Od kilkunastu lat w miejscu urodzenia bł. ks. Edwarda Grzymały, jednego ze 108. błogosławionych męczenników II wojny światowej, na terenie dawnej gajówki Klin w parafii Sadowne, odbywają się nabożeństwa i uroczystości z nim związane.
Jest to miejsce położone w pobliżu linii kolejowej Warszawa-Białystok, w lesie, z dala od zabudowań zwartych wsi. O błogosławionym mieszkańcu gajówki przypomina głaz z pamiątkową tablicą, granitowy ołtarz z masywnym dachem, tablica informacyjna z planem sytuacyjnym miejsca i archiwalnymi zdjęciami oraz dąb szypułkowy „Edward” – pomnik przyrody, który był świadkiem dzieciństwa i młodości błogosławionego. Do niedawna była tam również mała, drewniana kapliczka z wizerunkiem bł. ks. Edwarda Grzymały.
W środowy wieczór 29 maja na tej leśnej polance zgromadzili się księża parafii Sadowne, służba liturgiczna, strażacy OSP z Sadownego oraz parafianie. Nabożeństwo modlitewne rozpoczęło się o godz. 20.30 pieśnią maryjną Chwalcie łąki umajone w wykonaniu zespołu Sadowianki. Następnie proboszcz parafii Sadowne ks. Antoni Kunicki przedstawił zebranym krótki życiorys bł. ks. Edwarda Grzymały. Zwrócił również uwagę na nowy, metalowy krzyż stojący obok pamiątkowego głazu. W połowie długości pionowej belki krzyża znajduje się kapliczka z wizerunkiem błogosławionego. Krzyż ufundowali i wykonali parafianie sadowieńscy. Pomysłodawcą i współtwórcą kapliczki był ks. Karol Lipczyński. Postawienie krzyża zbiegło się z 25. rocznicą beatyfikacji 108. błogosławionych męczenników II wojny światowej. Mija również 20 lat od upamiętnienia miejsca urodzenia bł. ks. Edwarda. W obecności zebranych proboszcz poświęcił nowy krzyż, który będzie trwale świadczył o pobożności parafian i przywiązaniu do tradycji. W tym miejscu została odśpiewana pieśń ku czci bł. ks. Edwarda Grzymały. Dalsze modlitwy poprowadził ks. Krzysztof Rzepczyński: Litanię loretańską i cząstkę Różańca świętego. O godz. 21 zebrani stanęli do Apelu Jasnogórskiego. Wybrzmiała również pieśń Bogurodzica. W atmosferze nadchodzącej nocy Sadowianki z akompaniamentem akordeonu intonowały pieśni maryjne. Po błogosławieństwie udzielonym zebranym, wszyscy zaśpiewali pieśń: Panience na dobranoc. Wieczornemu nabożeństwu towarzyszył ponad stuletni obraz Matki Bożej Częstochowskiej umieszczony na pomnikowym dębie. Proboszcz parafii Sadowne podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania uroczystości, w szczególności ks. Piotrowi Pędzichowi i strażakom za przygotowanie miejsca pod względem technicznym oraz parafianom, którzy mimo niepewnej pogody przybyli na uroczystość.
Bł. Edward Grzymała (Muzeum Diecezjalne
w Drohiczynie, mal. Z. Baluk)
10 sierpnia to święto męczennika pierwszych wieków chrześcijaństwa – św. Wawrzyńca. To również dzień śmierci jednego ze 108 Polskich Męczenników z czasów II wojny światowej – bł. Edwarda Grzymały
To kapłan święty, naśladujący prawdziwie Chrystusa w słowach i czynie… Był bardzo uduchowiony... Wierzył, że dobro zwycięża i zło musi być pokonane...” – tak mówili o nim ci, którzy go poznali.
Z polskiej perspektywy najważniejszy problem wokół którego - w naszym wyobrażeniu - obraca się polityka globalna, to jest wojna na Ukrainie. I choć niewątpliwie jest to dla nas ważne wyzwanie, to niestety to nasze widzenie wagi tego co się tam dzieje, przesłania nam wszystko inne w takim stopniu, że nie widzimy już wiele ponad to.
Co również ważne, nie tylko Amerykanie, ale nawet Europejczycy traktują już tę wojnę wyłącznie w kategoriach pragmatycznych, a również Moskwa przyjęła taką optykę. Tylko my tkwimy w jednym miejscu i cały czas wydaje nam się, że jesteśmy w tym samym punkcie jaki był w 2022 roku. I walczymy o całość Ukrainy. A każdego, kto próbuje ten polski sposób widzenia tej wojny podważyć, uznajemy za agenta Kremla. Nie miejsce tu, aby rozwijać ten - skądinąd warty odrębnego studium - wątek, wystarczy tylko dodać, że dla niektórych "niezłomnych" Trump ciągle pozostaje kremlowskim agentem.
W Sanktuarium Jasnogórskiej Matki Kościoła zaśpiewał chór Vita Nova pod dyrekcją Eweliny Krzywki.
Dzielnica Wzajemnego Szacunku zaprosiła na wyjątkowy wędrujący koncert.
Wrocławianie mieli okazję wysłuchać muzyki charakterystycznej dla każdego z czterech wyznań wędrując przez poszczególne świątynie, począwszy od katery prawosławnej pw. Narodzenia Przenajświętszej Bogarodzicy, przez kościół ojców paulinów Sanktuarium Jasnogórskiej Matki Kościoła, synagogę Pod Białym Bocianem, kończąc w ewangelickim kościele Opatrzności Bożej. Całe wydarzenie poprowadził Stanisław Rybarczyk, a aktor Robert Gonera wcielił się w rolę Dietricha Bonhoeffera. – Bardzo mnie cieszy, że mnóstwo ludzi przybyło, by słuchać pięknych śpiewów, oglądać niezwykłe miejsca kultu i po prostu wspólnie ze sobą być – mówił Stanisław Rybarczyk, przewodniczący zarządu Fundacji „Dzielnica Wzajemnego Szacunku”. – W tym roku towarzyszą nam rozważania i poezja Dietricha Bonhoeffera. To wybitny wrocławianin, teolog, działacz na rzecz dialogu ekumenicznego i międzyreligijnego. Działał w opozycji antyhitlerowskiej, za co został powieszony. Podejmujemy wędrówkę śladami światła i miłości, która poprowadzi nas Bonhoeffer – dodawał.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.