W miarę jak upływający czas oddala nas od bolesnej wiadomości o śmierci Jana Pawła II nic nie zmienia się w naszych sercach. Płaczemy za Nim, choć wierzymy zarazem, że jest w Domu Ojca. Szlochamy, tak po ludzku, bo nie sposób powstrzymać łez. Nasze emocje i wzruszenia dają znać o sobie, bo my, ludzie, posiadamy wrażliwość daną przez Pana.
Następca Księcia Apostołów Ojciec Święty, realnie zbudował na ziemi nową jakość myślenia o Bogu i o człowieku, nową perspektywę wiary, na końcu której sytuuje się nagroda dla tych, którzy poszli za Jezusem. A droga to prosta i niełatwa zarazem. Wymagająca wyrzeczeń, deprecjonująca zło i nihilizm. Budująca to, co takie twórcze i humanizujące w Ewangelii.
Nie wstydźmy się łez. Ale wzruszenie oplatajmy najszczerszą modlitwą. Wszak - jak powiedział kiedyś poeta w sutannie ks. Jan Sochoń - dobro przychodzi do ludzi, którzy w nie wierzą. Papież uwierzył Chrystusowi. Zaufał Bożemu miłosierdziu. Teologia zbawienia jest trudna. On, Papież Polak, On skromny postawą, ale bogaty światłem Ducha Świętego uczył nas jak rozwijać i pielęgnować wzajemne interakcje. To do naszych relacji wkrada się nuda i zło, cynizm i okrucieństwo, hedonizm i intrygi.
Papież okazywał radość z istnienia innych ludzi. Nie epatował nas tanimi sloganami marketingowymi. Zaszczepiał w nas wiarę. Otwierał na pokrzywdzonych i zhańbionych, budował nadzieję. Pokazał jak wybaczać i jak dzielić się radością z tego, co jawi się w polu naszego widzenia.
„Odszedł do historii Ten, który historię tworzył” - tę konstatację usłyszeliśmy wielokrotnie na antenie jednej ze stacji radiowych. Pozostawił odmienione znacznie oblicze ludzkości, która w sposób transparentny odczytuje drogowskazy na krętych ścieżkach codzienności i stara się izolować zło i zagubienie moralne. Deficyt miejsc pracy, ucieczka w patogenną sferę życia, angażowanie dzieci do niemoralnych zachowań seksualnych i działań wojennych - to wszystko trwa jeszcze na planecie Ziemia. Ale obok tego okrucieństwa wyrasta nowa generacja obywateli świata, ta, która uśmiech łączy z nauką a modlitwę z refleksją o tym, jak wzorem Papieża Polaka czynić dobro.
W jednym z jarosławskich klubów muzycznych na wiadomość o odejściu do Pana Boga najszlachetniejszego nauczyciela prawdy i głosiciela Ewangelii, zespół muzyczny zakończył koncert. Ostatni utwór młodzi artyści zadedykowali Papieżowi.
Odszedł do Ojca Niebieskiego Pasterz, który odmienił oblicze świata. To dzięki Niemu trwa w nas jedna wielka, pogłębiona przemiana świadomości. Niech proces ten znajduje ciąg dalszy w naszych sercach, modlitwach, w naszym myśleniu o człowieku. Polacy nie mogą być członkami stowarzyszenia mówiącego nie na temat.
W polu naszych dywagacji systematycznie przekładanych na język serca niech pozostaną słowa Jana Pawła II, którymi powinniśmy dotykać ludzi będących zarówno w sercu Kościoła, jak i z różnych przyczyn oddalonych od Domu Pana.
Sytuacja kliniczna Papieża Franciszka jest stacjonarna, z niewielką poprawą głosu i mobilności. Natlenienie pozostaje na wysokim poziomie w nocy a także w razie potrzeby, poza tym stosowane są kaniule nosowe. Badania nie wykazały żadnych szczególnych wskazań - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej. Od 17 dni Franciszek odbywa rekonwalescencją w Domu Świętej Marty.
Ojciec Święty kontynuuje terapię farmakologiczną, a także fizjoterapię ruchową i oddechową, ponieważ zgodnie z tym, czego się dowiadujemy, „infekcja płuc jest nadal obecna, chociaż w niewielkim stopniu”. Papież kontynuuje pracę, otrzymuje dokumenty i jest w kontakcie z różnymi dykasteriami. Wczoraj, jak podano, przyjął kardynała sekretarza stanu Pietro Parolina. Codziennie koncelebruje Mszę św. w Domu Świętej Marty. Watykańskie biuro prasowe nie przewiduje żadnych innych „niespodzianek”, takich jak te z ostatniej niedzieli, kiedy Franciszek udał się na dziedziniec Bazyliki Watykańskiej, aby pozdrowić wiernych na zakończenie Mszy Świętej z okazji Jubileuszu chorych i pracowników służby zdrowia.
Przed kanonizacją bł. Carlo Acutisa, zaplanowaną na 27 kwietnia w Rymie, powstał film „Chłopiec z Mediolanu”, który przedstawia przyszłego świętego oczami jego matki, nauczyciela oraz lekarza. Film opowiada o głębokiej duchowości chłopca, okazuje się również, że powszechny obraz „bożego influencera” wykracza znacznie poza powszechną wiedzę o nim.
„Święty w trampkach”, „boży influencer”, to tytuły, jakie często pojawiają się w przekazach medialnych na temat błogosławionego Carlo Acutisa. Historia chłopca, który zmarł w wieku 15 lat i został pochowany w swojej bluzie i trampkacj w Asyżu, pociąga współczesnych, jest zarazem bardziej niezwykłą i głeboka niż jego obraz zapisany w powszechnej świadomości.
Kwestie nauczania religii w szkołach publicznych, Fundusz Kościelny, sprawy duszpasterskie Kościoła w Polsce - były głównymi tematami spotkania przedstawicieli Konferencji Episkopatu Polski z korpusem dyplomatycznym, które odbyło się 8 kwietnia br. w Sekretariacie KEP w Warszawie. Temat spotkania brzmiał: „Struktura, wyzwania i relacje Kościoła katolickiego w Polsce z władzami cywilnymi”.
Zgromadzonych na sali plenarnej gości powitał rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak SJ. Przypomniał, że pomimo wojen i historycznych zawirowań Polska nigdy nie utraciła swojej tożsamości narodowej, a to, co zawsze jednoczyło naród polski, to wiara w jedynego Boga.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.