Reklama

W poszukiwaniu europejskich korzeni

Najdłuższy i najbardziej znany szlak do Santiago de Compostela prowadzi z Francji. Na długości ok. 800 km w ciągu wieków ludzie wznosili piękne budowle sakralne i świeckie. Dziś zwiedzimy drugą część tego szlaku: od León do Santiago de Compostela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do oszklenia 125 okien gotyckiej katedry Santa María de la Regla w León (miasteczku założonym przez rzymskich legionistów w I wieku) zużyto 1 800 m2 szkła witrażowego - podają przewodniki. - To drugi co do wielkości zespół witraży na świecie (pierwszym jest katedra w Chartres we Francji). W mieście warto też odwiedzić romańską bazylikę św. Izydora z Sewilli, w której znajdują się relikwie patrona i mauzoleum królów Leonu. Na plaza San Marcelo mieści się Casa de Botines, budynek zaprojektowany przez Antoniego Gaudíego.

Spotkania z Gaudím

Reklama

Kolejne większe miasto na szlaku: Astorga słynie nie tylko z wyrobów czekoladowych. Tu znajduje się kościół i konwent św. Franciszka ufundowany w 1212 r., i romański kościół św. Bartłomieja. Na szczególną uwagę zasługuje gotycko-barokowa katedra, w której można zobaczyć jeden z najstarszych (XI wieku) i najpiękniejszych wizerunków Matki Bożej. Ciekawostką jest także neogotycki pałac biskupi projektowany przez Gaudíego. (Antonio Gaudí - architekt żyjący na przełomie XIX/XX wieku rozwinął własny styl, charakteryzujący się liniami falistymi, nieregularnymi rzutami, rzeźbiarsko kształtowanymi elementami architektonicznymi, efektami kolorystycznymi; jego najbardziej znanym dziełem jest kościół Sagrada Familia w Barcelonie).
Templariusze, zwani Rycerzami Czerwonego Krzyża (z racji noszonego na białych płaszczach symbolu), mieli swoją siedzibę m.in. w Ponferradzie. Byli zakonem założonym z myślą o zapewnieniu bezpieczeństwa pielgrzymom, udającym się do Ziemi Świętej. Opiekowali się także pątnikami na drodze do Santiago. Władali miejscowością od 1185 r., a w latach 1218 do 1380 zbudowali obronny zamek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Cel przed celem

Dalej na szlaku: Villafranca del Bierzo, słynące z tego, że w tutejszym kościele pw. św. Jakuba odpust zupełny mogli otrzymać ci pielgrzymi, którym z jakichś powodów nie udało się dotrzeć do Santiago.
W O’Cebreiro, malutkiej miejscowości znajdującej się w górach, na wysokości ponad 1000 m, znajduje się jeden z nielicznych już zabytków budownictwa celtyckiego jeszcze sprzed naszej ery. W najstarszym ponoć kościele na szlaku (budowla pochodzi z IX wieku) znajduje się cud eucharystyczny. Miał on miejsce w XIII lub XIV wieku. Podczas Mszy św., chleb i wino w sposób widzialny przemieniły się w Ciało i Krew.

U św. Jakuba

Reklama

Docierającym do Santiago jawi się obraz monumentalnej, romańsko-barokowej katedry, z ozdobioną wspaniałymi rzeźbami fasadą. Pierwotnie wzniesiono na tym miejscu kaplicę, a później preromański kościół, który został zniszczony w 997 r. przez muzułmanów. Obecna bryła pochodzi z lat 1078-1122, później dobudowano barokową fasadę. Zanim powstała, do kościoła wchodziło się przez cenne dzieło sztuki romańskiej - Portal Chwały, wykonany na zamówienie króla Leónu Ferdynanda II w latach 1168-88. Na nich - sceny Sądu Ostatecznego.
Na kolumnie przy głównym wejściu do świątyni znajduje się figura św. Jakuba Orędownika. Jej podstawa jest wyżłobiona przez ręce pątników, którzy od wieków dotykali jej na znak tego, iż pragną przyjąć treść wykutej w kamieniu katechezy.
W ozdobionym licznymi rzeźbami wnętrzu znajduje się ok. 20 kaplic. W głównym ołtarzu - figura św. Jakuba, a w jednej z skrypt trumna ze szczątkami Apostoła. Na szczególną uwagę zasługuje także Botafumeiro - ogromne kadzidło, wiszące nad ołtarzem, do którego uruchomienia potrzeba kilku mężczyzn. Okadza się nim wnętrze świątyni podczas ważniejszych uroczystości. Obecne pochodzi z 1851 r., zaś mechanizm uruchamiający go jest o dwa wieki starszy. Wykonane z mosiądzu i brązu, waży 80 kg, a cała kadzielnica mierzy 1, 60 m wysokości. W materiałach źródłowych wspomina się o kadzielnicy już w 1300 r.
Kolejnym ważnym elementem katedry są Święte Drzwi udekorowane 27 statuetkami z XII wieku. Otwarte są tylko w latach, w których dzień św. Jakuba przypada w niedzielę.
W Santiago de Compostela warto obejrzeć m.in.: XIV-wieczny klasztor Santo Domingo de Bonaval, obecnie siedzibę muzeum etnograficznego Galicji oraz kościół Santa Maria del Sar z pozostałościami romańskiego klasztoru, kaplicę Capilla das Angustias de Abaixo (XVIII wiek). Za jeden z najpiękniejszych w Hiszpanii plac uchodzi Praza de Espana.

