Reklama

Niedziela Małopolska

Tu człowiek uczy się kochać

Niedziela małopolska 48/2017, str. 6

[ TEMATY ]

wspólnota

Joanna Dudziak

Nie ma znaczenia wiek, płeć czy zawód – tutaj każdy może odnaleźć swoje miejsce

Nie ma znaczenia wiek, płeć czy zawód – tutaj każdy może odnaleźć swoje miejsce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

25 lat Nowego Jeruzalem

Wspólnota Odnowy Życia Chrześcijańskiego Nowe Jeruzalem, działająca przy parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej na krakowskim Kazimierzu, świętuje swój srebrny jubileusz. Od 16 września 1992 r. spotkania modlitewne u ojców augustianów odbywają się nieprzerwanie co piątek o godz. 19

Nowe Jeruzalem” liczy obecnie 175 członków. Wzięło swoją nazwę z biblijnego obrazu uwielbionego Kościoła końca czasów: „Oto przybytek Boga z ludźmi” (por. Ap 21,3). „Tym miejscem, w którym Bóg w swojej chwale przebywa z ludźmi, pragniemy być już teraz” – czytamy w „Przymierzu” wspólnoty. Jednym z jej charyzmatów jest wielopokoleniowość. Członkami są zarówno ludzie studiujący, jak i szanowani emeryci. Znajdziemy tu i rodziny z dziećmi, i ludzi samotnych. Nie ma znaczenia wiek, płeć, zawód – tutaj każdy może odnaleźć swoje miejsce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Powołani do miłości

Życie tej wspólnoty jest ciągłym potwierdzaniem faktu, że wszelka miłość ma swoje źródło w Kościele. Tu człowiek uczy się kochać i przyjmować miłość, którą potem, dzięki łasce, może nieść światu. Udział w piątkowych spotkaniach modlitewnych, kiedy uczestnicy, za przykładem Maryi, wpatrują się w Jezusa, oddając Mu cześć i chwałę wspólnym uwielbieniem, jest tego przykładem.

Reklama

– Przez wspólnotę Pan zaczął mnie zmieniać. Najpierw na spotkaniach uwielbienia, przez charyzmaty podarowane wspólnocie Jezus dotykał mojego serca, uzdrawiał je i uwalniał od lęku. Pokazywał, jak bardzo Mu na mnie zależy. Potem, gdy już nabrałam trochę sił, zaczął mnie prowadzić do głębszej relacji z Nim, ze sobą samą i z innymi ludźmi – mówi Dorota, która od kilku lat należy do wspólnoty.

Ogromne znaczenie ma również comiesięczna Eucharystia wspólnotowa. Istotne są spotkania na całodziennej adoracji Najświętszego Sakramentu, by w ciszy i skupieniu powierzać Bogu podejmowane dzieła. Ktoś mógłby stwierdzić: „za dużo modlitwy!”. Przyglądając się jednak „Nowemu Jeruzalem”, powiedzieć należy, że to właśnie z niej rodzi się miłość zaangażowana. „Nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem” – ta ewangeliczna prawda towarzyszy wspólnocie od początku istnienia i wyraża się przez: spotkania w grupkach dzielenia, posługę modlitwą wstawienniczą, odwiedziny więźniów czy prowadzenie rekolekcji ewangelizacyjnych na Górze Świętej Anny.

Wspólnota wiary

Reklama

Wacław, wieloletni członek „Nowego Jeruzalem”, zapytany, czym dla niego jest wspólnota, wyznaje: – Sobór Watykański II mówiąc o Kościele, użył terminu „pielgrzymująca wspólnota wiary”. To moja ulubiona definicja wspólnoty; każdej, a więc także „Nowego Jeruzalem”. „Pielgrzymująca”, bo w drodze. Ważne tylko, żeby nie zapomnieć, skąd się wyszło i dokąd się zmierza; z niewoli grzechu ku przyjaźni z Bogiem, a wszystko z łaski i za darmo. „Wspólnota”, bo w tej podróży nie jesteśmy sami; jest Bóg i są inni. Potrzebujemy siebie nawzajem. Chrześcijanin z natury powołany jest do wspólnoty, która polega na budowania konkretnych relacji z innymi, opartych na wierze w Jezusa jako Pana i Zbawiciela. Wreszcie jest mowa o „wierze”. Życie chrześcijanina jest „życiem wiary”, jak powie św. Paweł. Wiara określa fundamentalną zasadę, którą kieruje się wspólnota wierzących – podkreśla Wacek.

