Z okazji Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan 25 stycznia zostało zorganizowane modlitewne spotkanie w kościele św. Barbary w Sosnowcu.
Wspólna modlitwa
Nabożeństwu przewodniczył abp Adrian Galbas. Wspólnie z nim modlili się: Marian Niemiec – biskup ewangelicko-augsburski diecezji katowickiej, przewodniczący Śląskiego Oddziału Polskiej Rady Ekumenicznej, który wygłosił kazanie; Antoni Norman – biskup ordynariusz diecezji krakowsko-częstochowskiej Kościoła polskokatolickiego; biskup senior Henryk Rother-Sacewicz z Kościoła Zborów Chrystusowych w RP, pierwszy przewodniczący Aliansu Ewangelicznego w RP. Byli także obecni: ks. Adam Malina – prezes Synodu Kościoła ewangelicko-augsburskiego; ks. prof. dr hab. Józef Budniak – referent ds. ekumenizmu w diecezji bielsko-żywieckiej; ks. Gerard Małodobry – proboszcz parafii św. Barbary; ks. Łukasz Tkaczyk – dyrektor Wydziału Duszpasterskiego Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu; ks. Adam Stelmach z Kościoła polskokatolickiego; Jerzy Rogaczewski – prezbiter Kościoła Chrześcijan Baptystów oraz klerycy z koła ekumenicznego z Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Katowicach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Będziesz miłował
Reklama
Hasłem Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan były słowa z Ewangelii św. Łukasza: „Będziesz miłował Pana, swego Boga, a swego bliźniego jak siebie samego”. Tegoroczne tematy rozważań przygotował zespół ekumeniczny z Burkina Faso, koordynowany przez Wspólnotę Chemin Neuf, o czym wspomniał w kazaniu bp Marian Niemiec. – Piękny temat wybrali chrześcijanie z Burkina Faso. Mówiąc krótko: miłość, czyż nie jest ona wdzięcznym tematem? Czy nie słyszymy na każdej Mszy św. wezwania do miłości? Każde ludzkie serce pożąda miłości. Miłość jest największym skarbem. Miłość bliskiego człowieka jest najcenniejsza. A Pan Bóg przez usta proroka Jeremiasza powiedział: „Ja miłością wieczną umiłowałem cię”. Bóg w Jezusie Chrystusie jest Ojcem nas kochającym – przypomniał biskup. Zachęcił, by wspólnie zastanowić się, jak odpowiadamy na Bożą miłość w naszym życiu, jaki dajemy jej dowód. – Tak sobie myślę, czy my chrześcijanie, nie jesteśmy bardzo często hipokrytami? O miłości mówimy, do miłości wzywamy, za nami święta pełne miłości, ale czy tak naprawdę jesteśmy gotowi do miłowania każdego? Do bycia bliźnim dla każdego w takim sensie, do jakiego wzywa Pan Jezus? Czy jesteśmy gotowi do poświęcenia każdemu czasu, siły, pieniędzy, gotowości wydania nawet więcej niż chcemy dać? – zapytał kaznodzieja.
Realizacja misji
Biskup zaznaczył, że całe chrześcijaństwo jest wezwaniem do przekraczania samego siebie. – Jako ksiądz, duchowny, biskup ewangelicki, zgadzam się z papieżem Franciszkiem, który w jednym z kazań powiedział: „Dzisiaj Jezus kołacze z wnętrza kościoła – chce wyjść, a my musimy za Nim podążyć. Chce iść przede wszystkim do wszystkich zmarginalizowanych, do tych, którzy są na marginesie społeczeństwa i Kościoła, do ubogich, wyzyskiwanych. Kościół ma być szpitalem polowym, gdzie opatruje i leczy się rany – fizyczne, społeczne, psychologiczne i duchowe” – przypomniał bp Marian Niemiec.
Na koniec wskazał, że zadaniem Kościoła jest „zwiastowanie zbawienia”. – Realizacja tej misji nie może się opierać na rekrutowaniu nowych członków, by ich wtłaczać w istniejące mentalne i instytucjonalne granice naszych kościołów. Zadaniem jest wychodzenie poza granice, by razem z nimi, we wzajemnym szacunku i wzbogacającym dialogu uczynić kolejny krok na drodze do Chrystusa. Kościół musi być misyjny przez miłość – powiedział bp Marian Niemiec.