Na krańcu świata

Niektórzy odwiedziwszy Santiago de Compostela, wędrują dalej na zachód, do Przylądka Finisterre, czyli miejsca, w którym - jak uważano do czasów odkrycia nowych lądów - kończy się ziemia. Przylądek Finisterre jest najbardziej na zachód wysuniętym punktem Hiszpanii, ale niekiedy błędnie uważany za najdalej na zachód wysunięty punkt kontynentu (w rzeczywistości jest nim Przylądek Roca w Portugalii).

Korzenie współczesnej Europy

Perły hiszpańskiej architektury (m.in. gotyckie katedry w Burgos czy León), zabytki wpisane na listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO. Warowne zamki, grobowce hiszpańskich władców i bohaterów, stare klasztory i cmentarze. Zaniedbane wioski, których dachy są pokryte strzechą i niezwykłe, kamienne miasteczka, np. El Acebo w Asturii, które zostało w całości wybudowane z szarego kamienia. Szary bruk, szare domy, dachy pokryte szarym łupkiem. Zupełnie jak w fantastycznych książkach J. R. R. Tolkiena. A kilka kilometrów dalej inne miasto - całe z brązowego łupanego kamienia.

Studnie, kamienne krzyże i rzeźby

Z tej kultury, z tego piękna wyrosła współczesna Europa. Na szlaku na każdym kroku widać jej chrześcijańskie korzenie. Widząc to, przychodzą na myśl słowa Jana Pawła II:
„Ja, Jan Paweł II, syn polskiego narodu, który zawsze uważał się za naród europejski ze względu na swe początki, tradycję, kulturę i żywotne więzy, syn narodu słowiańskiego, wśród Latynów i łacińskiego wśród Słowian, ja, następca Piotra na Stolicy Rzymskiej, stolicy, którą Chrystus zechciał umieścić w Europie i którą kocha za jej trud szerzenia chrześcijaństwa na całym świecie, ja, biskup Rzymu i pasterz Kościoła powszechnego, z Santiago kieruję do ciebie, stara Europo, wołanie pełne miłości: Odnajdź siebie samą! Bądź sobą! Odkryj swoje początki. Tchnij życie w swoje korzenie. Tchnij życie w te autentyczne wartości, które sprawiały, że twoje dzieła były pełne chwały, a twoja obecność na innych kontynentach dobroczynna. Odbuduj swoją jedność duchową w klimacie pełnego szacunku dla innych religii i dla prawdziwych swobód. Oddaj cesarzowi to, co cesarskie, Bogu zaś to, co Boskie. Nie chełp się swoimi podbojami, pomna na ich możliwe negatywne konsekwencje. Nie zniechęcaj się z powodu zmniejszenia się twego znaczenia w świecie, czy też z powodu kryzysów społecznych i kulturalnych, które cię dotykają. Możesz być jeszcze latarnią cywilizacji i bodźcem postępu dla świata. Inne kontynenty patrzą na ciebie i spodziewają się po tobie tej samej odpowiedzi, jaką św. Jakub dał Chrystusowi: Mogę”.

Oprac. Dorota Niedźwiecka

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Urszula Ledóchowska – niedoceniona matka polskiej niepodległości

[ TEMATY ]

św. Urszula Ledóchowska

Archiwum Sióstr Urszulanek SJK

Matka Urszula Ledóchowska w pamięci potomnych zapisała się jako założycielka nowej rodziny zakonnej, edukującej kolejne pokolenia młodzieży, mało natomiast wiadomo o jej wielkiej akcji promującej Polskę, gdy ważyły się losy odrodzenia państwa polskiego.

Specjalistka od historii szarych urszulanek s. Małgorzata Krupecka USJK, autorka biografii Założycielki, w książce „Ledóchowska. Polka i Europejka” zwraca uwagę na fakt, że do wielkiej akcji promującej Polskę, zwłaszcza w latach 1915–1918, gdy ważyły się losy kraju jako niepodległego państwa, przyszła Święta była doskonale przygotowana niejako „z urodzenia” – w jej żyłach płynęła krew kilku europejskich narodów. Po matce, Józefinie Salis-Zizers, odziedziczyła szwajcarsko-południowoniemiecko-nadbałtycką krew, wśród jej przodków byli lombardzcy, wirtemberscy i inflanccy szlachcice. Pradziadek Julii – baron von Bühler – był rosyjskim ministrem. Z kolei polscy przodkowie ojca, Antoniego Ledóchowskiego, brali udział w wyprawie wiedeńskiej, obradach Sejmu Czteroletniego i Powstaniu Listopadowym. Urodzenie i koligacje otwierały przed nią drzwi do europejskich elit, a fenomenalne zdolności językowe pozwalały jej wypowiadać się w językach skandynawskich.
CZYTAJ DALEJ

Moskwa: abp Kondrusiewicz na jubileuszu sekretarza nuncjatury

2025-05-29 19:08

[ TEMATY ]

Moskwa

Abp Tadeusz Kondrusiewicz

flickr.com

25 rocznica święceń kapłańskich sekretarza Nuncjatury Apostolskiej w Moskwie, ks. prał. Igora Czabanowa była motywem, który skłonił abp. Tadeusza Kondrusiewicza do odwiedzenia stolicy Federacji Rosyjskiej. To właśnie z jego rąk rosyjski kapłan pracujący w służbach dyplomatycznych Stolicy Apostolskiej przyjął przed 25-laty święcenia kapłańskie. 27 maja emerytowany metropolita mińsko-mohylewski sprawował uroczystą Mszę świętą w kościele św. Ludwika w Moskwie.

W Eucharystii uczestniczyli nuncjusz apostolski w Federacji Rosyjskiej, arcybiskup Giovanni D’Agnello, księża, osoby konsekrowane i wierni. Podczas liturgii chór parafialny śpiewał w języku łacińskim i rosyjskim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję