Reklama

List Pasterski Biskupa Sosnowieckiego

Rodzino, stań się życiem i miłością

Niedziela sosnowiecka 1/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Liturgia Słowa, którą Kościół głosi w dzisiejszą uroczystość Świętej Rodziny, ukazuje nam taki obraz małżeństwa i rodziny, który wszyscy chcielibyśmy widzieć w rzeczywistości. Fragment Księgi Mądrości Syracha mówi o miłości dzieci do rodziców. Natchniony Autor nakazuje synom, by pamiętali o swych rodzicach i zapewnili im opiekę także w ich starości. Miłość bowiem okazywana rodzicom jest jak cześć oddawana samemu Bogu. Natomiast św. Paweł w Liście do Kolosan mówi o zasadach życia rodzinnego chrześcijan: mężowie mają kochać żony i nie sprawiać im przykrości, żony okazywać szacunek mężom, dzieci być posłuszne rodzicom, gdyż to podoba się Panu, natomiast rodzice mają nie rozdrażniać swoich dzieci i bronić ich przed tym, by nie upadały na duchu. Ten idealny obraz rodziny odzwierciedla tęsknoty wielu z nas. Jednakże sama tęsknota nie wystarcza do tego, by wizja stała się rzeczywistością. Nietrudno to stwierdzić, gdy przypatrujemy się życiu współczesnego człowieka.

Reklama

Miłość i wierność małżonków, nierozerwalność małżeństwa, prawo człowieka do życia od poczęcia do naturalnej śmierci - te zasady jeszcze kilkadziesiąt lat temu wydawały się nie do zakwestionowania. Dziś dzieje się inaczej, także w wielu krajach Europy, z którymi Polska zacieśnia coraz bardziej swoje więzy gospodarcze i kulturowe.
Pierwszym wyłomem w powszechnym uznawaniu zasad moralnych wynikających z Dekalogu stało się promowanie postawy niechętnej rodzicielstwu poprzez propagowanie środków antykoncepcyjnych, dotowanych przez wiele rządów. Miało to rzekomo zmniejszyć ilość dokonywanych zabiegów przerwania ciąży. Rzeczywistość pokazała, że w krajach promujących antykoncepcję wskaźnik dokonanych aborcji nie tylko nie zmalał, lecz gwałtownie wzrósł i rośnie nadal. Zabijanie dzieci poczętych w łonach matek jest bowiem konsekwencją postawy nacechowanej lękiem przed życiem, a zachęcanie młodzieży do wczesnego podejmowania współżycia seksualnego powoduje gwałtowny wzrost liczby niechcianych ciąż. Właśnie kraje promujące antykoncepcję jako pierwsze zalegalizowały przerywanie ciąży, a niektóre z nich legalizują dziś prawo do eutanazji. Kwestionowanie świętości i nienaruszalności życia przynosi swoje tragiczne owoce. Większość krajów Europy staje dziś wobec groźby powolnego wymierania, gdyż ma tak niski przyrost naturalny, że nie gwarantuje on prostej zastępowalności pokoleń. Do krajów o ujemnym przyroście naturalnym, a więc starzejących się, dołączyła przed kilkoma laty również Polska. Według szacunku demografów za pięćdziesiąt lat jedna trzecia Polaków będzie miała ponad 65 lat!
Znaczna część społeczeństw jednoczącej się Europy kwestionuje moralne zasady dotyczące życia małżeńskiego. Niemal we wszystkich krajach Europy (z Polską włącznie) rozwód, który jest sprzeczny z chrześcijańską nauką o nierozerwalności małżeństwa, jest dopuszczony przez prawo, zmierza się nawet do uproszczenia procedury jego otrzymywania. W niektórych krajach kwestionuje się nawet oczywistą zasadę, że małżeństwo jest związkiem kobiety i mężczyzny. Zrównuje się tam bowiem w prawie z małżeństwem nie tylko konkubinaty i wolne związki, ale nawet związki homoseksualne. Ostatnio podejmowane są także próby uzyskania zezwolenia na adopcję dzieci przez takie pary. Wszystko to wskazuje, jak daleko współczesny mieszkaniec naszego kontynentu odszedł od ewangelicznego ideału, jaki ukazują dzisiejsze czytania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nie piszę tego, drodzy Diecezjanie, by pogrążać Was i siebie w smutku, choć fakty te nie mogą napawać radością. Potrzebne jest podejmowanie konkretnych działań zmierzających do obrony i promowania chrześcijańskiej wizji małżeństwa i rodziny. Powinny być one dokonywane na dwóch płaszczyznach - na płaszczyźnie społecznej i na płaszczyźnie duszpasterskiej.
Dzięki temu, że żyjemy w kraju demokratycznym, mamy możliwość wyrażania na różne sposoby swojej opinii. Możemy to robić np. poprzez składanie protestów wobec sytuacji, w których łamane są podstawowe prawa człowieka i rodziny. Możemy wpływać na kształt prawa, pytając kandydatów w wyborach do gremiów stanowiących prawo o to, w jaki sposób traktują podstawowe zasady etyczne dotyczące małżeństwa i rodziny, a potem konsekwentnie rozliczając ich z przedwyborczych deklaracji.
Najlepsze nawet prawo nie jest jednak w stanie zastąpić człowiekowi sumienia. Dlatego jeszcze ważniejszym działaniem jest systematyczna praca duszpasterska. Sumienie formuje człowiek wierzący poprzez konfrontowanie swego życia ze Słowem Bożym. Dzieje się to przede wszystkim w czasie niedzielnej Eucharystii, gdzie Słowo Boże jest systematycznie czytane i komentowane. Trzeba, by tematyka małżeńska i rodzinna znalazła w tych komentarzach odpowiednie miejsce. W wielu rodzinach istnieje również zwyczaj wspólnego czytania Pisma Świętego. Jest to jedna z najlepszych możliwości stworzenia przeciwwagi dla modelu rodziny bez Boga i trwałych wartości.

Reklama

Wielu chrześcijan, troszcząc się o trwałość swych rodzin, pogłębia wiarę i miłość małżeńską i rodzinną w różnych ruchach formacyjnych. Największym z działających na terenie naszej diecezji jest Ruch Domowego Kościoła, zwany tradycyjnie Oazą Rodzin. Czerpie on swoją duchowość zarówno z doświadczeń polskich, wyrażonych w życiu i dziele założyciela Oazy, sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego, jak i z doświadczeń francuskiego ruchu Equipes Notre Dame. Comiesięczne spotkania kilku rodzin, odbywane w obecności kapłana, są czasem modlitwy i refleksji nad Słowem Bożym, podejmowanej w oparciu o program wypracowany przez prawie trzydzieści lat doświadczeń. To jedno spotkanie w miesiącu nie zajmuje rodzinie wiele czasu, procentuje natomiast ożywieniem i pogłębieniem więzi rodzinnych. Małżonkowie podejmują wspólną modlitwę małżeńską, osobisty kontakt ze Słowem Bożym, dialog małżeński (rozmowę na ważne tematy małżeńskie poprzedzoną wspólną modlitwą), codzienną pracę nad sobą. W czasie wakacji wyjeżdżają na rekolekcje w różne części Polski, a ostatnio również do Francji. W ciągu roku mogą uczestniczyć w rekolekcjach weekendowych. Świadectwa wielu rodzin mówią o tym, że taka formacja rodzinna przynosi wspaniałe owoce w życiu małżeńskim i rodzinnym; niektórym parom pomogło to wręcz w uratowaniu ich małżeństwa.
Innym możliwym miejscem zaangażowania jest Stowarzyszenie Rodzin Katolickich, które w nadchodzącym roku będzie obchodzić dziesięciolecie swego istnienia w naszej diecezji. Stowarzyszenie podejmuje różnorodne działania w kołach parafialnych czy też w skali całej diecezji: promowanie kultury chrześcijańskiej, organizowanie imprez religijnych i charytatywnych dla rodzin, pielgrzymki, zaangażowanie społeczne poprzez udział w samorządach lokalnych itd. Realizuje także program formacyjny zmierzający do pogłębiania wiary i wiedzy religijnej.
Inną ważną formą pomocy dla małżonków i dla narzeczonych są poradnie życia rodzinnego. Działają one w każdym dekanacie naszej diecezji, a także w wielu większych parafiach. Pierwszym ich zadaniem jest pomoc narzeczonym w przygotowaniu do małżeństwa. Specjalnie przygotowani świeccy doradcy, posiadający misję kanoniczną, nie tylko uczą naturalnych metod kierowania płodnością, lecz także pomagają narzeczonym we wzajemnym poznaniu się. Pracownicy poradni mogą także nieść pomoc osobom przeżywającym różnego rodzaju trudności w życiu małżeńskim. W Sosnowcu ich działalność wspierana jest przez katolicką poradnię psychologiczną dla rodzin. Sprawa przygotowania do małżeństwa jest jednym z najważniejszych zadań duszpasterstwa rodzin, gdyż w dużym stopniu decyduje ono o kształcie przyszłych rodzin i całego Kościoła. Forma tego przygotowania na terenie naszej diecezji domaga się jeszcze pewnego pogłębienia i ujednolicenia, co, mam nadzieję, dokona się w czasie trwającego Synodu Diecezjalnego.
Także rodziny wielodzietne naszej diecezji mają możliwość uzyskania różnorakiej pomocy i wsparcia dzięki działalności Stowarzyszenia Rodzin Wielodzietnych współpracującego z Wydziałem Duszpasterstwa Rodzin. W ramach tej działalności prowadzona jest szkoła dla rodziców, wakacyjny wypoczynek dla rodzin wielodzietnych (połączony z formacją intelektualną i duchową) oraz całoroczna praca formacyjna.
Również małżeństwa niesakramentalne, które w obecnej chwili nie mogą uregulować swojej sytuacji i podjąć w pełni życia sakramentalnego, nie są wyłączone z opieki duszpasterskiej. Organizowane są dla nich coroczne rekolekcje, a także comiesięczne spotkania formacyjne.
Wspomniane powyżej możliwości zaangażowania się członków rodzin chrześcijańskich w życie Kościoła i formowania swojej wiary nie stanowią kompletnej listy. Rodziny chrześcijańskie znajdują bowiem pomoc duszpasterską także w innych ruchach, jak choćby ruch "Spotkania małżeńskie", Ruch Rodzin Nazaretańskich, czy też we wspólnotach nie tylko dla rodzin, jak Droga Neokatechumenalna lub Odnowa w Duchu Świętym.

Gorąco zachęcam rodziny, by w trosce o duchową formacje poszukiwały swojej formy zaangażowania w życie Kościoła. Pytajcie swoich duszpasterzy o wszelkie istniejące możliwości w tym zakresie. Wykorzystanie jednej z tych możliwości może w decydujący sposób pomóc rodzinie w wychowaniu dzieci i w budowaniu swojej chrześcijańskiej tożsamości.
Narzeczonych, przygotowujących się do założenia rodziny, pragnę uwrażliwić, by od początku budowali swoje małżeństwo na silnej wierze, modlitwie i życiu sakramentalnym. Nie traktujcie kursów przedmałżeńskich czy wizyt w poradni życia rodzinnego tylko jako formalności, lecz zechciejcie dostrzec w tym szansę na pogłębienie swojej relacji z Bogiem i ze sobą nawzajem.

Na koniec zwracam się z gorącym apelem do duszpasterzy. Niech sprawa duszpasterstwa narzeczonych, małżeństw i rodzin będzie jedną z waszych największych trosk. Podczas rozmów w kancelarii parafialnej pomóżcie narzeczonym w podjęciu dojrzałej decyzji. Przypomnijcie im wartość małżeństwa i istotę jego sakramentalności, a poprzez konsekwentne wymaganie udziału w przygotowaniach do małżeństwa dajcie szansę na pogłębienie rozumienia tego sakramentu. Starajcie się również otoczyć troską duszpasterską poradnie życia rodzinnego i ich pracowników. Wszelkie ruchy i stowarzyszenia gromadzące i formujące rodziny niech znajdą w parafiach należyte zrozumienie i wsparcie, zarówno w postaci udostępnienia kościoła i pomieszczeń parafialnych na spotkania formacyjne, jak i poprzez każdorazową obecność kapłana na takim spotkaniu. Ta obecność jest rodzinom bardzo potrzebna, czemu niejednokrotnie dają wyraz. Proszę też duszpasterzy, by przekazywali rodzinom wszelkie informacje o możliwościach pogłębiania swojej wiary lub uzyskaniu pomocy w wymagających tego sytuacjach.
Papieskie wołanie: "Rodzino, stań się tym, czym naprawdę jesteś - życiem i miłością" może doczekać się realizacji tylko poprzez podejmowany z miłością trud duszpasterskiego działania. Niech dzisiejsza uroczystość Świętej Rodziny będzie okazją do podziękowania wszystkim, duchownym i świeckim, którzy niemało tego trudu włożyli i wkładają nadal w służbę rodzinie.
Wszystkim rodzinom naszej diecezji, wszystkim duszpasterzom i pracownikom świeckim duszpasterstwa rodzin z serca błogosławię.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patron Neapolu

Niedziela Ogólnopolska 22/2024, str. 22

[ TEMATY ]

patron dnia

commons.wikimedia.org

Św. Franciszek Caracciolo, prezbiter

Św. Franciszek
Caracciolo, prezbiter

Był opiekunem duchowym więźniów i galerników.

Franciszek (imię chrzcielne: Askaniusz) urodził się w Villa Santa Maria (królestwo Neapolu). Wpływ na jego duchowe życie miało uzdrowienie ze śmiertelnej choroby. Miał wówczas 22 lata i złożył ślub oddania się Panu Bogu na służbę. Studiował teologię na uniwersytecie w Neapolu. W 1587 r. przyjął święcenia kapłańskie. Zaraz też dołączył do bractwa kapłanów neapolitańskich, których celem było towarzyszenie skazanym na śmierć, opieka nad więźniami i galernikami. Franciszek opiekował się również nieuleczalnie chorymi. Z upływem czasu dołączyli do niego inni kapłani i razem udali się do pustelni w Camaldoli, gdzie opracowali regułę nowego zgromadzenia Kanoników Regularnych Mniejszych, którzy opiekowali się biednymi, chorymi i więźniami. W regule do ślubów ubóstwa, czystości i posłuszeństwa dołączony został ślub czwarty – nieprzyjmowania żadnych godności kościelnych. Papież Sykstus V zatwierdził regułę i nowy zakon w 1588 r. Rozwijał się on szybko. W 1594 r. powstał pierwszy dom zakonu w Hiszpanii, w kolejnych latach powstały domy w Rzymie, przy kościele św. Agnieszki na pl. Navona, w Valladolid i w Alcala.
CZYTAJ DALEJ

Panie, prosimy Cię o łaskę świadomości, że mamy na tej ziemi specjalne zadanie

2025-05-12 10:36

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

pixabay.com

Rozważania do Ewangelii J 17, 11b-19.

Środa, 4 czerwca
CZYTAJ DALEJ

Putin rozmawiał telefonicznie z papieżem

2025-06-04 19:03

[ TEMATY ]

Putin

Adobe.Stock

Rosyjskie media, które cytuje agencja Reutera, poinformowały, że rosyjski przywódca Władimir Putin odbył w środę telefoniczną rozmowę z papieżem Leonem XIV.

Służba prasowa Kremla przekazała, że Putin pogratulował kardynałowi Robertowi Francisowi Prevostowi wyboru na głowę Kościoła katolickiego i "życzył mu sukcesów w wypełnianiu tak ważnej misji".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję