Reklama

Polska

Abp Gądecki o przyjęciu ustawy o in vitro

Dlaczego nie sięga się po inne metody leczenia bezpłodności, na przykład naprotechnologii - zastanawiał się przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki komentując dla KAI przyjęcia przez rząd premier Ewy Kopacz projektu ustawy o in vitro, przygotowanej przez Ministerstwo Zdrowia.

[ TEMATY ]

in vitro

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Publikujemy komentarz abp Stanisława Gądeckiego:

Trudno zrozumieć, dlaczego rząd nie bierze pod uwagę innych metod walki z bezpłodnością, na przykład narotechnologii a skupia się wyłącznie na zapłodnieniu pozaustrojowym. Nie nagłaśnia się tej metody, nic nie słychać o jej sukcesach. A że są realne, przekonałem się osobiście, gdyż w Poznaniu powstała pierwsza klinika naprotechnologii. Założyła ją grupa lekarzy, zgłosiło się już 141 małżeństw, 47 z nich spodziewa się dziecka. Jest to dobry wynik jak na pierwszy rok działalności. Gdy osoby, pragnące rozpropagować tę możliwość leczenia bezpłodności zgłosiły się do regionalnej TV z tematem, został on odrzucony i materiał nie powstał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Warto przypomnieć, że procedura in vitro to koszt kilku tysięcy złotych, a w klinice naprotechnologii pacjenci płacą 600 zł. Okazuje się, że są już tematy zastrzeżone, o których nie zrobi materiału publiczna TV. Świadczy to o tym, że mamy do czynienia z grą interesów, że nie chodzi tylko o dzieci, które mogą urodzić się także dzięki naprotechnologii, która jest autentycznym leczeniem bezpłodności.

Obrońcy in vitro często tłumaczą, że są za życiem, dlatego je popierają. Ale to tylko półprawda, a hasło jest bardzo bałamutne. Przy procedurze zapłodnienia pozaustrojowego ginie kilka embrionów, więc jest to jedno życie kosztem kilku istnień, życie za śmierć. A poza tym jest to sztuczna inseminacja ludzi, która, choć to nie zamierzone, sprowadza ich do poziomu zwierząt. Rozrywa personalną więź między mężczyzną i kobietą, ojcem i matką. Rujnuje więzi międzyosobowe i morale człowieka.

Ta metoda zaspakaja naturalną potrzebę rodzicielstwa, ale nie uwzględnia drugiego człowieka. Dziecko zaś staje się towarem, który można sobie "załatwić". Takie uprzedmiotowienie człowieka jest bardzo groźne. A ostatecznie chodzi o wielkie pieniądze, które zarabia się na tej metodzie, choć wszystko rzekomo dzieje się dla dobra ludzkości. W istocie in vitro rujnuje nie tylko więzi międzyosobowe, ale i samo morale człowieka. Gdyż jeżeli wprowadza się relatywizm w tak ważnej kwestii jak człowiek, właściwie nie ma już żadnej granicy.

2015-03-10 17:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na finansowanie in vitro 304 mln zł, na ośrodki adopcyjne - 26 mln zł

[ TEMATY ]

polityka

in vitro

adopcja

V.R.Murralinath/pl.fotolia.com

Minister zdrowia Marian Zembala przedłużył program finansowania zapłodnienia pozaustrojowego in vitro z budżetu państwa na kolejne trzy lata. Na jego realizację od 1 lipca 2016 r. do 31 grudnia 2019 r. przeznaczono ok. 304 mln zł. Na funkcjonowanie ośrodków adopcyjnych we wszystkich województwach zaplanowano natomiast w przyszłym roku 26 mln 86 tys. zł.

Finansowanie zabiegów in vitro ze środków publicznych rozpoczęło się 1 lipca 2013 r. i miało potrwać trzy lata. Programem "leczenia niepłodności" miało zostać objętych około 15 tys. par., a każda z nich może skorzystać z dofinansowania trzech cykli leczniczych. Ostatecznie w ciągu dwóch lat swojego działania program objął 17023 pary. Urodziło się 3644 dzieci (dane na 3 listopada). Funkcjonowanie programu pochłonęło 150 mln zł.
CZYTAJ DALEJ

Jerozolima: setki chrześcijan na Drodze Krzyżowej w Wielki Piątek

2025-04-18 14:12

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Jerozolima

Wielki Piątek

Adobe Stock

Setki chrześcijan różnych wyznań zgromadziło się w Wielki Piątek na tradycyjnej procesji Drogi Krzyżowej na Starym Mieście w Jerozolimie. Przy letniej pogodzie pielgrzymi przeszli wzdłuż Via Dolorosa, aby modlić się przy 14. stacjach męki Jezusa, od wyroku do ukrzyżowania i grobu. Z powodu wojny wśród uczestników było znacznie mniej zagranicznych grup pielgrzymkowych niż w poprzednich latach.

Od wczesnych godzin porannych wierni różnych Kościołów, często niosący misternie zdobione krzyże, szli ulicami jerozolimskiego Starego Miasta. Procesje Drogi Krzyżowej rozpoczęli licznie zgromadzeni etiopscy chrześcijanie, a następnie wierni grecko-prawosławni, którzy wyruszyli z dużym opóźnieniem. Następnie katolicy obrządku łacińskiego dołączyli do franciszkanów. Za nimi podążali arabskojęzyczni katolicy jerozolimscy. Izraelska policja zabezpieczyła trasę, która zakończyła się przy Bazylice Grobu Pańskiego.
CZYTAJ DALEJ

Liturgia Męki Pańskiej. Na krzyżu zajaśniała potęga miłości Chrystusa

2025-04-18 22:23

Paweł Wysoki

W Wielki Piątek Liturgii Męki Pańskiej w archikatedrze lubelskiej przewodniczył bp Adam Bab. W homilii podkreślił, że Chrystus, wywyższony na krzyżu, zdobywa serca ogromem swojej miłości.

Przywołując fragment z Ewangelii wg św. Jana: „Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy nie zginął, ale miał życie wieczne” (J 3,16) powiedział, że mimo ludzkiej niewierności, Bóg pozostał wierny swojej pierwotnej miłości. – Z tej miłości powstał świat i z tej miłości został stworzony człowiek, a Chrystus przyniósł grzesznemu światu dobrą nowinę: miłość Boga nie ustała. Syn Boży stał się człowiekiem i umarł na krzyżu dla naszego zbawienia. Chociaż przeszedł przez świat dobrze czyniąc, został ukrzyżowany. Pozwolił dać się zabić, ale nie pozwolił się uśmiercić; uczynił ze swojej śmierci ofiarę, aby ci, którzy mu śmierć zadają, zostali ocaleni ze swojego grzechu – nauczał. – Na krzyżu zajaśniała potęga miłości Chrystusa – podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję