Reklama

Niedziela Małopolska

Wielickie Betlejem

Niedziela małopolska 3/2014, str. 1

[ TEMATY ]

jasełka

Tadeusz Warczak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kogo i czego tam nie było?! Oprócz wydarzeń i postaci, typowych dla jasełek, w „Wielickiej Pastorałce Górniczej dla Jana Pawła II” przegląda się niczym w lustrze „Solne Miasto” i cała okolica, ukazując jej kulturę, w tym bogate, lokalne tradycje i zwyczaje. Na scenie znaleźli się górnicy, pastuszkowie, przekupki, a ponadto krakowiacy i górale, i oczywiście aniołki. Ponadto Żyd, a w teatrzyku kukiełkowym – postaci z dworu królewskiego z okrutnym Herodem na czele. Przewodnikiem – narratorem (w stroju górniczym) prowadzącym bohaterów do wielickiego Betlejem był Stanisław Anioł – człowiek orkiestra: górnik, rzeźbiarz, który napisał scenariusz, zaprojektował scenografię i wyreżyserował widowisko.

Artystów, aktorów, muzyków, tancerzy, chórzystów, podziwiali i oklaskiwali licznie zebrani widzowie na występie w sobotni wieczór 11 stycznia w sanktuarium bł. Jana Pawła II, w kościele górnym. Wśród podziwiających znaleźli się patroni wydarzenia: kard. Stanisław Dziwisz, prezes Centrum JP II „Nie lękajcie się!” ks. prał. Jan Kabziński, starosta wielicki Jacek Juszkiewicz i burmistrz miasta oraz gminy Wieliczka Artur Kozioł.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W przygotowanym, z wielkim rozmachem, przedstawieniu-koncercie uczestniczyli mieszkańcy gminy i miasta Wieliczka, w tym m.in. wielickie chóry: „Lutnia”, „Camerata” i Chór Jana Pawła II ze Strumian, Wielicka Orkiestra Kameralna, aktorzy z działającego przy parafii w Pawlikowicach Amatorskiego Teatru im. kard. Karola Wojtyły, Zespół Pieśni i Tańca „Raciborsko” oraz Zespół Regionalny „Mietniowiacy”. Organizatorzy (m.in. Centrum JP II „Nie lękajcie się!”, Miasto i Gmina Wieliczka, „Solne Miasto” spółka z.o.o.) podkreślali, że prezentowanym widowiskiem wpisują się w przygotowania do zbliżającej się wielkimi krokami kanonizacji bł. Jana Pawła II.

Zgodnie z jasełkowym zwyczajem niezwykle barwne widowisko zakończone zostało życzeniami. Metropolicie Krakowskiemu Stanisław Anioł życzył m.in.: „Żeś tak pięknie służył nasemu Papieżowi, niechże i on pobłogosławi twemu Kościołowi. (…) Dzieciątecko Boże w niebie tyz się śmieje, bo za twą przyczyną dobro się tu dzieje. A nas święty Papież w niebie się raduje, bo kardynał Stasiu mu centrum buduje…”. Z kolei do wszystkich zebranych skierował życzenia: „Co byście żyli w małżeństwach, jak Pon Bóg zalecił i mieli mnóstwo dzieci. Co by wos się multum rodziło, a każde zdrowe było! I żebyście się «dzienderom» nie dawali, a dzieci po Bożemu chowali. I żebyście w zgodzie ze wszystkimi żyli, a na starość wnukami się cieszyli. A noreście, co byście byli weseli, jak w niebie Janieli! Tak wom Boże dej! Hej!”.

2014-01-16 15:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasełka wprowadziły w klimat

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 1/2020, str. 3

[ TEMATY ]

jasełka

Gorzów Wielkopolski

Agata Zawadzka

Przywitać Jezusa przybyły gwiazdki i dzieci z wszystkich kontynentów

Przywitać Jezusa przybyły gwiazdki i dzieci z wszystkich kontynentów

Jedną z tradycji Przedszkola Sióstr Miłosierdzia „Wincentyńskie Dzieci” w Gorzowie od wielu już lat są Jasełka, w których występują wszystkie dzieci.

W tym roku jest ich 90. Jasełka w wykonaniu dzieci są wydarzeniem, które wprowadza nas w klimat Bożego Narodzenia. Są one skierowane do rodziców oraz dziadków i dają możliwość rodzinnego spotkania. W tym roku występ odbył się w Auli Liceum Plastycznego przy ul. Warszawskiej. Wśród gości znaleźli się lubuski kurator Ewa Rawa, proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego ks. Rafał Zięciak, dyrekcja Liceum Plastycznego, prof. Beata Orłowska, Siostry Miłosierdzia oraz absolwenci przedszkola. Występ od początku do końca został przygotowany przez nauczycieli przedszkola, zarówno scenariusz, jak i tańce, śpiewy, stroje czy scenografia. W treści jasełek oczywiście nie zabrakło sceny z aniołami, pasterzami z owieczkami, Trzema Królami. Przywitać Jezusa przybyły gwiazdki, dzieci z wszystkich kontynentów, również z Polski.
CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie kończy to, co zapoczątkowało Wcielenie

2025-05-29 09:04

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Monika Książek

Wniebowstąpienie kończy to, co zapoczątkowało Wcielenie. Chrystus, który narodził się w Betlejem, przyjmując naszą ludzką naturę, lecz bez grzechu, wraca teraz do Siebie, skąd przyszedł. Wniebowstąpienie jest dokończeniem misterium paschalnego, a więc dzieła odkupienia.

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jeruzalem. Wy jesteście świadkami tego. Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie przyobleczeni w moc z wysoka». Potem wyprowadził ich ku Betanii i podniósłszy ręce, błogosławił ich. A kiedy ich błogosławił, rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba. Oni zaś oddali Mu pokłon i z wielką radością wrócili do Jeruzalem, gdzie stale przebywali w świątyni, wielbiąc i błogosławiąc Boga.
CZYTAJ DALEJ

Błogosławione w Braniewie – bolesne męczennice komunizmu

2025-05-30 19:30

[ TEMATY ]

Braniewo

siostry katarzynki

beatyfikacjia

Red

Miały od 26 do 64 lat. Ginęły po kolei – w ciągu kilku miesięcy 1945 roku. Dlatego, że do końca pozostały z dziećmi - sierotami, z pacjentami w szpitalu, z osobami starszymi, które nie miały rodzin ani opieki. Z tymi wszystkimi, którzy nie byli w stanie się bronić ani uciekać przed Armią Czerwoną, która brutalnie wkroczyła wtedy na Ziemię Warmińską. Czy można zrozumieć postępowanie sióstr katarzynek?

Pracowały na całej Warmii, w różnych domach zakonnych i w różnych miejscach: domach dziecka, szpitalach, ośrodkach opieki. Gdy żołnierze sowieccy zaczęli zajmować te ziemie, ludzie zaczęli się masowo ewakuować. Nie mogło być na tych ziemiach dzieci, które nie miały rodziców, chorych bez własnych rodzin czy najstarszych mieszkańców. Takich osób nie opuściły jednak siostry katarzynki. Mimo że były przez czerwonoarmistów bite, gwałcone, torturowane – na przykład w szpitalnej piwnicy, gdzie szukały schronienia wraz ze swymi podopiecznymi. Te, które zostały wtedy z pacjentami, były wielokrotnie wykorzystywane przez Sowietów. Niektóre więziono, a potem zesłano w głąb ZSRR. Pracowały w łagrach, zmarły z wycieńczenia. Siostra, która zorganizowała ewakuację dzieci – zgromadziła je w grupie na dworcu kolejowym, sama zaś poszła szukać dla nich wody i pożywienia. Żołnierz Armii Czerwonej zastrzelił ją, gdy tylko wyszła na zewnątrz. Były siostry, które zginęły wskutek ciągnięcia ich za samochodem po ulicach Kętrzyna. Po zajęciu Gdańska przez Sowietów pod koniec marca 1945 r. rozpoczęły się mordy, grabieże i gwałty na miejscowej ludności. Ofiarą napaści padły też siostry katarzynki, które znalazły się w mieście po przymusowej ewakuacji macierzystego domu w Braniewie. Jak podaje KAI, 58-letnia siostra Caritina Fahl, nauczycielka i ówczesna wikaria generalna Zgromadzenia, ze wszystkich sił starała się bronić młodsze siostry przed gwałtem. Została straszliwie pobita, zmarła po kilku dniach. Takie były ich losy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję