Zadaniem członków Towarzystwa Przyjaciół Seminarium w Lublinie, które powstało w 2009 r., jest systematyczna modlitwa, zwłaszcza w pierwsze czwartki miesiąca, o święte powołania kapłańskie do lubelskiego seminarium. Co roku w kościele pw. Przemienienia Pańskiego przy ulicy Prymasa Stefana Wyszyńskiego odbywa się spotkanie członków TPS, które rozpoczyna się Mszą Świętą. I tak było w tym roku. W niedzielę 18 maja roku ks. dr hab. Jarosław Marczewski, Rektor Metropolitalnego Seminarium Duchownego, powitał licznie przybyłych i przedstawił informacje dotyczące funkcjonowania seminarium w mijającym roku akademickim.
Przypomniał, że w samym seminarium oprócz kleryków diecezjalnych lubelskich, mieszkają także klerycy greckokatoliccy. Na zajęcia uczęszczają także alumni z seminariów: diecezji zamojsko-lubaczowskiej oraz zgromadzeń zakonnych Kapucynów i Marianów. – Każdego dnia ten gmach napełnia się młodzieżą, przygotowującą się do kapłaństwa. Bez modlitwy i wsparcia wspólnoty, która niesie na ramionach ich powołania, byłoby to trudne, czy wręcz niemożliwe – powiedział ksiądz rektor. Dodał, że w maju 5 alumnów otrzymało święcenia diakonatu, a do święceń prezbiteratu 31 maja przystąpi 10 alumnów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Mszy Świętej z udziałem wspólnoty seminaryjnej oraz scholi przewodniczył prefekt ks. dr Adam Pendel. On także wygłosił homilię. Przytoczył historyjkę, w której diabeł odwiązał konia stojącego na podwórzu. Ta z pozoru drobnostka spowodowała lawinę nieszczęsnych wydarzeń. Koń stratował zboże na polu sąsiada. Sąsiad nie był dłużny i postrzelił właściciela konia. Żona w zemście zastrzeliła sąsiada… Wszystko skończyło się śmiercią obu rodzin. Diabeł tłumaczył, że niczemu nie jest winien, gdyż tylko odwiązał konia. Kaznodzieja zwrócił uwagę, że często zło tkwi w sercach i jeśli szybko się nie pogodzimy, to mogą z tego wyniknąć ogromne nieszczęścia czy spory ciągnące się nieraz latami. – Powinniśmy sobie wybaczać, zanim zaczniemy działać, kiedy krzywda jest jeszcze mała – powiedział. Wzorem może być postawa Jezusa, który po wyjściu Judasza z Wieczernika nie mówił o sądzie, o piekle, ale: „Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie” (J13, 34). - Chrystus prosi, byśmy modlili się za tych, którzy nam dokuczają – powiedział prefekt. Jak podkreślił, oprócz czterech Ewangelii jest jeszcze piąta, którą każdy pisze swoim życiem. – Być może nasze życie jest jedyną Ewangelią, którą inni ludzie czytają – zauważył. Gorzej, jeśli ta Ewangelia będzie sfałszowana. Przywołał słowa Johhanesa Eckharta, dominikanina: „Najważniejsza godzina jest zawsze ta obecna! Najważniejszym człowiekiem jest zawsze ten, który akurat stoi przede mną! A najważniejszym uczynkiem jest czyn miłości, którego mogę dokonać tu i teraz. Jutro bowiem może być już za późno”.
Reklama
W sali uniwersyteckiej im. bp. Mariana Leona Fulmana prefekt ks. Grzegorz Bogdański podjął temat związany z obecnie przeżywanym Rokiem Jubileuszowym. Nazwa jubileusz pochodzi od hebrajskiego rogu baraniego jobel. W czasach Starego Testamentu rok jubileuszowy przypadał co 50 lat, kiedy wyrównywano nieprawidłowości w relacjach z Bogiem i ludźmi. Według Izajasza jest to wydarzenie zbawcze, którego celem jest umożliwienie wyzwolenia człowieka, przede wszystkim z grzechu i przywrócenie mu godności dziecka Bożego. Pierwszy Rok Jubileuszowy w Kościele katolickim obchodzony był w 1300 roku z woli papieża Bonifacego VIII. W Bazylice św. Piotra można było wtedy uzyskać najpełniejsze odpuszczenie grzechów. Od 1475 roku istnieje zasada obchodzenia Roku Jubileuszowego co 25 lat. Oprócz tego ogłaszane są nadzwyczajne Jubileusze. Takim będzie rok 2033 z okazji 2000 lat Odkupienia. Ks. Bogdański mówił zwyczajach i obrzędach związanych z Rokiem Jubileuszowym w poszczególnych diecezjach, przede wszystkim w archidiecezji lubelskiej, gdzie wyznaczono 12 kościołów jubileuszowych, w których wierni mogą otrzymać odpust jubileuszowy. Przedstawił też symbolikę logo Roku Jubileuszowego oraz jego hasło: „Pielgrzymi nadziei”. Wymienił 8 znaków jubileuszowych: pielgrzymkę, Drzwi Święte, pojednanie, modlitwę, Liturgię, wyznanie wiary, odpust i dobroczynność. – Pozwolę sobie dołączyć jeszcze jeden znak, a jest nim papież Leon XIV – powiedział ks. Grzegorz.
Po wspólnym obiedzie w refektarzu, spotkanie zakończyło nabożeństwo majowe przed Najświętszym Sakramentem. Tym razem, ze względu na niesprzyjającą aurę, odbyło się ono w kościele seminaryjnym.
Każde spotkanie, oprócz modlitewnego i formacyjnego charakteru, sprzyja wzajemnemu poznaniu się i integracji. Towarzystwo Przyjaciół Seminarium jest otwarte na nowych członków, którzy pragną modlić się o gorliwe powołania kapłańskie. Kontakt telefoniczny: 81 743 65 11, 791 971 497 lub mailowy: tps@diecezja.lublin.pl