W dyskusji na temat ateizmu prowadzonej na łamach „Więzi” opisano jego rozmaite postacie. W subtelnych analizach zabrakło jednak wyróżnienia pewnego rodzaju ateizmu, rozpościerającego się tak w prasie, jak i w przestrzeni Internetu, którą określono nazwą „e-chamowo”. Mam na myśli zjawisko naznaczonych agresją, frustracją i nienawiścią wypowiedzi skierowanych przeciw religii, Kościołowi, a nawet przeciw Bogu. Jednym ze źródeł tych kompromitujących ich autorów wypowiedzi są wyspecjalizowane pisma antykościelne, które systematycznie ogłupiają swoich czytelników. Popularność tych gazet wynika z poszukiwania przez pewne kręgi odpowiedniej teorii, która mogłaby podbudować ich życiową praktykę. Być może autorami tych żałosnych wypowiedzi poza frustratami i desperatami różnej maści, są ludzie opłacani, wykonujący swoje rzemiosło w służbie takiej czy innej ideologii. Nie zmienia to faktu, że systematyczne propagowanie nienawiści jest czymś haniebnym. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na inne, pozytywne zjawisko. W prasie, w Internecie można coraz częściej spotkać ludzi, którzy kompetentnie i odważnie wypowiadają się na temat wiary, Kościoła i religii. Mimo wszechobecności silnie narzucanej przez dysponentów mediów ideologii poprawności politycznej, mimo agresji i polityki ograniczania publicznej działalności Kościoła oraz dążenia do marginalizacji ludzi wierzących, nie brak publicystów i dziennikarzy, którzy w sposób krytyczny, na łamach prasy czy w blogach internetowych potrafią demaskować głupotę, zaślepienie i antyreligijny fanatyzm, którzy opowiadają się po stronie prawdy a przeciw kłamstwu.
Kiedy szukamy szczęścia i radości, myślimy sobie, że zdobędziemy je przez posiadanie. Im więcej rzeczy wokół siebie zgromadzimy, im więcej nieruchomości nabędziemy, im więcej znajomych będziemy mieć, im więcej różnych bodźców będzie docierać do nas z zewnątrz – tym więcej szczęścia i radości dla nas. Sami jednak wiemy, że po chwilowych radościach często przychodzi gorycz pustki, gorycz rozczarowań. Wyobrażaliśmy sobie, że coś, na co czekaliśmy, przyniesie nam wiele satysfakcji, a okazuje się, że znowu daliśmy się nabrać.
Pan Bóg daje nam jednak dzisiaj inną propozycję, inną drogę, która może nas zaprowadzić do szczęścia – tego, które nasyca, a nie rozczarowuje. Zaproszeni są wszyscy, aby pójść drogą, którą proponuje Bóg, lecz pójdą nią tylko ci, którzy Bogu ufają.
Wakacje to nie tylko czas relaksu i podróży. Papieże na przestrzeni lat przypominali, że to także okazja do pogłębienia życia duchowego, spotkania z drugim człowiekiem oraz kontemplacji piękna stworzenia. Takie podejście kontynuuje również Papież Leon XIV, który od dziś do 20 lipca będzie odpoczywał w letniej rezydencji w Castel Gandolfo.
Leon XIV, po raz pierwszy jako Biskup Rzymu, udaje się na wypoczynek do papieskiej willi w Castel Gandolfo, niedaleko Rzymu. 13 lipca odprawi Mszę św. w parafii św. Tomasza z Villanova, a 20 lipca w katedrze w Albano. W obie niedziele odmówi również modlitwę Anioł Pański na Placu Wolności w Castel Gandolfo.
Na spotkaniu z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią była rozmowa o tym, że „trzeba Polskę ratować" - powiedział w niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński. Na pytanie, czy osiągnął swój cel, odparł: „jak przejdziemy drogę, będę zadowolony".
W piątek Radio ZET i „Newsweek” podały, że marszałek Sejmu Szymon Hołownia odwiedził w prywatnym mieszkaniu jednego z najważniejszych europosłów Prawa i Sprawiedliwości - Adama Bielana. Do spotkania doszło w czwartek przed północą na warszawskim Białym Kamieniu. Potem do mieszkania Bielana - jak ustalili fotoreporterzy „Faktu” przyjechał między innymi prezes PiS Jarosław Kaczyński.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.