odmówić odpowiedzi na pytanie. Najbardziej zastanawiająca wśród tych danych jest właśnie liczba odpowiedzi odmownych. Socjologowie jeszcze nie znają przyczyn tego zjawiska. Wymaga to pogłębionych badań, ale skłaniają się ku tezie, „że odmowa była wyrazem dystansowania się do kwestii wyznaniowych, oznaką poirytowania lub wręcz zamaskowanej wrogości”. Wpływ na takie postawy miały pewnie pandemia, w czasie której przeprowadzano spis, sytuacja związana z wyrokiem TK i tzw. strajkiem kobiet, ale także pogłębiająca się polaryzacja polityczna w społeczeństwie.
CZYTAJ DALEJ

Przedwyborcze cuda

2025-02-05 07:43

[ TEMATY ]

Rafał Trzaskowski

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Czy Rafał Trzaskowski ma jakiekolwiek granice? O tym się pewnie jeszcze do maja przekonamy, ale jeśli ktoś miał wątpliwości, że kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP powie dosłownie wszystko, żeby zwiększyć swoje szanse w wyborach prezydenckich, to ostatnie tygodnie rozwiały je chyba całkowicie.

Prezydent Warszawy, a zarazem wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej, po raz kolejny udowadnia, że jego polityczna elastyczność nie zna ograniczeń. W zależności od nastrojów społecznych, medialnych trendów i sondażowych podpowiedzi, Trzaskowski zmienia swoje stanowisko z prędkością światła. Tym razem zaskoczył wszystkich – szczególnie swoich dotychczasowych zwolenników z lewej strony sceny politycznej – deklarując, że „według polskiego prawa mamy dwie płcie biologiczne”.
CZYTAJ DALEJ

Monako: zapowiedziano dyskusję i głosowanie w sprawie legalizacji aborcji

2025-02-05 17:00

[ TEMATY ]

aborcja

Monako

Adobe Stock

Kościół nie może milczeć w obliczu prób legalizacji aborcji w Księstwie Monako - oświadczył miejscowy arcybiskup Dominique-Marie David. Przypomniał, że kiedy w 2019 r. uchylone zostały sankcje karne względem kobiet, które postanowiły przerwać ciążę, państwo zobowiązało się do większej pomocy przyszłym matkom. Gdyby obietnice te zostały spełnione, problem aborcji nie musiałby się pojawić na nowo - powiedział abp David.

Podkreślił on, że aborcja nigdy nie jest neutralna. Zawsze wiąże się z jakąś samotnością, cierpieniem i rozterkami.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję