Reklama

Franciszek

Franciszek w Ecatepec przestrzega przed trzema pokusami: bogactwem, próżnością i pychą

Przed trzema pokusami, które "niszczą i dzielą obraz, jaki Bóg zechciał ukształtować" a z którymi chrześcijanin styka się codziennie: bogactwem, próżnością i pychą przestrzegł Franciszek podczas Mszy św. na terenie Ośrodka Studiów w Ecatepec w Meksyku. Papież przypomniał, że jako chrześcijanie opowiedzieliśmy się za Jezusem a nie za szatanem, a Bóg nosi imię: miłosierdzie. "Jego imię jest naszym bogactwem, Jego imię jest naszą sławą, Jego imię jest naszą władzą" - zaznaczył.

[ TEMATY ]

Franciszek w Meksyku

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Publikujemy tekst homilii.

W ubiegłą środę rozpoczęliśmy liturgiczny czas Wielkiego Postu, w którym Kościół zaprasza nas do przygotowania się do obchodów wielkiego święta Wielkiejnocy. Jest to szczególny czas pamiętania o darze naszego chrztu, gdy staliśmy się dziećmi Bożymi. Kościół zaprasza nas do przeżycia na nowo tego daru, którym zostaliśmy obdarzeni, aby nie zostawić go, aby leżał jak coś z przeszłości lub schowany w jakichś „zakamarkach pamięci”. Okres Wielkiego Postu jest dobrym momentem do odzyskania radości i nadziei, które sprawią, że poczujemy się umiłowanymi dziećmi Ojca. Tego Ojca, który czeka na nas, aby zdjąć z nas szaty zmęczenia, znużenia, apatii, nieufności i przyoblec nas w godność, którą tylko prawdziwy ojciec lub matka potrafi dać swym dzieciom, szaty, które rodzą się z czułości i miłości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram



Nasz Ojciec jest Ojcem wielkiej rodziny, jest naszym Ojcem. Potrafi obdarzyć miłością jedyną, ale nie umie zrodzić ani stworzyć „dzieci jedynych”. Jest Bogiem, którego się zna z domu rodzinnego, z braterstwa, z łamanego i dzielonego chleba. Jest Bogiem Ojca naszego, nie „ojca mojego” a „waszego ojczyma”.

Reklama

W każdym z nas gnieździ się, mieszka to marzenie o Bogu, które w każdą Wielkanoc, w każdej eucharystii celebrujemy na nowo, jesteśmy dziećmi Bożymi. Jest to marzenie, którym żyli tak liczni nasi bracia wzdłuż i wszerz dziejów. Marzenie poświadczone krwią jakże wielu męczenników dawnych i dzisiejszych.

Wielki Post jest czasem nawrócenia, gdyż codziennie przeżywamy w swoim życiu doświadczenie, jak to marzenie jest nieustannie zagrożone przez ojca kłamstwa, przez tego, który próbuje nas rozdzielić, tworząc społeczeństwo podzielone i skłócone. Społeczeństwo niewielu i dla niewielu. Ileż to razy w swoim własnym życiu lub swej rodziny, w życiu swych przyjaciół lub sąsiadów doświadczaliśmy bólu, rodzącego się z braku poczucia uznania tej godności, którą wszyscy nosimy w sobie. Ileż razy musieliśmy płakać i kajać się, gdy uświadomiliśmy sobie, że nie uznaliśmy tej godności w innych. Ileż razy – i mówię to z bólem – jesteśmy zaślepieni i nieczuli w obliczu braku uznania godności własnej i cudzej.

Wielki Post jest czasem porządkowania uczuć, otwierania oczu na tak wiele niesprawiedliwości, które stanowią wprost zamach na marzenie i plan Boży. Jest czasem demaskowania tych trzech wielkich pokus, które niszczą i dzielą obraz, jaki Bóg zechciał ukształtować.

Trzy kuszenia Chrystusa...

Trzy kuszenia chrześcijanina, które usiłują zniszczyć prawdę, do której zostaliśmy wezwani.

Trzy pokusy, które próbują nas poniżyć i zdegradować.

Reklama

1. Bogactwo, czyniące nas właścicielami dóbr, które zostały dane wszystkim, a które wykorzystuję wyłącznie dla siebie lub „swoich”. Jest to posiadanie „chleba” powstałego w pocie czoła kogoś innego, a nawet kosztem jego życia. Bogactwo to jest chlebem o smaku bólu, goryczy i cierpienia. W rodzinie lub społeczeństwie zepsutych jest to chleb, który daje się do jedzenia własnym dzieciom.

2. Próżność – to poszukiwanie prestiżu na gruncie nieustannego i trwałego dyskwalifikowania tych, którzy „nie są jak ten”. Nadmierne poszukiwanie tych pięciu minut sławy, która nie daruje „sławy” innych. „Czynienie drewna z zawalonego drzewa” oznacza zrobienie kroku do trzeciej pokusy:

3. Pychy, czyli stawiania się w pozycji wyższości, czując, że nie podziela się „wspólnego życia śmiertelników” i modląc się codziennie: „Dziękuję, Panie, że nie stworzyłeś mnie takim, jak oni”.

Trzy kuszenia Chrystusa...

Trzy kuszenia, z którymi chrześcijanin styka się codziennie.

Trzy pokusy, które próbują poniżyć, zniszczyć i zabrać radość i świeżość Ewangelii; które zamykają nas w kręgu zniszczenia i grzechu.

Należy więc zapytać:

Na ile jesteśmy świadomi tych pokus w sobie, w nas samych?

Na ile przyzwyczailiśmy się do stylu życia, który uważa, że w bogactwie, próżności i pysze tkwi źródło i siła życia?

W jakim stopniu sądzimy, że dbanie o innego, nasza troska i starania o chleb, imię i godność innych są źródłem radości i nadziei?

Opowiedzieliśmy się za Jezusem a nie za szatanem, chcemy kroczyć Jego drogami, wiemy jednak, że nie jest to łatwe. Wiemy, co oznacza być kuszonym przez pieniądze, sławę i władzę. Dlatego Kościół obdarza nas tym czasem, wzywa nas do nawrócenia, mając jedną tylko pewność: to On na nas czeka i chce uzdrowić nasze serca z tego wszystkiego, co je poniża, degradując się lub degradując. To Bóg nosi imię: miłosierdzie. Jego imię jest naszym bogactwem, Jego imię jest naszą sławą, Jego imię jest naszą władzą i w Jego imieniu jeszcze raz mówimy słowami Psalmu: „Ty jesteś moim Bogiem i w Tobie pokładam ufność”. Możemy to powtórzyć razem: „Ty jesteś moim Bogiem i w Tobie pokładam ufność”.

Niech w czasie tej Eucharystii Duch Święty odnowi w nas pewność, że Jego imieniem jest miłosierdzie i niech pozwoli nam doświadczać każdego dnia, że „Ewangelia napełnia serce i życie tych, którzy spotykają Jezusa..., wiedząc, że z Nim i w Nim odradza się zawsze radość” (EG 1).

2016-02-14 20:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek jedzie do Meksyku

[ TEMATY ]

Franciszek w Meksyku

Grzegorz Gałązka

Celem dwunastej zagranicznej podróży Franciszka jest Meksyk. W dniach 12-17 lutego br. odwiedzi on sześć miast: stołeczny Meksyk, Ecatepec, San Cristóbal de las Casas, Tuxtla Gutiérrez, Morelia i Ciudad Juárez.

- Wizyta duszpasterska papieża będzie świętem wiary - cieszy się bp Lira Eugenio Andrés Lira Rugarcia, sekretarz generalny tamtejszej konferencji episkopatu. Z kolei nuncjusz apostolski w Meksyku, abp Christophe Pierre zapewnia, że Ojciec Święty dobrze orientuje się w sytuacji kraju, nie przyjeżdża jednak z zamiarem „rozwiązania problemów Meksyku”, czy też mieszania się w politykę. Pragnie pocieszyć ludzi, wczuć się w ich sytuację i pomóc zmierzyć się z ich sytuacją w kontekście wiary.
CZYTAJ DALEJ

Błogosławiona teściowa

Niedziela Ogólnopolska 9/2020, str. 50-51

[ TEMATY ]

modlitwa

różaniec

błogosławiona

teściowa

Diecezja Ełcka

Błogosławiona teściowa, Marianna Biernacka, poniosła śmierć męczeńską w Naumowiczach k. Grodna

Błogosławiona teściowa, Marianna Biernacka, poniosła śmierć męczeńską
w Naumowiczach k. Grodna

Teściowa – jako bohaterka licznych anegdot do sympatycznych nie należy. Dlatego my skupimy się na pozytywnych przykładach i przedstawimy teściową idealną.

Anna żyła długo, aż 98 lat. Doczekała dzieci, wnuków i prawnuków. Rodzina wspomina ją jako niezwykle żywotną staruszkę, która nawet po dziewięćdziesiątce stawała w bramce i broniła goli strzelanych przez prawnuka! Zmarła w 2014 r. Jej życie zakończyłoby się jednak dużo wcześniej, gdyby nie... teściowa, Marianna Biernacka.
CZYTAJ DALEJ

Papież jest dla nas jak sąsiad: Leon XIV wywołał radość w Castel Gandolfo

2025-07-13 18:45

[ TEMATY ]

Castel Gandolfo

Papież Leon XIV

Vatican Media

Tłum ludzi, różnorodny i entuzjastyczny, głośno witał Leona XIV podczas jego pierwszego publicznego wystąpienia w położonym nieopodal Rzymu miasteczku Castel Gandolfo. W czasie Mszy Świętej odprawionej w papieskiej parafii św. Tomasza z Villanueva tysiące osób zgromadziło się wzdłuż głównej ulicy łączącej Willę Barberini z Pałacem Apostolskim oraz na Piazza della Libertà. „Papież jest dla nas jak sąsiad” – mówili.

Okzyki radości, śpiewy i oklaski wypełniały Corso della Repubblica w Castel Gandolfo, gdy przejeżdżał papieski samochód. Był odkryty, Leon XIV z szerokim uśmiechem pozdrawiał zebrane rzesze, kiedy pojazd wjeżdżał w wąską uliczkę, na tyle jednak szeroką, by samochód mógł przejechać pomiędzy dwoma szpalerami wiernych stojących za barierkami.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję