Reklama

Kultura

Młodzi potrzebują wyraźnych autorytetów - przedpremierowy pokaz filmu „Zerwany Kłos”

„Potrafiła od siebie wymagać oraz poniosła najwyższą ofiarę za wierność temu, co czyste i wartościowe” - tak o bł. Karolinie Kózkównie mówi reżyser Witold Ludwig. W jednym z bydgoskich kin odbył się przedpremierowy pokaz filmu „Zerwany Kłos”.

[ TEMATY ]

film

bł. Karolina

Plakat filmu „Zerwany Kłos” w reżyserii Witolda Ludwiga

Plakat filmu „Zerwany Kłos” w reżyserii
Witolda Ludwiga

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ekranizacja, oprócz bardzo rzetelnej i dokumentalnej relacji z życia bł. Karoliny, niesie wielkie i humanistyczne wartości. Opowiada o zwycięstwie dobra nad złem oraz miłości nad nienawiścią. Mówi zarazem o sile przebaczenia, a także odnajdywaniu sensu w cierpieniu.

Reżyser Witold Ludwig jest felietonistą TV Trwam, studentem dziennikarstwa w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej oraz absolwentem historii sztuki na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. - Uczelnia, na której obecnie studiuję ma unikalną atmosferę, ceni sobie polską historię i tradycje duchowe. W takim medialnym środowisku, silnie zakorzenionym w wierze i ojczyźnie, temat filmu narodził się w sposób naturalny - powiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W produkcji wystąpili debiutanci (m.in. w roli błogosławionej - Aleksandra Hejda), jak i doświadczeni aktorzy - Magdalena Michalik, Dariusz Kowalski, Paweł Tchórzelski oraz Witold Bieliński. Zespół tworzyli także artyści z całej Polski, wśród nich kompozytor - Krzysztof A. Janczak. Konsultacji artystycznej udzielał Michał Lorenc.

Reklama

Akcja filmu rozgrywa się podczas pierwszej wojny światowej. Historię opowiada Teresa, wiejska dziewczyna zgwałcona przez posępnego Kozaka Sorokina. Tymczasem po Tarnowszczyźnie panoszą się carskie wojska. W okolicznych wioskach strach sieje carski dowódca. - Na tym tle poznajemy główną bohaterkę filmu - Karolinę Kózkę. Szesnastolatka świeci przykładem wśród ludzi, będąc ulubienicą okolicznych dzieci. Sielankę życia przerywają pierwsze momenty wojny. Wieśniacy piętnują Teresę, posądzaną o oddanie się Rosjanom za pieniądze. Tylko Karolina pozna jej tajemnicę o gwałcie zadanym przez Sorokina. Teresa chce pozbyć się niechcianej ciąży. Karolina zapobiega jej samobójstwu, wkrótce jednak sama staje się ofiarą tragedii. Zostaje uprowadzona wraz z ojcem przez carskiego dowódcę, jednak bezsilny i sterroryzowany ojciec ucieka z miejsca uprowadzenia. Ogarnięty wyrzutami sumienia popada w obłęd. Całej historii przygląda się wiejski proboszcz - ks. Władysław Mendrala. On jako pierwszy odkrywa prawdę o kulisach zbrodni Karoliny - dodał reżyser.

Zarówno ojciec, jak i otoczenie poznają wkrótce sens śmierci dziewczyny, którą świat zna dziś jako bł. Karolinę. Jakie będą losy oprawcy dziewczyny oraz jej ojca? Jaki będzie epilog historii pohańbionej Teresy? - na te pytania można uzyskać odpowiedź, idąc do kin. - Nasz film trafił do kin chwilę po walentynkach i mam nadzieję, że będzie walczył o serca widzów, pokazując różne oblicza prawdziwej miłości - zakończył Witold Ludwig.

Karolina Kózka urodziła się 2 sierpnia 1898 we wsi Wał-Ruda koło Radłowa, zmarła18 listopada 1914 roku. Została beatyfikowana przez św. Jana Pawła II 10 czerwca 1987 roku w Tarnowie. Producentem filmu jest Fundacja Lux Veritatis (scenariusz i reżyseria: Witold Ludwig, zdjęcia i montaż: Julian Kucaj, muzyka: Krzysztof Aleksander Janczak). Ekranizacja jest pierwszym dziełem powstającej w Toruniu przy TV Trwam wytwórni filmowej. Przedpremierowy pokaz i spotkanie z twórcami odbyły się w ramach Bydgoskiego Klubu Frondy.

2017-02-15 19:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Są wzorami do naśladowania

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 43/2018, str. I

[ TEMATY ]

konkurs

bł. Karolina

św. Stanisław Kostka

Karolina Krasowska

Uczestnicy etapu szkolnego w V LO w Zielonej Górze z ks. Marcinem Bobowiczem

Uczestnicy etapu szkolnego w V LO w Zielonej Górze z ks. Marcinem Bobowiczem

Kiedy i gdzie urodził się św. Stanisław Kostka? Kto był jego spowiednikiem w Wiedniu? Do jakich grup modlitewnych należała bł. Karolina? Jakie książki najczęściej czytała? – na te i inne pytania odpowiadali uczestnicy szkolnego etapu Konkursu Wiedzy o bł. Karolinie Kózkównie i św. Stanisławie Kostce, patronach Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży

Etap szkolny konkursu odbył się 18 października. Udział w nim wzięło m.in. 15 młodych ludzi z V Liceum Ogólnokształcącego w Zielonej Górze. Wśród nich Kornelia Banaszkiewicz. – Od roku działam we wspólnocie Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Myślę, że udział w konkursie to dobra okazja, żeby pogłębić wiedzę na temat naszych patronów. Ksiądz przekazał nam wcześniej kartkę z zagadnieniami i dostaliśmy dwie książki – jedną o Stanisławie, drugą o Karolinie. Przeczytałam je i w Internecie starałam się znaleźć różne informacje, żeby uzupełnić i lepiej przyswoić wiedzę. Bł. Karolina i św. Stanisław są dla mnie wzorami do naśladowania. Umarli w bardzo młodym wieku. Karolina zmarła śmiercią męczeńską, a Stanisław chciał po prostu być już u Boga. Bardzo tego pragnął – powiedziała Kornelia.
CZYTAJ DALEJ

Ratunku! Ksiądz "nie chce dać nam ślubu"!

2025-02-09 19:54

[ TEMATY ]

małżeństwo

ślub

Adobe Stock

Czasem spotykam się z tym pytaniem narzeczonych, przygotowujących się do zawarcia sakramentalnego związku małżeńskiego. Co wtedy robić? Myślę, że rozmowa wyjaśniająca, dlaczego ksiądz „nie chce dać im ślubu”, jest zawsze dobrą okazją do pogłębienia wiary i zaproszenia narzeczonych do prawdziwego spotkania z Bogiem i w wierze pomiędzy nimi.

Żaden ksiądz na świecie nie może „dać ślubu” nikomu. Jest to jedyny sakrament, którego udzielają sobie wierzący świeccy – w tym przypadku nowożeńcy. Wobec ignorancji religijnej konieczny jest, jak pisze papież Franciszek, pogłębiony katechumenat nad treścią sakramentu małżeństwa i nad rolą małżonków katolickich we współczesnym świecie.
CZYTAJ DALEJ

By sprawić radość

2025-02-09 23:27

Małgorzata Pabis

    W zimny, lutowy piątek Rektorat Sanktuarium Bożego Miłosierdzia zakupił i podarował 150 porcji ciepłej zupy oraz pieczywo dla podopiecznych Dzieła Pomocy św. Ojca Pio.

- Cieszymy się, że dziś wszyscy czekający w kolejce do Dzieła Pomocy św. Ojca Pio otrzymali ciepły posiłek. To dar wielu ludzi dobrej woli, którzy złożyli środki na Funduszu Miłosierdzia – mówi Małgorzata Pabis, rzecznik prasowy Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję