To było zaledwie kilka godzin, 8 kilometrów drogi, niemal nic w stosunku do tego, ile codziennie przemierzali lubelscy pielgrzymi, a jednak wspomnienia na długo pozostaną w pamięci. We czwartek 11 sierpnia dołączyliśmy do naszych pątników w Małogoszczu. Rano sprawowana była tam Msza św., na którą zaproszono naszą redakcję jako partnera pielgrzymki. Po Eucharystii udaliśmy się na szlak, by w poszczególnych grupach dać świadectwo dziennikarskiej pracy, jak i zachęcić do lektury „Niedzieli” i współpracy w jej tworzeniu. Podczas drogi przeprowadziłem coś w rodzaju sondażu. Okazało się, że liczba deklarujących znajomość tygodnika znacząco przerasta liczbę jego czytelników. Zatem przed nami otwiera się nowe pole pracy. Bł. Ignacy Kłopotowski podkreślał, że aby pisma katolickie mogły dobrze spełnić swe zadanie, „trzeba je pilnie czytać i rozszerzać całymi siłami, aby dobre ziarno, jakie rozsiewają, rozrosło się jak najbujniej i mogło wydać obfite plony”. Tego nie da się osiągnąć bez modlitwy. Dziękujemy Wam, Drodzy Pielgrzymi, że pamiętaliście w niej o nas.
Przed chwilą przez telefon usłyszałam słowa: – Jestem zdruzgotany. Właśnie wróciłem z odwiedzin u chorych w parafii. Ileż tam nędzy! Ludzi oczekujących na drugiego człowieka wciąż przybywa... Dalszy ciąg tej telefonicznej relacji to opis skrajnej biedy, która piszczy za drzwiami wielu skromnych mieszkań. Od razu przypomniałam sobie listę świątecznych życzeń ludzi uwięzionych w biedzie, które zapisała w bieżącym numerze „Niedzieli” nasza dziennikarka. Oto niektóre marzenia z tego zestawu: „Na święta chciałabym dostać duży garnek i obrus, żeby mieć czym nakryć stół” – to mama piątki dzieci. Rodzina z siedmiorgiem dzieci ma takie marzenie: „Talerze, żeby mogli zjeść wigilię razem, a nie na dwie tury”. „Metalowe wiadro” – to marzenie niewidomej pani Teresy, która mieszka w domu bez wody i łazienki. 80-letni pan Krzysztof chciałby mieć więcej siły, „aby dotrzeć do kościoła”. Pani Czesia już nie ma żadnych marzeń na święta. A może już nawet nie ma siły marzyć...
Żadne zbrojne zwycięstwo nie zrekompensuje bólu matek, przerażenia dzieci, skradzionej przyszłości – apelował Papież po modlitwie Anioł Pański nawiązując do trwających wojen, szczególnie do sytuacji w Iranie, Izraelu i Palestynie.
Papież podkreślił, że w dramatycznej sytuacji, która obejmuje Izrael i Palestynę, istnieje ryzyko, że zostaną zapomniane codzienne cierpienia ludności palestyńskiej, zwłaszcza w Gazie i na innych terytoriach, gdzie pilna potrzeba odpowiedniej pomocy humanitarnej staje się coraz bardziej paląca.
Żadne zbrojne zwycięstwo nie zrekompensuje bólu matek, przerażenia dzieci, skradzionej przyszłości – apelował Papież po modlitwie Anioł Pański nawiązując do trwających wojen, szczególnie do sytuacji w Iranie, Izraelu i Palestynie.
Papież podkreślił, że w dramatycznej sytuacji, która obejmuje Izrael i Palestynę, istnieje ryzyko, że zostaną zapomniane codzienne cierpienia ludności palestyńskiej, zwłaszcza w Gazie i na innych terytoriach, gdzie pilna potrzeba odpowiedniej pomocy humanitarnej staje się coraz bardziej paląca.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.