Posłani

Jak dodaje, wspólnota postępuje zgodnie z zasadami, które można zrozumieć i zaakceptować, tylko ufając Bogu i Jego Słowu. A przyjęte przykazania dotyczą całego życia, wszystkich jego przejawów, nie tylko tych paru godzin w tygodniu spędzonych „we wspólnocie”.

Mój rozmówca zauważa, że Jezus, modląc się za Kościół, mówi o posłaniu. Jesteśmy posłani do innych! Wspólnota nie istnieje dla siebie! Jeżeli tak się dzieje, zaczyna umierać. Czerpanie ze źródła, by potem innych do niego podprowadzać – oto droga wspólnoty.

2017-11-22 12:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

My – krewni Jezusa

Niedziela Ogólnopolska 23/2024, str. 22

[ TEMATY ]

wspólnota

Karol Porwich/Niedziela

Jezus otoczony rzeszą słuchaczy to częsty opis na kartach Ewangelii. Tym razem „Jezus przyszedł z uczniami swoimi do domu, a tłum znów się zbierał, tak że nawet posilić się nie mogli. Gdy to posłyszeli Jego bliscy, wybrali się, żeby Go powstrzymać. Mówiono bowiem: «Odszedł od zmysłów»”. Powodów pojawienia się krewnych było więcej. Oto elity religijne w Jerozolimie postrzegały Jezusa jako kogoś kontrowersyjnego. Podejrzewały Go o najgorsze rzeczy (por. Mt 12, 24). Ludzie z tych elit śledzili Go i podsłuchiwali, zadawali Mu podchwytliwe pytania, faryzeusze zaś odbyli już naradę przeciw Jezusowi, zastanawiając się, „w jaki sposób Go zgładzić” (por. Mt 12, 14). Rodzina Jezusa zdała sobie sprawę z tego, że życie umiłowanego Syna Maryi jest poważnie zagrożone, dlatego podjęła próbę ochronienia Go. Bliscy chcą Jezusa ostrzec i dać Mu kilka dobrych rad... Czy im się to uda? Ktoś rzekł do Niego: „Oto Twoja Matka i bracia na dworze szukają Ciebie”.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: chłopczyk w Oknie Życia u loretanek

2025-07-13 15:51

[ TEMATY ]

Okno Życia

Caritas

W sobotni wieczór siostry loretanki z Warszawy znalazły w Oknie Życia noworodka. Chłopiec jest szóstym dzieckiem, które tam trafiło. „Na początku byłyśmy trochę w stresie, ale bardzo szybko przyszła wdzięczność za życie, które zostało uratowane” – mówi Radiu Watykańskiemu-Vatican News s. Wioletta Ostrowska CSL, asystentka generalna Zgromadzenia Sióstr Loretanek.

Okno Życia znajduje się w Domu Generalnym Zgromadzenia Sióstr Loretanek w Warszawie. Po raz ostatni dziecko trafiło do tego miejsca w 2020 roku. „Mamy dość dużo alarmów, bo jest sporo fałszywych” – mówi nasza rozmówczyni. Tym razem jednak sygnał okazał się prawdziwy. „W godzinie Apelu Jasnogórskiego okazało się, że było zawiniątko w oknie życia, nie wiedziałyśmy co to jest, ale kiedy wyjęłyśmy, to był chłopczyk, w naszej ocenie wyglądający zdrowo, bardzo ładnie. Chłopczyk świeżo po urodzeniu” – opowiada s. Wioletta Ostrowska.
CZYTAJ DALEJ

Relikwie patronki teściowych w Bierutowie

2025-07-13 22:15

Archiwum parafii św. Józefa Oblubieńca NMP w Bierutowie

Relikwie bł. Marianny Biernackiej

Relikwie bł. Marianny Biernackiej

Dziś przypada liturgiczne wspomnienie bł. Marianny Biernackiej. Od pół roku w parafii pw. św. Józefa Oblubieńca NMP w Bierutowie, w każdą drugą sobotę miesiąca o godz. 8:00 odprawiane jest nabożeństwo modlących się dziadków i babć za swoje wnuki. Od teraz tej modlitwie towarzyszyć będzie bł. Marianna, jako patronka babć i teściowych

Jak zaznacza proboszcz parafii ks. Bartosz Mitkiewicz, kult bł. Marianny wypływał z potrzeby serca wiernych. - Nabożeństwo jak i pomysł sprowadzenia relikwii to inicjatywa parafian. Jej relikwie przywieźli do wierni naszej parafii, którzy wraz z wikariuszem ks. Bartłomiejem Radziochem byli na pielgrzymce po Pojezierzu Suwalskim - zaznacza kapłan.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję