Reklama

List Pasterski o potrzebie modlitwy o uświęcenie kapłanów - szafarzy Bożych Tajemnic

Niedziela łowicka 47/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drogie Siostry
i Drodzy Bracia w Chrystusie!

Kończy się kolejny rok liturgiczny. Wszyscy odczuwamy bardzo wyraźnie bieg i tempo upływającego czasu. Także czytane dziś, w Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata, słowo Boże, skłania nas do uświadomienia sobie kruchości i przemijalności ludzkiego życia.

Naszym oczom ukazuje się Jezus stojący przed Piłatem. Jeszcze tylko kilka pytań, parę odpowiedzi i - jak wiemy z Ewangelii - nastąpi czas męki, która zakończy się śmiercią na krzyżu. Pozornie zwyciężyła wtedy przemoc. Pozornie nie sprawdziły się słowa Jezusa: „Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu” (J18, 37).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Niewielu było wtedy gotowych uwierzyć w prawdę Chrystusowej Ewangelii. Uczniowie widzieli, że Jezus, ich Mistrz, po ludzku poniósł druzgocącą klęskę. Bali się więc o swoje życie. Lękali się odrzucenia przez Żydów. Być może nie mogli pogodzić się z utratą nadziei na zrobienie kariery i osiągnięcie sukcesu u boku Mistrza...

Reklama

Od tego czasu mija 2000 lat, a lęki i obawy pierwszych uczniów Jezusa nadal są obecne w Kościele i tak bardzo bliskie nam, ludziom początku trzeciego tysiąclecia. Jak naucza Papież Jan Paweł II, obserwujemy swoistą „utratę pamięci i dziedzictwa chrześcijańskiego”, której „towarzyszy obojętność religijna (...) Wielu ludzi nie potrafi już łączyć ewangelicznego przesłania z codziennym doświadczeniem; wzrasta trudność przeżywania osobistej wiary w Jezusa”. Boimy się przyszłości, a niepokojącą oznaką takiego stanu rzeczy jest „wewnętrzna pustka, dręcząca wielu ludzi i utrata sensu życia”. Dotyka nas poczucie osamotnienia w zamęcie coraz większych nierówności i podziałów pomiędzy ludźmi. Współczesny świat uczynił człowieka absolutnym centrum rzeczywistości. Człowiek staje na miejscu samego Pana Boga. I oto pojawia się paradoks: „Zapomnienie o Bogu doprowadziło do porzucenia człowieka”.
Wobec takiego stanu rzeczy w sercu niejednego chrześcijanina pojawia się pokusa zdrady, beznadziejności, a nawet rozpaczy. Takie powszechne dziś doświadczenia zostały nazwane „kulturą śmierci”. Ukazują one, że nawet chrześcijanie znający prawdę o Zmartwychwstaniu Chrystusa ulegają wpływom świata zagubionego w doczesności.

Wiara i Nadzieja każą nam jednak cierpliwie czekać na poranek wielkanocny. W blasku Zmartwychwstania to, co wielu uznało za koniec, w gruncie rzeczy okazało się początkiem nowego życia. Chrystus wzywa nas dzisiaj, abyśmy na nowo zaczęli żyć przepojeni radością tej prawdy. Pragnie, abyśmy uwierzyli, że to właśnie On stoi na początku dziejów świata i będzie obecny u ich kresu: „Jam jest Alfa i Omega, mówi Pan Bóg, który jest, który był i który przychodzi, Wszechmogący” (Ap 1, 8). Poprzez takie świadectwo wiary mamy dać światu nową nadzieję, odbudować sens życia w wielu ludzkich umysłach i sercach. Kościół uczy nas, że „Służba Ewangelii nadziei przez miłość, która ewangelizuje, jest obowiązkiem, za którego realizację wszyscy są odpowiedzialni”.

Reklama

Do głoszenia współczesnemu światu Ewangelii nadziei wezwani są w sposób szczególny kapłani. Aby przepowiadane przez nich orędzie stało się rzeczywiście przesłaniem nadziei, muszą upodobnić swoje kapłańskie życie i posługiwanie do wzoru jaki odnajdują w Chrystusie - Najwyższym i Wiecznym Kapłanie. Przypomnijcie sobie, Kochani, z opisów ewangelicznych, w jaki sposób oddziaływała na wspólnotę pierwszych uczniów obecność Jezusa Zmartwychwstałego. Przynosiła im prawdziwy pokój, głęboką radość, budziła nową nadzieję. Kapłan, który zabiega o doskonałe odwzorowanie w swoim życiu i posługiwaniu rysów Mistrza, staje się dla ludzi pogrążonych w smutku i zwątpieniu czytelnym znakiem obecności Boga Żywego.

Wielu ludzi dotkniętych jest dziś chorobą niepamięci o duszy nieśmiertelnej i powołaniu do życia wiecznego. Aby obudzić w nich chrześcijańską nadzieję, kapłani są zobowiązani być znakiem żywej wiary. To głęboka prawda, która z całą mocą i ostrością dociera do nas, uczestniczących w kapłaństwie służebnym Kościoła. Nie można bowiem obudzić w ludzkich sercach nowej nadziei, sięgającej poza granice tego świata, jeśli samemu żyje się tak, jakby wieczność nie istniała.

Współczesna zjednoczona Europa, do której struktur już wkrótce mamy dołączyć, tak mocno skoncentrowała się na podnoszeniu poziomu życia i rozwoju gospodarczym społeczeństw, że zapomniała o wymiarze duchowym człowieka. Zamknięty w ciasnych ramach doczesności przeżywa on swoje klęski oraz sukcesy, próbując zapomnieć o nieuchronnej śmierci. Kapłani, sami otwarci na wieczność i świadomi swego ostatecznego celu, mają za zadanie wyzwalać ludzi spętanych w tak dotkliwy sposób więzami doczesności.

Reklama

Istotnym elementem otwierającym człowieka na wieczność i dającym mu nową nadzieję i dynamizm działania, powinno się stać kapłańskie przeżywanie celibatu. Wśród różnych wyjaśnień tego sposobu życia jest i takie, które ukazuje bezżeństwo - czystość doskonałą - jako formę życia uprzedzającą uczestnictwo w Królestwie Niebieskim. Kapłan, który przyjmuje i wewnętrznie akceptuje celibat, sam doświadcza głębszej więzi z Bogiem, do którego zdąża. Może więc w sposób wiarygodny wskazać innym kierunek, w jakim mają z nadzieją zmierzać.

Kochani!

Po raz kolejny przeżywamy w naszej diecezji dzień modlitw o uświęcenie osobiste kapłanów. Świętość kapłańskiego życia i posługiwania powinna być troską nas wszystkich. Powinno nam na tym zależeć, ponieważ to właśnie kapłani mają wyzwalać nasze serca z więzów doczesności i kierować ku Bogu. Są oni wprawdzie słabymi i grzesznymi ludźmi, ale dzięki łączności z Chrystusem - Najwyższym i Wiecznym Kapłanem - stają się skutecznymi narzędziami łaski dla wiernych Kościoła. Nikt nie może ich zastąpić w sprawowaniu sakramentów świętych. Są więc nieocenionym darem dla każdej parafii, każdej wspólnoty. Wszyscy powinniśmy za nich stale składać Bogu dziękczynienie.

Kapłańskie życie niesie ze sobą wiele trudów i uciążliwości. Niejednokrotnie bowiem kapłani spełniają swoją posługę, nie mogąc liczyć na opiekę i życzliwe zainteresowanie ze strony otoczenia. Boleśnie doświadczają samotności, a czasem też wrogości złych ludzi, którzy może chcieliby ich pogrążyć poprzez oszczerstwa i pomówienia. Proszę Was, Kochani! Szanujcie swoich księży i módlcie się za nich. Brońcie ich dobrego imienia, kiedy są niesłusznie atakowani i oczerniani. Wspierajcie ich życzliwością i pomocą, a kiedy błądzą - umiejcie z miłością wskazać im to, co osłabia świadectwo ich kapłańskiego życia.

Do kapłanów pragnę z ufnością i wdzięcznością skierować moją zachętę, posługując się słowami Ojców synodalnych: „Nie traćcie ducha i nie poddawajcie się zmęczeniu! W pełnej jedności z nami, biskupami, w radosnym braterstwie z innymi kapłanami, w duchu serdecznej współodpowiedzialności z osobami konsekrowanymi i wszystkimi wiernymi świeckimi prowadźcie dalej swoje cenne i niezastąpione dzieło”.

Na dalszy wspólny trud dążenia do świętości wszystkim z serca błogosławię.

Łowicz, 7 listopada A.D. 2003

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV wręczył symboliczne klucze do domów dla potrzebujących

2025-11-18 15:18

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican media

Leon XIV wręczył symboliczne klucze do domów dla potrzebujących. Do spotkania z grupą 50 osób, które uczestniczyły w projekcie Rodziny Wincentyńskiej „13 case” (13 domów) doszło przy okazji ich jubileuszowej Pielgrzymki Nadziei do Rzymu i udziału 16 listopada w papieskiej Mszy św. w Światowym Dniu Ubogich w bazylice św. Piotra.

Klucze wyrzeźbione przez kanadyjskiego artystę Timothy’ego Schmalza, autora m.in. słynnej rzeźby Bezdomnego Jezusa, zostały już wcześniej pobłogosławione przez papieża Franciszka. Wręczenie ich przez Leona XIV rodzinom z ośmiu krajów „było najpiękniejszym potwierdzeniem, że nasze zaangażowanie na rzecz ubogich jest sercem Ewangelii i że Ojciec Święty wspiera naszą pracę”, powiedział o. Tomaž Mavrič, przełożony generalny Zgromadzenia Księży Misjonarzy, zwanych w świecie wincentynami, od imienia założyciela, św. Wincentego a Paulo. A koordynator projektu Mark McGreevy podkreślił, że „wyeliminowanie bezdomności nie jest utopią, lecz osiągalnym celem”.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV w Castel Gandolfo o Ukrainie, migrantach w USA i swoim odpoczynku

2025-11-18 21:48

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican News

W kwestii Ukrainy trzeba nalegać na pokój, zaczynając od zawieszenia broni, a potem przejścia do dialogu – powiedział Leon XIV podczas briefingu dla mediów w Castel Gandolfo. Poparł przesłanie biskupów amerykańskich w sprawie migracji. Powiedział też, w jaki sposób odpoczywa w każdy wtorek w Castel Gandolfo.

Tradycyjnie przed wjazdem z Castel Gandolfo we wtorek wieczorem Papież spotkał się z przedstawicielami mediów. Zapytany, czy sprawiedliwe byłoby zawarcie pokoju na Ukrainie w zamian za oddanie Rosji części terytoriów ukraińskich Leon XIV odpowiedział, że to Ukraińcy sami mogą decydować w tej sprawie. „Konstytucja Ukrainy jest bardzo jasna. Problem polega na tym, że jeśli nie ma zawieszenia broni, jeśli nie dochodzi się do jakiegoś punktu, w którym można usiąść do dialogu, by zobaczyć, jak rozwiązać ten problem, to niestety każdego dnia ludzie umierają. Myślę, że trzeba nalegać na pokój, zaczynając od tego zawieszenia ognia, a potem przejść do dialogu” – stwierdził papież.
CZYTAJ DALEJ

Jerzy Owsiak zapowiada zmianę swojej roli w WOŚP: ja swoje zrobiłem

2025-11-19 07:18

[ TEMATY ]

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy

Autorstwa Ralf Lotys (Sicherlich)/commons.wikimedia.org

Jerzy Owsiak

Jerzy Owsiak

Prezes Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak zapowiada zmianę swojej roli w fundacji. „Ja swoje zrobiłem. Będę dalej biegać na Finałach i wchodzić na scenę festiwalu Pol’and’Rock, a jednocześnie chcę, by to inni w fundacji podejmowali decyzje” – powiedział PAP.

Prezes zarządu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak zapowiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową zmianę swojej roli w fundacji, którą współtworzył w 1993 r. i stał na jej czele.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję